Proponował Wam ktoś pieniądze za seks

Ale to brzydko określiłeś, trochę szacunku dla nas kobiet !! :) jak jeszcze byłam panną i nie miałam męża to miałam konto na portalu towarzyskim. Tam wstawionych miałam kilka zdjęć plażowych i z nad morza. Bardzo często się zdarzało, że w wiadomościach otrzymywałam takie niemoralne propozycje, wy faceci to faktycznie jesteście świnie.

Spoko, a co w tym obrażliwego, to jest tylko figura, nie bierz tego do siebie.

Masz ochotę na pikantnie- namiętną rozmowę? zadzwoń do mnie, tutaj są moje focie i nr tel: http://www.seksnumer.pl/sex-telefon-gabi.html Młoda Kotka wprowadzi Cię w świat rozkoszy przy której zapomniesz o codzienności a odlecisz wspólnie ze mną w kraine rozkoszy.

To nic nowego jak się ma 40 lat i problemy finansowe, nie jestem prostytutką ale konieczność zmusiła do do seksu ze starszym ale bogatym facetem.

Owszem

Tak, wiele razy odmówiłam, ale i wiele razy wzięłam kasę za seks.

Co z was za szmaty!

Ja też brałam kasę za seks i uważam ze nic złego nie robiłam.

Ja czasem pozwalam sobie na chwilę zapomnienia i daję się zaprosić przez bogatego sponsora do hotelu na weekend. Mam z tego kilkanaście tys/mc. Oczywiście mąż niczego nie podejrzewa i zostaje w domu z dzieckiem. Ja mówię że jadę do koleżanki na sobotę/niedzielę. Też nie uważam żebym robiła coś złego bo przecież nie odeszłam od niego.

Takie jest życie, my też mamy taką sytuację, mamy duży kredyt, mąż od kilku lat zarabia grosze po redukcji etatów, a ja dorabiam w taki sposób, co jakiś czas umawiam się w hotelu z klientami na seks, ja wiem jak to się nazywa, ale kredyt topnieje, a mąż niczego się nie domyśla.

@14.32 zamiast się oburzać spytaj się swojej matki jak cię zdobiono. Twój stary pewnie jej musiał zapłacić żeby z nim poszła do łóżka. Niestety się zgodziła...

Ja uprawiam sex z dwiema facetkami za kasę obie są po 30 ja mam 20 czasem zostaję na całą noc a czasem tylko numerek lubię to i nieraz tak myślę że robiłbym to i bez kasy

a normalny związek to nie seks za kase? bo coś tu nie rozumiem