Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy poziom przyjemności z seksu zależy od atrakcyjności drugiej strony

Polecane posty

Gość do krwawa
ale pewnie jestes atrakcyjna i masz mozliwosc wyboru. a twoj partner pewnie wyglada niezle, do tego ma przyzwoita prace lub konczy przyszlosciowe studia, do tego porusza sie calkiem wyjsciowym samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
poza tym takie porzadne jak ty to mniejszosc, wiekszosc ma czesto 5 i wiecej partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavlo, zależy jak dużo kobieta używa rozumu. Jak sama nim nie grzeszy to trochę musi minąć aż się zorientuje. Znałam też innego pana, urodę miał ciało też lecz inteligencją za grosz nie grzeszył do tego paskudny, szmaciany charakterek i serio nawet nie było czasu na jakąkolwiek krótkoterminowość. Przynajmniej w moim przypadku bo były takie które na niego poleciały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do krwawa, za dużo w Tobie kompleksów mimo Twych licznych zalet które wypisujesz na innych topikach :P Uwierz, że zwyczajny facet bez prawa jazdy czy studiów (ale ja też nie mam więc jest remis :P) może być fantastycznym człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
to, ze ktos jest fantastycznym czlowiekiem nie znaczy, ze bedzie podniecal kobiete tak jak jej byli partnerzy. ja tez podobno kiedys bylem swietny, ale rozne problemy, a potem nadmiar pracy mnie zniszczyly. jestem wylawionym wrakiem bez iskry nadziei. wesoly jestem tylko wtedy jak pije alkohol. nie mam ostatnio czasu na wiele swoich namietnosci, poza tym mlodosc ucieka, a wraz z nia przychodzi dojrzalosc, w ktorej sie nie odnajduje. po prostu trace w stosunku do rowiesnikow. jako wesoly, beztroski student bylem ok. tymczasem mlodzienczy wyglad nieco ucieka, a dojrzalosc, meski wyglad (mam chyba za malo testosteronu), wielka zaradnosc, stabilizacji finansowa, nieruchomosci nie przychodza. jedyny progres w moim zyciu to stopniowa utrata wlosow - nic mi w zyciu nie wychodzi tak dobrze jak one. niedlugo to sie bede musial na plecach czesac, a czolo marszczyc bede na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
tak czy inaczej krwawa, dobra z ciebie dziewczyna musi byc, szkoda ze wokol mnie same bezwzgledne samice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem
To prawda dlatego kobiety po seksie ze mną mają takie trudności aby odnaleźć się w życiu erotycznym z kimś innym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to, ze ktos jest fantastycznym czlowiekiem nie znaczy, ze bedzie podniecal kobiete tak jak jej byli partnerzy" Znaczy. W końcu ktoś mnie do tego łóżka zaciągnął :P A ciekawych ludzi jest pełno wokół nas, tylko musimy umieć ich dostrzec, przydaje się też odwaga i dostrzeżenie, że nic się nie traci gdy się działa. Ponawiam, terapia byłaby dla Ciebie w sam raz, spojrzenie z zewnątrz. Pewnie zmiana pracy itd. Ale to dłuższy proces, na początek musisz przestać kręcić się w kołko. A ja w kółko będę Ci to pisać. A łysi nie są tacy źli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
krwawa, tylko czasem sa fajne imprezy i to sprawia falszywe wrazenie zludzenia, ze czlowiek jest szczesliwy. a co do pracy to nie jest tak latwo ja zmienic. tym bardziej, ze nie mam kondycji do fizycznej roboty. no ale chyba od razu cie do tego lozka nie zaciagnal? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
a akurat w mojej pracy duzo fajnych dziewczyn, ale same zajete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
poza tym zbyt mdly i za malo elokwentny jestem dla kobiety :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
a co do terapii - zanim odnioslaby skutek, to moglbym byc juz i tak prawiczkiem po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
poza tym czuly seks z milosci (w przypadku gdy pozadanie nie rodzi sie od razu i nie gra pierwszych skrzypiec) to nie jest to co mi sie marzy. mi marzy sie czysty, chemiczny seks oparty na dzikom pozadaniu i pierwotnych instynktach, po prostu zwierzece rzniecie dla samego rzniecia. zwiazek na zasadzie, ze panna sie ze mna spotyka bo jestem sympatyczny itp. mnie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawa jestes tu dzis
pozytywna duszo? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz pokrzywiony z deka obraz świata :P Ludzie mają różne potrzeby seksualne, jedni nawet jak pożądają partnera uwielbiają delikatny, czuły i romantyczny seks. Inni zależnie od nastroju ;) Rodzaj seksu akurat nie zależy od tego co łączy dwoje tylko od indywidualnych preferencji. Więc tego nie analizuj. No za a bez żadnych działań to nigdy się nie staniesz prawiczkiem po 30?:D I pisałam kiedyś, co za problem na czacie randkę w ciemno sobie zrobić? Najwyżej będzie niefajnie i tyle. Brak działań jest właśnie mdły, wieczne rozmyślania "co by było gdyby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
mam widac za malo wiary w siebie, nie jestem tez tak smialy zeby umowic sie w ciemno. problem tez w tym, ze zawsze fascynacja druga osoba w moim momencie przychodzi jak ta dziewczyna juz troche poznam, chocby w pracy, ciezko mi sie zauroczyc jak w jakims love story, jak grom z jasnego nieba od pierwszego wejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mojego jakże bogatego ;) doświadczenia wynika, że wielka love story rzadko się zdarza. Szczerze nie znam chyba żadnej takiej pary. Te najbliższe mi były po dłuższej znajomości, bliższej czy tam dalszej, a w pewnym momencie coś zaiskrzyło. I to dla mnie jest najlepsze, bo wtedy jest trwałe a nie ulotne. A inne pary, po prostu przyjemnie się z kimś rozmawiało, podobało się sobie i tak od jednej randki do związku. Dlatego będę uparcie optować za jakimś spojrzeniem z zewnątrz które pozwoli Ci zrewidować swoje poglądy, za kimś kto pomoże dojść do tego czego naprawdę od życia oczekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
moze po prostu przygodnego seksu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Najlepszy seks miałam z obiektywnie rzecz biorąc brzydalem Był odlot, nieziemsko Mogłabym się tak do śmierci kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
ja niestety wierzę, że największe pożądanie to pożądanie zwierzęce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
moze i bylem, ale platonicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa
zreszta na razie nie czuje sie gotowy na relacje z kobietami. ty pomimo tego, ze chyba dosc dlugo bylas dziewica to spora randkowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co komu seks z brzydką osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie. Chemia nie ma nic wspólnego z wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.09.13 [zgłoś do usunięcia] krwawa Spotykałam się kiedyś z rasowym przystojniakiem który pozował na wrażliwca, ale pustota i tak w końcu się przebiła. Za nic nie poszłabym z nim do łóżka. Teraz mój partner teoretycznie jest mniej urodziwy od tamtego, ale w praktyce to jego wybieram a nie kogokolwiek innego i aktualnie jestem szczęśliwa oraz usatysfakcjonowana pod każdym względem I I To dodaj jeszcze ze partner czyta kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×