Z moja eks byl czuly romantyczny seks widocznie jej nie podniecalem

z kim innym r*****a się na bank na pierwszym spotkaniu dobrze, że ją rzuciłeś. Poszukaj sobie kobiety, z którą będziesz czuł się doceniany, pożądany i kochany.

Tylko nie wiem, czy to będzie możliwe

trzymam kciuki by wszystko się udało Tobie! :P

Szukaj laski na swoim poziomie atrakcyjnosci. Te ladniejsze omijaj.

Przestałem już w to wierzyć, widocznie może jestem takim typem do którego się czuje jakieś uczucie, ale nie jest to dzikie, zwierzęce pożądanie

Może i dziewczyna była wartościowa i strasznie mi się podobało, ale to mnie dobijało. Jak w seksie się nie układa, to zaczyna leżeć cały związek

Jak nie masz conajmniej 18cm penisa we wzwodzi to nie licz na zwierzece pozadanie. Jak lasak widzi marne 12cm ro cale pozadanie wygasa i pozsoatje tylko rozczarwanie i byle sex odbebnic. Kobiety tez ogladaja p***ole i to wlasnie najwieksze paly je podniecaj nie marne peniski.

Tu nie chodzi o pałę, ale o bycie przystojnym samcem alfa

Przystojny samiec alfa jak ma malego tez przestaje byc pociagajacy dla kobiety. Zdejmuje spodnie a tam co malenstwo. Odrazu lascka ma mniejsza ochote i jest rozczarowana. Juz fajniejsi sa brzydale z wielka pala niz pieknisie z mikrusem. Z malenswtem w spodniach nawet wszytkich pozycji nie mozna uprawiac w sexie. I gdzie tu te wyuzdanie.

Ja akurat mam około 16-17 cm, więc nie mam maleństwa, a przed totalnym brzydalem fajna panna nawet nie będzie chciała na kawę iść

a przęciętny z wyglądu z normalną długością odpada w przedbiegach bo kobiety skaczą po skrajnościach.

Czyli lepiej dać sobie spokój z kobietami ;)

No jak masz takie problemy psychologiczne, to daj sobie spokój, bo normalnego związku to Ty nie jesteś w stanie stworzyć :)

Nie mam problemów psychologicznych. A co do tego, że moja była święta nie była - jak dziewczyna spała do 25. roku życia już z kilkoma facetami to ciężko nazywać ją świętą! A dla mnie była pierwsza :P

W każdym razie było mi strasznie przykro, że nie działałem na nią tak ogniście jak przystojniak, do którego czułaby chemię

to nie ma co wybrzydzac

przynajmniej jest realistą. pozatym jedno mnei zastanawia - jak chcesz z nią ostro to chyba TY musisz to zrobić.. ciągnięcie z a włosy i tak dalej. nie da się tego robić jesli facet czeka na inicjatywę.

tylko panna sie bronila pod pretekstem niebycia gotowa?

"jesli potrafisz pisac ludziom, ze brakuje im intelektu itp. to nie dziw sie, ze podcinasz skrzydla. chlopak, ktory ceni sobie intelekt i nie chce prostej dziewuszki moze uznac ze takie jak ty to za wysokie progi. wybierze wtedy samotnosc, nie godzac sie na zwiazek z prosta, niezbyt bystra dziewucha" Pisz do mnie z jednego nicka bo i tak wiem które posty są Twoje :P Mógłbyś zmieniać chociaż słownictwo, panie elokwentny.

za bardzo sie tu bawisz w detektywa i probujesz innych demaskowac :P

ale na zywo musisz byc pewnie calkiem sympatyczna ;)

Człowieku jesli jestes taki jak sie opisujesz to dla zadnej nie bedziesz ciachem, bo po prostu obiektywnie patrzac nie jestes mister universe. :D Proponowalabym zejsc na ziemie, a nie bujac w oblokach i marzyc o tym ze jakas panna (z pewnoscia jakas mega piekna ;) ) wezmie cie za modela. Ja tez jestem przecietna, ale nie wymagam zeby facet uznal mnie za boginie pieknisci, bo to by bylo po prostu idiotyczne. :D :D Ale czy to ze nie jestem idealem piekna w ogole przeszkadza w nawiazywaniu zwiazkow z mezczyznami? :D NIE. Czy to przeszkadza w uprawianiu seksu? NIE. Moze ona po prostu lubila taki seks, a nie chciala sie p******ic jak dzikie zwierzeta? K****a gdybys byl dla niej nieatrakcyjny to uwierz mi nigdy by z toba nie poszla do lozka. :O :O Masz po prostu wymagania z d**y wziete, wlasciciwe to nie wiadomo czego chcesz :O i jestes niedojrzaly. Zycie to nie p***o i nie bedziesz caly czas mial seksu jak redtube. :O Idz ulep zamek z piasku w piaskownicy a nie sie zabierasz za zwiazki dzieciaku. :O I nie rozumiem czemu sen z powiek spedzalo ci to, z epanna mogla byc z toba nie ze wzgledu na urode tylko na osobowosc? Nawet jesli byla z toba z tego powodu to co? :O Ja bym wolala wiedziec z facet jest ze mna ze wzgledu na osobowosc niz ze wzgledu na moja jedrna d*pe, ktora z wiekiem i tak zwiotczeje. :O Ale to chyba podejscie charakterystyczne dla dojrzalych ludzi, a nie dla siusiumajtków, ktorzy jeszcze nie wyrosli z p***o. :O Zapraszam wiec do piaskownicy. :O

I dodam jeszcze, ze szczesliwa jest kobieta, ktora sie od ciebie uwolnila. :D Oj jak bardzo szczesliwa. :D :D

Skoro nie ma problemów w nawiązywaniu relacji damsko-męskich z płcią przeciwną to znaczy, że dla tych facetów jesteś atrakcyjna. Chcę być dla jakiejś ciachem, a nie zwykłym brzydalem - mnie to nie zadowala :D

A to, że kobieta z kimś idzie do łóżka, to nie znaczy że jest dla niej atrakcyjny

A pożądania i chemii nic nie zastąpi

Zacny post z 10.14 :P ­ Ja cały czas obstaję przy swoim. Guziczek wiesz o kobietach i związkach, więc się ogarnij chłopie bo życie Ci ucieknie.

a co jesli zadna by mnie nie zechciala? mam samobojstwo popelnic? :P

Kupić psa. Ewentualnie kozę :P Póki nie spróbujesz, ale tak na serio, to się nie dowiesz. A by mieć szanse większe pewne rzeczy w swoim podejściu i myśleniu musisz zmienić. Twoje życie i Ty wybierasz co wolisz, czy realnie zacząć działać czy pogrążać się w fantazjach.

a jesli nie mam zadnych specjalnych zalet? jesli nie jestem przyszlosciowym typem, ktory chce pobudowac dom i ciezko pracowac za granica? poza tym, moze mialbym ochote na seks bez zobowiazan, ale uroda nie ta?