Mąż pracujący za granicą

Dobrze cię rozumiem. mój mąż wyjechał 1,5 roku temu na kontrakt przyjeżdżał regularnie do domu co 3 tyg. Ja jestem w ciąży z drugim dzieckiem przytrafił mu się wypadek złamał nogę w czerwcu i nie moze przyjechać bo noga się paprze ma śrubowaną, nie będzie go przy porodzie ja nie mogę jechać do niego trzymają nas zasiłki chorobowe i związane z tym konsekwencje w razie wpadki. To jest jakiś koszmar mam nadzieje że jakoś wydobrzeje mu ta noga bo jak nie to po porodzie chyba spakuje walizkę i dzieciaki i pojadę do niego :(

Fallingx a ile masz lat i jak dlugo jestescie ze soba? Ja przez pierwszy tydzien niwe moglam sie pozbierac ale bedzie coraz lepiej zobaczysz

Nie rozumiem.., a po co oni wyjeżdżają? Przecież podobno Polska dobrze stoi, jako jedyni wyszliśmy obronną ręką z kryzysu, średnia krajowa to 3800 zł, więc po co oni tam wyjezdzają??

Tylko kto taką kasę dziś zarabia. Chyba tylko urzędniki. 3800zł owszem taką kasę można zarobić ale trzeba mieć mocne plecy lub dobre znajomości.

a mozesz mi napisac ile mniej wiecej miesiecznie to wychodzi do reki? 3800 to nawet moj maz kierownik nie zarabia:(

Ja jakoś kryzysu nie widzę na ulicach ani biedy, knajpy pełne, ostatnio z ojcem chcieliśmy iść do knajpy na Nowogrodzkiej . Miejsca nie bylo, restauracje pełne, stoliki trzeba rezerwować, ja piszę powaznie. Nie jest źle w Pl.

Pewnie politycy zarabiaja po 10-15 tys miesiecznie a zwyczajni ludzie 1200zl to wtedy srednia wychodzi 3800.

Dziś np. pizzę zamawiałem, czas oczekiwania półtorej godziny, mają tyle klientów, że nie wyrabiają, a pizza nie tania

To i tak bardzo skromnie osacowałaś pensję Polityków. Tyle to oni mają Diety z premią. Za 15000 to nie wstawali by z łóżka Klaudia. Co najmniej 3 razy więcej zarabiają.

Dla WSZYSTKICH facetów po pewnym czasie przebywania za granicą liczy się dobra zabawa Ale też każdy człowiek potrzebuje bliskości, czułości i bycia z drugim człowiekiem A to że rozmawiacie przez telefon czy skypa nic nie zmienia, nie macie siebie obok, blisko, oddalicie się Nie mówię tego żeby komuś dogryść, mieszkam ponad 10 lat za granicą i tak niestety jest Albo wyjeżdżać razem albo brać pod uwagę że po pewnym czasie facet zdradzi A zdradzają wszyscy tylko ci co zostali w Pl są sobie gotowi głowy poobcinać że tak nie jest Dobra, już nikogo na siłę nie uświadamiam Pozdrawiam

rusz tyłek do pracy, mąż nie będzie musiał wyjeżdżać skoro tak za nim tęsknisz... czemu większość lasek jest na łasce facetów, to żenujące...

ale ja nie żeruje na własnym mężu, zajmuje się naszą 5 miesięczną córeczką. Jak miałabym możliwość zarobienia za granicą to Kamil siedziałby w domu

klaudia odpowiesz mi na moje pytanie?

ale na jakie pytanie? ile miesiecznie kamil zarabia za granica?

porozmawiaj z mezem i zadecydujcie. ale jakja mam doradzic to niech zostanie przeciez to szybko zleci. te kilka tyg w tą czy tamtą

Rozmawiałam z Kamilem i oboje stwierdziliśmy że jak wróci prędzej to nic się nie stanie, będzie tyle tam ile miał być i ani dnia dłużej. Nie zależy nam na tych paru tysiącach więcej najwazniejsze ze bedziemy razem

ile by tam nie był, zawsze będzie za mało.

tak pytalam ile miesiecznie euro dostaje?

wejdz na ww.mypolacy.de 80% zonaci i w zwiazkach w Polsce, ale co to kogo interesuje, sama znalazlam zone goscia, ktory do mnie pisal i co? zero reakcji.. wszystko odbywa sie za cicha zgoda zon

hej... jestem z chlopakiem od 3 lat. mieszkamy u jego rodzicow on od samego poczatku wyjezdzal za granice. w tym roku skonczylam szkole niedlugo zazne studia zaoczne nie moge znalezc pracy czuje sie samotna i ten dylemat ze damy rade czy odzalowac sobie tylu rzeczy i byc razem... a polska jak polska niskie zarobki brak pracy...

Znam wiele par i malzenstw ktore zyja wlasnie w taki sposob ze maz za granica a zona w domu z dziecmi. I osobiscie nie polecem tego. Przez pierwsze kila lat jest spoko ale potem cala milosc slabnie.

Musze sie szczerze przyznac ze zaczynam wierzyć ze kazdy facet jest taki sam. Moj po raz pierwszy mnie okalam i myslalam ze go chyba udusze. dobrze ze ta odleglosc nas dzielila

dziewczyno na jakim ty swiecie zyjesz! jesli chcecie sie rozstac to jestescie na idealnej drodze. nie wiesz ze nie ma czegos takiego jak zwiazek na odleglosc