związek ze starszym mężczyzną

ja tez zawsze wolalam starszych. wyszlam za faceta o 8 lat starszego, mlodzik w porownaniu z moimi preferencjami. taka dolna granica. kazdy jest inny, ja poprostu nie mam oczym gadac z mlodszym na dluzsza mete. lubie jak facet mnie daje do myslenia, a nie ja jemu. i zgadzam sie z alla01 - starsi maja wiecej do zaoferowania. szczegolnie jesli kobieta jest dojrzala na swoj wiek. wtedy rowiesnik jest poprostu duzo mlodszy mentalnie i nie zainteresuje kobiety... kobieta jest czesto o 6 lat do przodu w porownaniu z facetem w tym samym wieku. jesli wiec facet jest straszy np o 15 lat, mentalnie jest starszy o 9 - juz nie tak strasznie, prawda? data na papierze to nie wszystko. oczywiscie nie wszystkie kobiety sa dojrzale na swoj wiek i preferuja rowiesnikow albo mlodszych. a taki straszy, dojrzaly, zadbany, meski, bez tych obcislych, obrzydliwych T-shirtow - to jest to :)

kobieta jest czesto o 6 lat do przodu w porownaniu z facetem w tym samym wieku. jesli wiec facet jest straszy np o 15 lat, mentalnie jest starszy o 9 - juz nie tak strasznie, prawda? xxxx Taaa wmawiaj sobie :P chodzi tylko o to, że facet już pracuje i zarabia a wy jeszcze studentki albo nastolatki. chodzi głównie i przede wszystkim o kasę.

Przerabiałam to. Wszystko było pięknie, ładnie, aż mnie zaczął "uwierać" ten 'związek'. Rozstaliśmy się grzecznie, bez pretensji i ostatnio po 2 latach zgodziłam się w końcu na spotkanie, na które nalegał bardzo długo. Pogadaliśmy, zjedliśmy, a ja się cały czas zastanawiałam co robiłam przez 2 lata z dziadem? po co marnowałam czas? czy nikt mnie nie zauważ ze znajomych lub rodziny? Odczułam wstyd, wstyd przed samą sobą, mimo wielu doświadczeń, pozytywnych, wyniesionych z tej znajomości. Powiedziałam mu to i w końcu przestał mnie męczyć, niech wie, co mi tam, przynajmniej mam spokój.

lubię to!

nie wiem czemu wszystko sprowadzacie do kwestii seksu. a wy wiążecie się z równolatkami tylko dla tego? jeśli tak, to nie wiem kto tu jest bardziej niedojrzały. sama czuję się o wiele lepiej w towarzystwie starszych osób. mam z nimi lepszy kontakt, mamy zawsze o czym porozmawiać. z rówieśnikami też rozmawiam, ale są to zazwyczaj gadki-szmatki, o niczym. oni mają swoje życie. albo jakieś gry komputerowe, albo czują się super, że po kryjomu się napiją, zapalą. a ja nie widzę w tym nic fajnego. i nie oczekuję ze strony mężczyzny żadnego sponsoringu. mimo młodego wieku umiem zarobić na siebie tyle, na ile pozwala mi to czas. a z muzyki preferuję takie zespoły jak The Beatles, The Rolling Stones, Guns and Roses, Queen, U2, lubię także Bryana Adamsa, Madonnę, Franka Sinatrę, Stinga, Lanę del Rey.

up

autorko ! Doskonalę Cie rozumiem ponieważ sama gustuję w starszych panach ;) I nie oszukujmy się ale niektórzy z nich to wyglądają lepiej i są sprawniejsi niż niejeden młody chłopak . Spotykam się z facetem starszym o 15 lat..Ja mam 21 ...W łóżku jest mi z nim jak w niebie !

martynka słodka dziewczynka, i jak to u was było? różnica wieku miała dla niego znaczenie przy poznawaniu się/podrywaniu?

up

lepiej byc młodsząze starszym niż starszą z młodszym :P)

och, nie dyskryminujmy związków. choć faktem jest, że mężczyźni się lepiej starzeją od kobiet

up

jaka dyskryminacja , nie lubie młodszych