Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Dzięki.. Ja nigdy nic nie brałam, ani żadnych wspomagaczy ani tabletek anty.. nigdy nic.. Jeśli teraz nam się nie udało to postaramy się jeszcze ze dwa cykle, może trzy i idę do lekarza-może jakieś badania porobię.. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem czy chcę teraz zajść, bo piłam alko a gorsze jest to, że paliłam papierosy.. echh chyba już sobie samej na złość robię.. nie wiem.. Paliłam, aż było mi niedobrze.. U mnie też ponuro na dworze, deszcz pada delikatnie-jest okropnie.. Dziś w końcu opony na zimówki wymienię.. Od przyszłego tyg podobno mrozek już w ciągu dnia nawet no i deszcz ze śniegiem i sam śnieg ma padać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym razem wąchanie fajek nie wchodziło w grę ;) złamałam się po 4 m-cach, ale już nie palę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes jak pojdziesz do lekarza na monitoring to Ci powie kiedy mniej wiecej owu. Daisy zawsze mialam cykle nieregularne. Wiec tak naprawde nie wiem kiedy @ powinna byc. Tylko ze zawsze na nastwpny dzien po lutce mialam okres. Albo juz. W trakcie. Betka trzymaj sie kochana. Napewno wszystko bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie wspominałam Wam chyba, że zbiłam lusterko..? wierzycie w przesądy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj lekarz twierdzi ze czasami potrzeba nawet 5 cykli z clo alae ja po trzecim zrobie sobie przerwe. Wiadomo ze nie bedziemy sie zabezpieczac. Ale bedzie co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Małanadzieja a ja mam przeczucie, że i ty zaciążysz teraz :) Który masz dzień cyklu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja w dzien smierci mojego taty bylam na pielgrzymce w piasecznie z kolezankami. Kilka razy wydawalo mi sie ze widze tate ale on byl w domu.... Mozecie sie smiac ale naprawde tak bylo. Jeszcze opowiadalam cos kolezence a ona na to "co? Kto umarl?" przeslyszalo sie jej. Zupelnie na inny temat. Wydaje sie to naciagniete ale to fakt. Jak doszlam do pelplina to dostalam tel ze smutna informacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Ja tam w to wierzę . Zdarzają się takie sytuacje. U nas było tak,że rano w niedzielę przyszła mama do mnie do pokoju i mówi ,że dziadek zmarł, w nocy . Spojrzałam na godzinę i mój zegar i u brata w pokoju stanęły o tej samej godzinie w której właśnie zmarł ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja w takie znaki wierzę.. też raz dostałam taki znak.. niektórzy mogą się śmiać, ale mnie to nie obchodzi-ja wiem swoje.. Przykro mi MałaNadzieja :( ja dostawałam znaki jak umierał mój Ukochany Dziadek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Małanadzieja mi dopiero wyszedł w 32 i to całkiem blada kreska!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj ciezkie sytuacje.... Potem po kilku dniach tata mi sie przysnil jak siedzial na takiej okwieconej werandzie i mowil "kiedy wy wkoncu przestaniecie beczec co?". Minelo 9 lat a ja pamaietam wszystko dokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka to juz stare rany. Ale chyba nigdy ten zal nie minie. No ale nie bede tu zamolac. Wystarczy ze pogoda dobijajaca. Gosciowa no nie wiem. Poczekam jeszcze. Zreszta nie mam innego wyboru. Musze czekac. Luteiny na wywolanie i tak juz drugi raz nie wezme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
A jak się niecierpliwisz to marsz na bete ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stare rany, ale bolą-mnie też.. OK zmieńmy temat, bo serio będziemy zaraz musiały zmienić nasz nagłówek.. Chciałam pogadać o czymś innym, żeby nie myśleć, ale w złym kierunku to wszystko się potoczyło.. To ja już wolę o dniach płodnych, testowaniu, kurtkach i butach (nadal nie mam) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Betka ja się tam nie stresuję. Test wyszedł pozytywny więc ciąża musi być. :-) Kurcze ale coś czuję , że ta ciąża nie będzie taka kolorowa jak pierwsza. Cały czas czuję ucisk w podbrzuszu i boli mnie żołądek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam jak isc. Siedze z nadia w domu. A poza tym poco wlasciwie? Jak okres bedzie mial przyjsc to przyjdzie do konca tygodnia. A jak nie to zrobie test jeszcze pozniej i do lekarza pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutka musi być dobrze!!!!!! Może sam początek jest/będzie dokuczliwy, ale zaraz wszystko dojdzie no normy :) gratuluję :* aż bym Cię teraz uściskała-odkąd tu jestem to jesteś pierwszą, której się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja no tak, nie masz jak się wyrwać nawet gdybyś chciała.. z całej siły zaciskam kciuki, żebyś nie dostała @!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małam nadzieja-będzie dobrze zobaczysz następnym razem się uda głowa do góry. kotek1985

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie nie mam zdania na temat znaków od osób umierających. Na szczęście u mnie wszyscy żyją, a dziadków ze strony taty nigdy nie poznałam, bo oboje umarli jak mój tata miał ok. 20 lat. * Ja muszę się wybrać też po jakieś buty na zimę, ale bardziej dla małej może jakieś śniegowce, dostałam od taty jakieś karty zniżkowe do CCC na 30 %, trza zobaczyć, co oferują. * Dziś dostałam smsa z KappAhla, 50% taniej od najniższej ceny na metce, do 25.11.2013r., z kartą klienta. Pędźcie zakładać karty! * Betka - no co Ty, fajki bleee. Nie działaj przeciwko sobie, bo to nic dobrego. :( Poza tym nie myśl co robiłaś, tylko pomyśl, czego nie robić, jak się okaże, że zaszłaś :) * MałaNadzieja - szkoda tej Twojej Nadii. Ja w ogóle nie lubię, jak dzieci chorują. Moja młoda kiedyś miała bakterię we krwi i spędziłam z nią 3 tygodnie w szpitalu - 8 antybiotyków, zero porządnej kąpieli, wieczny płacz młodej, uczulenie na wenflon oznaczało kłucie dziecka rano i wieczorem, bo jej się zatykało i babrało non stop. Miała obustronne zapalenie oskrzeli, ropne zapalenie obu uszu, nieżyt żołądka i chyba coś tam jeszcze czego nie chcę pamiętać. :/ * Gościówa - weeeź Ty to masz dobrze! Zazdroszczę jeszcze raz :p Tak się zastanawiam, czemu Tośka tak niszczy rzeczy? Może zapisz Ją na jakieś kreatywne zajęcia, może lepienie z plasteliny Ją uspokoi? Bo rozumiem, że to mały łobuz? :) A ja wczoraj siedziałam i myślałam, co by było, gdybym jednak zaciążyła teraz..szybkie 9 miesięcy z bicza strzeli, a potem zero ciszy przez najbliższe 2 lata po porodzie :D Ech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam staraczki. Staramy sie z M juz 9 cykl, @ mam co 25-26 dni , raz do roku 28. Wczoraj mialam 31 dc po poludniu zrobilam test wyszedl negatywny, dzisiaj 32dc dalej czekam, mam ogromnego stresa. W pierwszej ciazy test pozytywny wyszedl mi dopiero po 2tyg spoznienia. Nie mieszkam w Pl wiec na bête nie pojde, Stres mnie zjada. Bola mnie piersi I brzuch, mam tez bialy sluz I takie uczucie wilgoci , ze ciagle mysle ,ze to juz @ chodze do toalety , sprawdzam a tu nic. Meczrnia jakas. Wolalabym dostac @ oczywiscie jezeli nie ma dzidziusia albo zobaczyc 2 kreski bo tak to juz warjuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy już nie będę heh mam wyrzuty sumienia, ale stało się i czasu nie cofnę ;) Witamy Cię gościu :) napisz coś więcej o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes! Dopatrzyłam Twój wpis o rozmowie kwalifikacyjnej. Głowa do góry - pewnie to nie pierwsza rozmowa, nie ostatnia! Wiesz, jak teraz jest ciężko pracę dostać, zwłaszcza taką dobrą, co warto do niej chodzić.. Poza tym, co to za rekrutacja pracowników, że przychodzi 30 osób..trochę dużo, co wskazuje, że średnio wiedzą, kogo szukają, moim zdaniem. My jak robimy rekrutację do pracy, to zapraszamy max 5 osób spośród nadesłanych CV. A firma obsługuje ok. 2000 osób z każdomiesięczynym wzrostem klientów. Pomijając moje gadanie. W końcu się uda, zobaczysz. Jakiego stanowiska konkretnie szukasz? Tylko nie wysyłaj CV gdzie się da, to jest najgorsze. I koniecznie pilnuj dat wpisywanych w CV i LM. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy oj to widze ze ez mialas przeboje z corka. Masakra. Wspolczuje. Ja bylam z mala w szpitalu tylko na usunieciu migdalaka ale i tak stres byl... Kotek dzieki :-) wiem ze bedzie dobrze ale poprostu musze troche odpuscic. Chociaz w tym cyklu jakps lajtowo podeszlam do tych testow. To dobrze. Gosciu witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja - myśmy wycinały migdałek w kwietniu br. Okazało się, ze od sterydów tych na astmę, zrobiły jej się przeciwciała we krwi. Musieli jeszcze raz wysyłać krew na badania do punktu krwio coś tam, więc kolejny płacz przy pobieraniu..ostatecznie pojechała na zabieg, to już w windzie nie kontaktowała co się dzieje, śmiechu było mnóstwo, zabieg trwał 25 minut, potem pospała z 15 min, wstała i już chciała biegać, koniecznie jeść i pić. Żadnych wymiocin, plucia krwią, nic. I od tamtej właśnie pory dziecko jak inne, pod względem zdrowotnym. Nagle astma się cofnęła, zero kataru. Ale leki i tak mam, tak na wszelki wypadek, ma psikadło sterydowe do nosa, leki. Ale niestety najgorszy jest stan jej skóry. Jako alergiczka (o dziwo wszystkiego co się pyli, nic innego), przeszła AZS, a teraz pozostały jej krostki na przedramionach, udach, łydkach. Jakoś tam sobie radzimy, proszki, kremy, maści, oliwki, ale jest to dość uciążliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Ja też byłam z Tosią w szpitalu 4 lub 5 razy :( Odkąd skończyła rok ... Ciągle coś przeważnie z biegunkami , a co się okazało to przez skazę białkową. Jutro jedziemy do kardiologa ,bo podobno ma jakieś szmery na sercu ... U nas panuje choroba bostońska aż się boję. Póki co małej trochę lepiej po antybiotykach ale właśnie wyskakują jej jakieś pryszczyki. Jakiś strach mnie ogarnął jak pomyślałam sobie czy ja dam radę z 2 maluchów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Daisy mamy bardzo podobne dzieciaki. Moja też brała leki na astmę- póki co mamy spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×