antykoncepcja kosciol katolicki

Czy ktos z katolikow wytlumaczy czemu antykoncepcja jest zakazana?

a czy to taki istotne? Przecież nie ma obowiązku być katolikiem. A gdy ktoś nie przynależy do danej społeczności, to co komu do tego, jakie tam panują reguły? Poza tym, czemu pytasz tylko katolików? To chyba dotyczy więcej wyznań.

Encyklika Humanae Vitae. Antykoncepcja to szerokie pojęcie. Dopuszczalne są metody antykoncepcyjne, które nie hamują naturalnej płodności np. metoda objawowo-termiczna. Stosowanie antykoncepcji hormonalnej jest grzechem ponieważ w swoje działanie ma wpisane możliwe działanie wczesnoporonne. Według nauk kościoła komórka jajowa połączona z plemnikiem jest życiem. A jednym z możliwych działań antykoncepcji hormonalnej jest uniemożliwienie zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej (życia) w macicy.

jakie wczesnoporonne??? jak przy stosowaniu tabletek nie dochodzi do owulacji, więc tym samym plemnik nie ma się z czym połączyć

"Jednym z możliwych" - rozumiesz co to znaczy? Jest to działanie niejako awaryjne, gdyby z jakiegoś powodu jednak doszło do owulacji. Tego działania wykluczyć nie można.

cytrusowy bo jestem katolikiem, wiec pytam katolikow i scisle interesuje mnie nauka kosciola. Chyba logiczne;)?

Chociażby z tego powodu, że antykoncepcja hormonalna jest szkodliwa dla organizmu. Terapie hormonalne sprzyjają nowotworom, a działanie na szkodę swojego organizmu jest grzechem. Poza tym, Onan, nie chcąc wypełnić swojego obowiazku, jakim było zapłodnienie kobiety podczas stosunku zgrzeszył, za co zostatał potępiony przez Boga. A więc, to grzech i z tego powodu jest to zakazane

Ojej, ja mowie o antykoncepcji nie powodujacej poronien itd. Zalozmy prezerwatywa. Dlaczego to grzech? Slyszalam, ze temu, ze nie chce sie wpuscic dziecka. I, ze ludzie sa zamknieci na dziecko i ze to zle. Ale jak bede stosowac kalendarzyk to tez nie bede chciala wpuscic dziecka i bede sie bala ciazy. Konkretnie czemu to grzech.

to ty chyba nie rozumiesz- podczas brania tabletek NIE DOCHODZI DO OWULACJI, a żeby był zarodek, to potrzebny jest plemnik i KOMÓRKA JAJOWA

"Jest to działanie niejako awaryjne, gdyby z jakiegoś powodu jednak doszło do owulacji." Czego nie rozumiesz w powyższym zdaniu?

Zamiast mi ladnie odpowiedziec to sie wyklocacie;p

nie rozumiem tego, kto i na jakiej postawie stwierdził, że do owulacji jednak może dojśc i dlatego kościół zabrania tej formy antykoncepcji- oświecisz mnie? księża badania na sobie robili?

Chociażby z tego powodu, że antykoncepcja hormonalna jest szkodliwa dla organizmu. Terapie hormonalne sprzyjają nowotworom, a działanie na szkodę swojego organizmu jest grzechem. Poza tym, Onan, nie chcąc wypełnić swojego obowiazku, jakim było zapłodnienie kobiety podczas stosunku zgrzeszył, za co zostatał potępiony przez Boga. A więc, to grzech i z tego powodu jest to zakazane

"nie rozumiem tego, kto i na jakiej postawie stwierdził, że do owulacji jednak może dojśc" Serio? :o Jest wiele sytuacji, które mogą doprowadzić do zmniejszenia skuteczności, z czego często kobieta nie zdaje sobie sprawy. A nie da się wyłączyć wspomnianego działania gestagenu. Autorko polecam lekturę wspomnianej przeze mnie encykliki. Znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania. Grzechem jest świadome uczynienie stosunku niepłodnym.

jak to dobrze, że nie jestem nawiedzona i mam prawo wyboru

owszem, jest wiele czynników które mogą doprowadzic do zmniejszenia skuteczności antykoncepcji hormonalnej, ale to o czym piszesz, z góry zakłada, że to samo zło, choc nie ma podstaw do takich stwierdzeń

Powiem tak w skrócie. Ponieważ Kościół jak i Pismo Święte wiara katolicka jest otwarta na życie czyli na powoływanie nowego życia na świat. A antykoncepcja to uniemożliwia..

Ja nie jestem katoliczką, ale i tak stosuję metody naturalne. Nie chcę truć się hormonami. Używam komputera cyklu, co bardzo ułatwia stosowanie tej metody.

ten link wyzej to jakas bzdura! stosunek przerywany jest przez KK zakazany.

Jest stosunek powinien byc potomek