Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pozwoliłybyscie mezowi dawac pieniadze tesciowej ktora nie pracuje a moglaby

Polecane posty

Gość gość
ja widze ,ze zdania podzielone , ale przegiecia sa w dwie strony . Rodzicow powinno sie kochac , szanowac , byc wdziecznym , pomagac w potrzebie i mozna to robic zyjac osobno . Ale kazdy zaklada swoja rodzine , ma swoje wydatki i zycie . I matki , ktore uwazaja ,ze synowie powinni ciagle dawac pieniadze tez przeginaja. Juz teraz widac jakimi beda w przyszlosci tesciowymi .A najsmieszniejsze jest to ,ze polowa takich tesciowych wezmie od syna dla siebie albo da corce . Tak bo corkom trzeba pomagac i syn ma kase im oddawac , bo dlaczego ma tym ma skorzystac synowa. Ale zycie chyba na czym innym polega i nie wszystko sie kreci wolkol kasy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna pieniadze dawac jezeli mamy na tyle ,ze nie odczujemy tego , nam nie bedzie brakowac na wlasne potrzeby . Ale kiedy jest wyliczone i na styk to troche nie bardzo tak kase od dzieci ciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dałabym grosza tesciowej której sie nie chce pracować, ja rozumiem pomóc w ciezkiej sytuacji ale utrzymywac lenia?? NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam teściową, która wyzyskuje swoich synów.. W rezultacie żaden z nich nie chce z nią mieszkać.. Każdy albo wynajmuje albo mieszka kątem u swoich teściów, byle nie z nią.. Jest po prostu nieodpowiedzialna.. Co prawda chwyta się prac dorywczych, ale tylko w najbliższej okolicy, bo nie ma dojazdu gdzies dalej.. No a w okolicy pracy nie ma, tym bardziej na zimę.. Dostała ostatnio propozycję wynajęcia swoich zabudowań gospodarczych za 1200 miesięcznie, ale oczywiście odmówiła, bo gdzie ona te swoje sprzęty, materiały pochowa!! Chore odrzucać taką propozycję ,gdy nie ma się na życie! A teraz co chwilę wydzwania do swoich synów, a jak to nie działa to do synowych, bo im przecież trudniej odmówić.. Ja tam od razu mówię, że na temat pieniędzy to ja z mężem muszę się ugadać, bo to nie tylko moje pieniądze.. A wiemy z doświadczenia, że tych pieniędzy nie odzyskamy, więc już nie pomagamy.. Może się otrząśnie w końcu i zacznie racjonalnie myśleć. Dobrze, że mój mąż nie daje jej pieniędzy po kryjomu.. Chore by to było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pozwoliłabym na takie sponsorowanie leniwej teściowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że mój mąż nie daje jej pieniędzy po kryjomu.. Chore by to było.. xxxxxxxxxxxxxxx a skad ty o tym wiesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, bo ja się zajmuję naszymi finansami.. Prędzej to ja mogłabym komuś dać kasę po kryjomu, a mąż nawet by się nie zorientował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd zeby matka brała kasę od własnego syna .Rozumiem jednorazowa pomoc ale co miesiac ? zero honoru ma twoja teściowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciekawe czy jakby to byly wasze mamuśki a nie teściowe ? co byście zrobiły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie czy matka czy teściowa?.Jak kobieta jest zdrowa to niech idzie do pracy a nie wyciąga pieniądze od syna .WSTYD!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem matką i jestem teściową. w życiu nie wziełabym grosza od dzieci. była sytuacja gdzie zostałam bez pracy i miałam zamiar pilnowac dziecka musiałabym dojeżdżać 5km.wtedy najstarszy syn stwierdził, że złożą się w 3 po 200 zł i mam siedzieć w domu. na szczęście sytuacja się unormowała. owszem pilnowałam dziecko ale to był mój wnuk który się urodził i wiadomo że za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesooo, ale tu kretnki siedzą, same pewne bezrobociuchy bez żadnych ambicji, to oczywiście o laskach to pierdzielą, żeto matka,że pomagać, ze dawać, że kasa męża. Koeljena kwesta super madrych, to wypisują o aobowiazku alimentacynym, poczyjacie sobie matołki raczej wyroiki,ŻAdnych alimantów poa pani by w sądzie nie dostała, ponieważ: syna ma żonę, tworzy odrębne gospodarstwo, pani zdrowa jak byk, więc o czym tutaj mowa.Nie jedna matka menelka puściłaby z torbami dzieci, a nie puszcza, bo sąd zlewa takie wyrojone wnioski. Poczytajcie sobie uzasadnienia wyroków i potem głoście swoje mądrości.Poziom kafeterii to jest dno. Autorko, masz rację, to nie jest normalne i dobrze nie wróży na przyszłość, nie czytaj wypocin tych oszołomek, pierdzą tak w każdym temacie, aby sobie gazy uwolnić i tyle tylko z życiu potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej tesciowej zostaje po oplatach 300zl na życie. mało może je, ale jej starczy. świniaka kupi, na grzybach dorobi, salatki w sloikach, dżemy, soki, weki. wszystko swoje. zbiera z pola często nawet dzikie jablka i sobie kisi. druga strona- ja bym byla wsciekla na dofinansowywanie, bo mamy tysiąc złotych na 3 osoby, ja nie moge pracy znalezc. kasa na glupoty nie idzie, ale nie stac nas na pomoc. to samo 2braci męza-mają kredyty, ich żony ledwo zipią w pracy, po jednym dziecku, a drugi jeszcze placi alimenty.. każdemu brakuje do 10 więc skąd wziąc kase? co innego dwójka najstarszych-zarabiają funty , euro i gdyby co miesiąc mamie przyslali po 10chocby funtów to jużby kobita miała 100zł więcej w miesiącu. wiem ze 10sie nie oplaca ale mowie o takim symbolu. ja bym jej wysylala, gdybym pracwala za granicą choc to tesciowa a nie matka. ktoś tu pieknie pisze o zrzucie 3 osoby po 200zł. super. gratuluje. wszyscy nie jeden, nie to że jeden sie zesra ale musi dać i na swoja rodzine i na matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarowno maz,jak i ja mozemy takie decyzje podejmowac,bez obawy na brak pozwolenia z drugiej strony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×