bardzo mi przykro

jest tu ktoś komu jest przykro

juz nie, trzeba być silnym inaczej giniesz!

a co sie stało?

Mnie jest przykro bo zrobiłam dziś z siebie kretynkę...+ w****ienie

mi jest przykro. założyłam temat dlaczego, ale i tak nikt nie chce się wpisać.

mnie jest przykro, bo wydaje mi sie, ze facet chce odejsc

jaki temat założyłaś?

Jak tak czujesz, to pewnie faktycznie chce odejść. Dla mnie dziś faceci to j****e k***sy...k****, zakłamane nie powiem co.

nie wiem..czekałam na ukochanego on jest za granicą i nagle ten telefon że jednak go nie będzie i jego pobyt się nieco wydłuży o miesiąc ... łamiącym głosem dokończyłam rozmowę i normalnie mnie złamało i tak chodzę od okna do okna i wyję :(

to minie,,,, w końcu dzis 13 :)

mowi, ze kocha jak zawsze, wszystko jest w sumie jak zawsze, ale mecza go dojazdy do mnie, choc jezdzi raz w tygodniu

"czy gardzicie osobami aseksualnymi, bo na wizażu gardzą"

tez mi przykro, bo kocham 2 osoby i nie umiem sie zdecydować

mowi, ze dojazdy sa meczace co ja odbieram tak, ze nie chce przyjezdzac i byc ze mna.

głowa do góry ,szybko zleci zajmij sie czymś co lubisz ..szkoda Twoich łez :)

a, widziałam taki temat, faktycznie jest...Na wizażu inni ludzie siedzą. A Ty jesteś aseksualna?

fatalny samotny dzień, włączam sobie smutne pieśni na youtube lub takie które lubie i mnie poruszają

w sumie jak tak się Was czyta, to naprawdę lepiej nie być w związku i dobrze, że nie potrzebuję seksu. ale jakoś tak głupio. chciałabym mieć romans, czyli taki związek bez problemów, żeby poczuć jak to jest. ale nie chcę tego szukać, chcę się spontanicznie zakochać, poszaleć i odkochać. :)

a moje dzieci śpią, jestem po rozwodzie mąż ma nową , a ja sobie odpoczywam

tak. a teraz mi się jeszcze bardziej przykro zrobiło, bo ktoś na erotycznym napisał, żeby zostawił partnera czy partnerkę, gdyby czegos tam nie zrobił/zrobiła w łóżku. ja jestem taki asem, że seks jest dla mnie chyba możliwy, nie wykluczam go totalnie, o ile się zakocham, ale nie będę z tego miała takiej radochy, więc nie będę w łóżku tak elastyczna, bo dla mnie to będzie śmieszny teatrzyk, a facet traktuje takie potrzeby śmiertelnie poważnie. ja bym nie dała rady być z kimś na odległość. :(

ja i mój problem. stałam się dla facetów nie widzialna nie patrzą na mnie .. wiecie kobiety o czym mówię marzę o miłości zakochaniu

Brokeninside, ja mam romans, i to jest przesrana sprawa.Cierpię emocjonalnie, i coraz bardziej mnie w*****a jak on się uśmiecha i widzi, że jestem smutna. Głupi ch*j

to musi być fatalne w romansie . gdy jedno się zakochuje a drugie sie p*****a i smieje w pysk

ojej:( niefajnie:( ja bym takiego spoliczkowała:(

k****, a ja z siebie kretynkę zrobiłam...Dzwoni często do mnie, jakby tęsknił...naprawdę często się odzywa. Ale zaczyna mnie w******ć maksymalnie...

To kobiety są kretynkami, nie oni. Oni są cwaniakami, zimnymi h*jami i cynikami...Nienawidzę siebie, jutro ide do roboty ale musze się napić. Mam Sheridana...Oni wykorzystują nasza naiwność, co sprawia żejesteśmy takimi kretynkami? Będąc tu wiem, że nie jestem odosobnionym przypadkiem...

jeszcze jest mi przykro, bo moi rodzice się nienawidzą, i jest mi przykro, bo moi znajomi się do mnie nie odzywają a kiedyś się tak fajnie bawiliśmy :D i gadaliśmy.

nie tłumacz tego buca prawda jest taka że chce tylko wkładać p i tola i zamoczyć. jakby chciał coś więcej to by to zrobił . wiem to mocno brzmi ale taka jest prawda z tymi bucami

dla mnie zachowanie takiego faceta byłoby poniżające i ja raczej się nie zgodzę na coś takiego, dobrze, że jestem bez pary. Wy też nie musicie, każdy człowiek ma swoją wartość i godność niezależnie od tego, czy jest w związku czy nie.

broken prawda jest taka razem źle samemu jeszcze gorzej. Przynajmniej sie cos dzieje człowiek może przeżywać dołki i uniesienia a samemu to już jest smierć społeczna