Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaradny facet

Facet zaradny

Polecane posty

Gość zaradny facet

Zaradność wymieniacie drogie Panie jaką jedną z ważniejszych męskich cech i chodzi rzecz jasna o pieniądze, no bo o co? O umiejętność odkręcania słoików, wbijania kołków w ścianę, rąbania drew by w kominku ładnie buzował ogień? To są głupoty. Facet zaradny ma przynosić do domu pieniądze. I tutaj mam pytanie: czy ważne jest dla Was drogie Panie sposób w jaki facet te pieniądze zarabia? Czy jest zaradny ten, który potrafi oszczędzać, łapie fuchy, pracuje na czarno, sprzedaje badziewie na ulicy, kradnie, handluje narkotykami albo robi inne lewe interesy, z których ma nieopodatkowany zysk. Pieniądze wszak nie śmierdzą. Czy jednak zaradny to taki, który pracuje na nieśmieciowej umowie, wychodzi do pracy rano, wraca popołudniu, raz w miesiącu bierze wypłatę, a raz w roku urlop, stać go na jedzenie, mieszkanie, środki czystości, ubranie, utrzymanie samochodu, raz na jakiś czas obiad w restauracji czy kino, ale żeby kupić Wam drogie Panie buty za 800 złotych czy torebkę za 1200 nie mówiąc już o prawdziwej biżuterii, to musi się biedak napocić, nakombinować, naoszczędzać. Jego samochód nie jest z salonu i czasami się psuje, mieszkanie jest wynajęte, urlopów nie spędza ten pan w miejscach, do których trzeba lecieć samolotem. Czy może zaradność u faceta zaczyna się wtedy, gdy zajmuje on kierownicze, dyrektorskie stanowisko, stać go na spłacanie równocześnie kilku kredytów, co dwa lata zmienia samochód, ma co najmniej dwie nieruchomości, furę szmalu na kilku kontach i rozległe kontakty. No i przede wszystkim stać go na to, byście Wy drogie Panie nie musiały pracować, a mogły nosić takie jakie zechcecie buty, torebki, grube karaty biżuterii. Jeździć w egzotyczne miejsca, co drugi dzień lub codziennie jadać w restauracjach, bywać na balach, rautach, realizować kosztowne hobby jakie sobie tylko wymarzycie, leżeć, pachnieć i wyglądać. Ten trzeci facet występuje niezmiernie rzadko w polskich realiach. Czy zatem pozostali dwaj skazani są na samotność i wyginięcie? Przecież radzą sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak z seksem. Nie istotne z kim i z iloma byleby był doświadczony a im bardziej doświadczony tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrgFarmacji
Nie zgadzam się z przedmówcą. Wszystko się liczy. Zaradność życiowa także jest ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frances Bean
jest jeszcze inna definicja zaradnosci jak widze - tobie niedostepna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaradny człowiek to taki który potrafi oszczędzać i ma pracę pozwalającą mu na godny byt. Nie musi być kierownikiem, ale uliczny cwaniaczek na pewno nie jest zaradny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaradny to taki, który sobie radzi, jak sama nazwa wskazuje. Dla mnie to np taka sytuacja: albo umie coś naprawić, wyremontować, zbudowac albo zarobić na tyle, by ktos inny to zrobił, albo załatwić kogoś takiego kto to zrobi dobrze lecz tanio. Rozumiesz? Zaradny to taki ktory, jak dziecko zachoruje ma na lekarza lub sama jest lekarzem : D, lub potrafi odnaleźć się ośrodku zdrowia i po prostu iść z dzieckiem do specjalisty. zaradny to taki który ma kase na urlop, ma mniejszą kasę, lecz potrafi załatwić znośne warunki, lub taki który potrafo zorganizować przyzwoite wakacje w domu (coś wymyślić, a nie stale przed telewizorem. I tak dalej i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaneska
Zaradność to nie tylko kasa, facet musi mieć chęci do pracy. Np. jak mój brat sam sobie wykończył pokoje u siebie w domu, każdy kaloryfer, żyrandol, drzwi, klamki, karnisze, sam panele ułożył i ściany pomalował. Oczywiście bratowa mu pomagla, coś przytrzymała itp. Zaradność to też chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradny facet
Frances Bean Podaj proszę tę pominiętą przeze mnie definicję zaradności. Moorland Facet prowadzący firmę jednoosobową w postaci straganu jest Twoim zdaniem niezaradny? Dlaczego? Czy chodzi Tobie o tego handlarza narkotyków? gość Chodziło mi o tę zaradność, która decyduje o tym czy taki facet nadaje się na partnera i czy warto wchodzić z nim w związek, a Ty już o dzieciach i dawno założonej rodzinie. Zanim założysz rodzinę musisz się najpierw zdecydować na faceta i logicznym jest, że wybierzesz tego zaradnego. No chyba że zaliczasz wpadkę z kimś, kto nie był na tyle zaradny by na czas wyjąć małego :classic_cool: joaneska Dobrymi chęciami piekło wybrukowane - jest takie przysłowie. Chęci można mieć, gorzej bywa z realizacją bo na drodze stają nieprzewidziane trudności. Zaradny powinien sobie z nimi poradzić jednak wiele rzeczy jest nie do przeskoczenia. Twój brat samodzielnie wyremontował mieszkanie - jest bohaterem w swoim domu ;) a panele, karnisze, farby, tapety spadły mu z nieba? Też musiały kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na ciul mi torebka za 1200 albo buty za 800 ??? Już tańszych ładnych nie ma??? Zaradny to taki, który potrafi zarobić na takie zycie, żeby nie było stresów dotyczących niewaidomego jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradny facet
zainspirował mnie temat: przy bogatszym czuję się łatwiejsza. Polecam ;) Padają w nim takie lub podobne sumy i zestawiane są z męską zaradnością czyli kasą. Im więcej kasy, tym zaradniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastąpiło tu pewne przekłmanie. pieniądze można wygrać, dostać, znaleźć. zarobić na dobrym obciaganiu kardynałowi połączonemu z dyskrecją. ­ Zaradnośc ujawni się raczej wtedy kiedy trzeba poradzić sobie w środowisku pozbawionym systemu monetarnego. ­ Czyli krotko mówiąc pal sześć czy jest zaradny bo dajmy na to okaże sie jednocześnie uczciwy albo szczodry tudzież rozrzutny i co? Tzn, że juz nie jest zaradny? Nie no jest bo powiedzmy skombinuje znowu kase ale ja przepije:P ­ umiejetnosc zarabiania to cecha sama w sobie a raczej konglomerat różnych cech bądź ich wariacjii. I nie koniecznie śa to zawsze "pozytywne" cechy. Tu chodzi o skutecznosć ana to recepty nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukas83e
Kiedyś na TVN był taki program kryminalny - nie pamiętam nazwy, ale to był taki dokument - i spytali się kobiety czy wie czym zajmuje się jej mąż a ona na to że nie wie. Odpowiedź policji - pani mąż jest płatnym mordercą. Słowem kobiecie wszystko jedno jak chłop zarabia, ważne by przynosił forsę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×