Czy są tu Mamy pracujące w laboratorium albo z zacięciem matematycznym

Koleżanka kupiła mi lek homeopatyczny, twierdzi, że jest super skuteczny ale nie ma na butelce składu z którego by wynikało ile jest substancji czynnej, podejrzewając, że mało napisałam do producenta z pytaniem ile rzeczywiście go tam jest, odpowiedź równie miło mnie zaskoczyła: "D- rozcieńczenie dziesiętne a 5 to jest potencja. Zawartość substancji czynnej to jest P(substancja czynna) 10 do potęgi 5. Rozcieńczalnikiem jest roztwór wodno-alkoholowy 45 (v/v) i to jest cały skład . Czy któraś z Was jest w stanie to rozszyfrować?

w skrocie to duze ilosci substancji czynnej, na alkoholu jak wiekszosc lekow homeopatycznych nie majacych wlasciwosci uzalezniajacych i nie majacych wplywu na obslugiwanie maszyn i prowdzenie pojazdow mechanicznych:)

moim zdaniem, ale nie biore odpowiedzialnosci za moja interpretacje opisu:)

lek homeopatyczny zawiera praktycznie zerowe ilości substancji czynnych a raczej coś co oni nazwayją śladem wodnym. Tam nie ma nic co by mogło leczyć

tak podejrzewam, że są tam tego nikłe ilości ale ciekawa jestem ile tego tam jest skoro koleżanka tak zachwala skuteczność działania :)

to są pojedyncze molekuły na litry wody działanie homeopatii to czysty efekt placebo

to są pojedyncze molekuły na litry wody działanie homeopatii to czysty efekt placebo Dokładnie,ale niech ludzie to biora skoro nie szkodzi,ja wierze w moc samouzdrawiania,niestety my ludzie jeszcze nie jestesmy na tym poziomie ewolucyjnym