czy seks na drugim spotkaniu przekresla szanse na zwiazek z ta osoba

jakie macie poglady w tej sprawie i doswiadczenia

poglądy i doświadczenia mam takie, że chętnie sie jeszcze z takimi dziewczynami pospotykałem ale do związku juz szukałem innego rodzaju panien

mężczyźni raczej skreślają taką pannę z kandydatki na partnerkę kobietom imponuje, że facet jest szybki i zna się na rzeczy

ja ze swoim mężem właśnie na drugim spotkaniu zaczęliśmy współżycie. Do tej pory pamiętam że nie bardzo nam to wyszło:D mimo że to nie był dla żadnego z nas pierwszy raz. A teraz 10 lat później wciąż jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi. Na to raczej nie ma metody. To zależy od ludzi

Nie wiem czy chciałbym być z taką dziewczyną. Obawiam się, że cały czas by mnie zastanawiało z iloma wczesniej tak zrobiła i czy nie będzie wstydu jak pójdę z nia na spacer po jej osiedlu :/

Spacer po jej osiedlu? No my raczej nie będziemy spacerować po moim osiedlu, jako że jesteśmy po 30tce.

każdy facet będzie się z Ciebie śmiał bo każdy z nich ją sobie stukał i pewnie dalej stuka a ty robisz za rogacza i to oficjalnego.

Autorka tematu jest kobieta, nie facet. Przecież to takie oczywiste i wręcz logiczne. On jest dopiero drugim facetem, z którym poszłam tak szybko do łóżka.

Wiesz autorko nie rozumiem dlaczego pytasz o to kafeteriuszy. Jest tutaj tyle popaprańców którzy ci napiszą że jesteś k***ą że szok. Czy ty lubisz sie źle czuć? Powiem ci że nie ma żadnego znaczenia. Zyjemy w świecie gdzie seks nie zostawiamy w sypialni jak nasi dziadkowie. Ubieramy sie wyzywająco, podkreślając swoje walory seksualne, w tv prawie każda reklama ma podtekst seksualny, najlepsze żarty ocierają sie o seks. Seks jest naturalny i jeśli oboje tego pragneliście to nie widzę podstaw aby pomyślał o tobie że jesteś łatwa. finito

Nie znam jeszcze obyczajow panujacych na kafe, ale dzieki za ostrzezenie :D no i za wyczerpujaca wypowiedz ;)

tylko później pewnie będzie zgrywała świętą przed mężem :( przyznaj się mu, że z każdym tak szybko dawałaś szpary niech wie, że szmatę bierze na żonę!

kobiety chcą r****czy i myślą błędnie, że my chcemy puszczalskie.

Nie z każdym, tylko z dwoma. Nie każdy facet jest tak chemiczny, by tak szybko iść z nim do łóżka. Mam 34lata, a to dopiero drugi facet z którym na 2 randce spałam. weź to pod uwagę zamiast rzucać obelgami.

A własnie e chcemy puszczalskie ale jako koleżanki na czarna godzinę a nie do związku

moj maz jest takim facetem z ktorym spalam na drugim spotkaniu, byla miedzy nami ogromna chemia, mieszkalismy juz razem po 3 tyg. a po 6 miesiacach bylismy juz zareczeni, 9 lat pozniej , 2 dzieci i milosc nadal kwitnie;)

a jeśli tylko dwa razy zdradzę swoją partnerkę to nadal jestem jej wierny? Co ma znaczenie ile facetów? sypiasz od tak z facetami a liczba jest już mniej istotna. A tobie by przeszkadzało gdyby facet TYLKO 2 razy był w burdelu?

Mi się kilka lat temu przydażyła podobna sytuacja. dziewczyna była, świetna, inteligentna i w ogóle byłem nią oczarowany a to nagle na 2 rance zaczęłą sie do mnie na maxa dobierać. :O No i czar prysł niestety. Przespałem się z nią bo wiedziałem, że i tak już nic z tego nie będzie to chociaz zaliczyłem ale na mnie to zadziało odstraszająco i zniechęcająco. Jak będe chciał sie w******c na dzień dobry to pójde do burdelu a ją chciałem pozdobywać :(

zależy od ludzi...u mnie zaczynało się szybko i zawsze kończyło się na długoletnich związkach...

haha dobre,facetom wolno,kobietom juz nie...żal.pl no ale na kafe to normalne!

gość haha dobre,facetom wolno,kobietom juz nie...żal.pl no ale na kafe to normalne! xxxx Wiedziałem, że taki tekst pójdzie :P A Tobie się podoba, że facet przed poznaniem Ciebie się puszczał? Jeśli jakimś cudem nie, to walcz z tym. A i tak większość kobiet chce takiego r****cza ale my puszczalskiej nie chcemy na partnerkę. Jeśli ktoś zabija dziecko łopatą to ty też możesz to robić bo ktoś inny to zrobił?! Masz spaczone myślenie jak na dorosłą osobę tak to dzieci kilku letnie myślą "Jak krzysiu bawi się w błocie to ja też chce/mogę"

" ale my puszczalskiej nie chcemy na partnerkę. " mów za siebie...znam masę facetów..tyle, ze po 30, którzy maja inne podejście

To zależy od człowieka, ale moim zdaniem drugie spotkanie to jeszcze za wcześnie na seks.

trolik " ale my puszczalskiej nie chcemy na partnerkę. " mów za siebie...znam masę facetów..tyle, ze po 30, którzy maja inne podejście xxx Nie mają innego podejścia tylko, że możliwości innych brak gdyż właśnie z takim myśleniem jak np. autorka innych kobiet po prostu brak.

jasne, ze drugie spotkanie to trochę za wcześnie..ale nie można od razu przekreślać kogoś, czasami chemia jest tak duza, ze nie można sie opanować..i rodzą sie z tego piękne miłości, nie ma reguły i już

Nie mają innego podejścia tylko, że możliwości innych brak gdyż właśnie z takim myśleniem jak np. autorka innych kobiet po prostu brak. spotykaja sie z przeroznymi kobietami..i tymi co szybko wskakuja i tymi co sa bardziej powściągliwe...jak napisalam reguly nie ma..

Myślę, że z automatu trafiłaś do szufladki "dobra d**a do r****nia". To tak jak chłopiec chodzący i wzdychający do kobiety trafia z automatu do szufladki "przyjaciel". Sama wiesz, jak trudno to później odkręcić...

oczywiscie ze przeklresla. taka "dziewczyna:" wskakujaca do lozka to zwykła d*podajka, k***wka, łatwa... kto by sie chcial z taka zadawać.. w******ć we wszystkie dziury, owszem, ale nic wiecej

Mysle ,ze na to nie ma zasady. Sa pary,ktore szybko poszly Do lozka i Sa razem a Sa takie ktore czekaly Do slubu i sie rozstaly.

nie interesowala mnie wiekszosc facetow, bo byli nudni i malo mescy. do tego srednio bystrzy. Z moim obecnym ( i mam nadzieje ostatnim juz) po miesiacu okolo, moze poltora poszlismy do lozka. nie zaluje tego. byla miedzy nami chemia i jst nadal. ja jestem zboczuszek, ale dopiero przy nim sie tego dowiedzialam. wczesniej nie bylo innych, ale jak jego poznalam to oszalalam:)

Przekreśla w 99% przypadków i nie łudź się, że będziesz tym 1%. Za mną facet latał od kwietnia, w sierpniu dopiero się umówiliśmy. Na pierwszym spotkaniu było fajnie, delikatne pieszczoty. Na drugim seks. To była moja pierwsza taka przygoda, wyjaśniałam, że nie jestem taka, niby rozumiał. Pisaliśmy do siebie. Dodam, że zauroczyłam się. Niedawno znowu mi proponował spotkanie i ... dotarło do mnie, że ma mnie za dziwke, bo bez ceregieli proponował seks. Zakończyłam znajomość. Przestałam odpisywać na SMSy. Mam kaca moralnego, żałuję i nigdy więcej tego nie zrobię i każdej dziewczynie powiem, że nie ma co liczyć, że facet będzie miał dobre o nas zdanie.