Czy Wasze dzieci maja ładne pokoje

A pewnie, że mam, co zresztą widać po naszych skrajnie różnych wyborach. Ale nie przejmuj się, nie każdy ma wyczucie i głowę do urządzania. Większość ludzi nie ma ...co zresztą świetnie oddają zdjęcia pokojów z moich 7 pierwszych linków.

Haha :) to nie PRL tylko lata '50/'60. Na całym świecie były wówczas modne tego rodzaju meble. Polska nie ma na nie wyłączności.

Sluchaj twoje zdjecia z kartonami ze smietnika sa najlepsze, nie powiem usmialam sie do lez. Ze tez tacy ludzie jak ty jeszcze cos o guscie wspominaja.Ty nie urzadzasz pokoj ty robisz smietnik w domu i rupieciarnie.Ale nie przejmuj sie nie wszyscy maja gust:)

Skąd pewność co do przyczepności dywanu? :D Myślisz że takie z juty są bardziej stabilne na twoich panelach? A o matach antypoślizgowych pod dywany i chodniki Mania słyszała? :)

Te kartonowe zabawki wyglądają nieporównywalnie lepiej niż większość kiczowatych przedmiotów w pokoju twoich dzieci. :)

Moja córka ma ładny pokój, bo sama go sobie urządziła. Ma o wiele lepszy gust ode mnie :)

No stara szafa pomalowana i ten stolik hehe,25 lat temu za takim stolikiem w szkole siedzialam.

Kobiety bez kłótni, każdy ma inny gust. Sa osoby które będą zachwycone stylem pstrokatym walącym po oczach jak i ludzie ceniący minimalizm, to mimo wszystko pokój dziecka odzwierciedlenie jego pasji, zainteresowań.

Wiecie co czytam ten temat od- zabawki powinny być takie jakie lubi dziecko. Jeżeli moja córka lubi owieczki to nie będę jej na sile wciskała eko misiów. .

3 latek z pasją k****, te małe latające gówna lubią tak jak miliony innych samochody albo barbie

Te kartonowe zabawki wyglądają nieporównywalnie lepiej niż większość kiczowatych przedmiotów w pokoju twoich dzieci. usmiech.gif A bylas w pokoju moich dzieci???I fakt ja uwazam ,ze pokoj ma byc ladny i gustowny,ty wolisz smietnik i meble ze Zwiazku Radzieckiego?

Ale jesteś ciemna krzesła z lat 50/60 niczym nie ubiegają tym z epoki PRL ,to samo wykonanie ,stół zrobiony ze szkolnej ławki albo z biura towarzysza ,ciężki i toporny . Po za tym weź grupkę dzieci ,i pokaż pokój z linków powyżej gdzie łóżko to formuła 1 albo statek piracki i daj porównać z ta twoją skrzynią ,trumnę przypominająca razem z tym misiem siedzącym jak sierota w kącie ,to ile myślisz dzieciaków poleci na ten twój pokoik .Po co kupować maty antypoślizgowe skoro fundujesz taki gustowny pokoik wg ciebie ,dzieciom to kub porządny dywan z antypoślizgiem a nie kawałek ściery aby pchać po nią maty .

Mylisz się, moje 3letnie dziecko bardzo lubiło dużo nietypowych rzeczy jak np. kamienie, dlatego też miało te zbierane przez siebie w plastikowe przezroczyste miski wyglądały bardzo efektownie. Kolezanka ma córke która uwielbia malować na każdej scianie wiszą jej prace ma tez ustawione sztalugi, mnóstwo pedzli szablonów pokój bardzo klimatyczny.Dzieci tez maja pasje!

fakt a wiesz jak d**a bolala jak posiedzialas troche na tym twoim super design krzeselku .

Mi się nie podobają pokoje katalogowe, czyli jeden kicz białe meble baldachim na łóżkiem tysiąc pierdół

Ten pokoj z ta szafa ,przypomina mi troche pokoje sprzed czasow wojennych.Tylko wtedy ludzie takie pokoje mieli z biedy.Pomalowac pokoj na bialo bez tej tapety i masz taki sam pokoj jak wtedy.

Spokojnie, przecież pisząc na forum typu Kafeteria nie można oczekiwać, że piszący tu ludzie będą mieli pojęcie o dobrym wystroju wnętrz. :D Owszem zdarzają się nieliczni, co widać po postach w tym temacie. Reszta niestety nie grzeszy zbytnią wyobraźnią w tej dziedzinie i pewnie podobnie mierne jak te ich dziecięce pokoje są pozostałe pomieszczenia w ich mieszkaniach/domach.

Co wy chcecie od tego krzesła? Przeciez krzesłą dziecięce np. Ikea tez są drewniane wiec co za różnica na jakim drewnie dziecko siedzi?!

Moim zdaniem pokój mojego dziecka jest ładny :) ale nie znowu jakiś wymyślny...ma nowe meble, ładne zabawki, ściany pomalowane niedawno...standard pokoju jest taki sam jak reszty mieszkania :) w każdym razie nie zatrudniałam projektanta, żeby go urządził ;)

Matkooo ten pokój zielony i to krzesełko jak w naszej starej szkole bleeee TO ja już wole meble mamut z ikei niż takie coś . Zresztą pokój powinien być taki zeby dziecko czuło się w nim dobrze .

Dziecko nie ma swojego pokoju, ma 8 miesięcy. Jak się przeniesiemy do salonu (tylko się właśnie zastanawiam kiedy), to będzie miał ten pokój. Remont robiliśmy zanim zaszłam w ciążę, są tam nowe panele, ściany wygładzone; 3 takie hmm... ni bo też, ni to miała czekolada, ni to krem, a jedna taka w kolorze kakao. Na pewno zostanie duża szafa, jasna (przynajmniej na jakiś czas), zostaną 2 komody kullen, które kupiłam na ubranka synka (też jasne) i jego łóżeczko. Dojdą pewnie jakieś pojemniki na zabawki, jakiś dywanik, może jak będzie miał 1,5 roczku jakiś stolik i krzesełko. Jeśli będziemy zmieniać kolor ścian, to raczej na taką jasną zieleń (jabłuszko, groszek) połączoną z kremowym/beżowym, bo wszystko mu kupuję w takich odcieniach. Na razie nie wiem.. nie chce nam się przenosić do salonu.. bo.. trzeba by ciągle składać i rozkładać narożnik, żeby móc gdzie spać ;)

Tyłek boli mnie mniej jak posiedzisz na swoim Maucie albo Kritterze z Ikei. :) Przecież nie masz chyba mini tapicerowanego fotela przy stoliku do malowania? Haha! :D Ludzie to mają wyobraźnię...

Ty chyba inteligencją nie grzeszysz co . Wiecie co czytam ten temat od Spokojnie, przecież pisząc na forum typu Kafeteria nie można oczekiwać, że piszący tu ludzie będą mieli pojęcie o dobrym wystroju wnętrz. smiech.gif Owszem zdarzają się nieliczni, co widać po postach w tym temacie. Reszta niestety nie grzeszy zbytnią wyobraźnią w tej dziedzinie i pewnie podobnie mierne jak te ich dziecięce pokoje są pozostałe pomieszczenia w ich mieszkaniach/domach.

Spokojnie, przecież pisząc na forum typu Kafeteria nie można oczekiwać, że piszący tu ludzie będą mieli pojęcie o dobrym wystroju wnętrz. smiech.gif Owszem zdarzają się nieliczni, co widać po postach w tym temacie. Reszta niestety nie grzeszy zbytnią wyobraźnią w tej dziedzinie i pewnie podobnie mierne jak te ich dziecięce pokoje są pozostałe pomieszczenia w ich mieszkaniach/domach. No , kobieto jeszcze do ciebie nie dotarlo ,ze dom to nie smietnik i nie stan wojenny ,nie szpital i nie szkola za czasow PRL-u.To,ze ty nie masz gustu i wyobrazni nie oznacza ,ze masz pluc jadem teraz z tego powodu.Jak ci sie podoba to niech tak bedzie.

Wiecie co ,a co ty z ta Ikea???Innych sklepow nie znasz.Taki designer sie znalazl a oprocz pudelek ze smietnika,krzeselka z prl-u i Ikei nie ma nic wiecej do powiedzenia.Zenada.

Nie zgodze się z wami, w kwesti zabawek z tektury. S ekologiczne nie sa toksyczne rozwijają wyobraznie. Najpoierw trzeba je złożyć co sprzyja nawiązywaniu wiezi z dzieckiem następnie dziecko może ten zamek z tektury czy kuchenke pomalować co rozwija manualnie, a gdy się znudzi oddajemy jako makulaturę.

Bo pani modowa architekt ,chce pokazać że wszyscy są brakami ,kupują w Ikei a Ikea to przecież market .Z tym że lampa wisząca w cudnie gustownym pokoju także jest w stylu z Ikei ,o ile z niej nie jest .

To był tylko przykład, bo mowa o krzesełkach dziecięcych, a większość polaków ma z Ikei lub inne drewniane nietapicerowane. Z tworzyw mają nieliczni i najczęściej tandetę bo na mini repliki Pantonów, Eamesów, Jacobsenów czy stalowych Tolixów większości Polaków nie stać, więc nie 'mędrkuj'. :) Tapicerowanych praktycznie nikt nie kupuje. A gdybyś była bystrzejsza zauważyłabyś na zdjęciach sporo markowych detali, ale widać nie jesteś. :)

Polaków*

Tak markowy jest ten klocek na stole .