Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Kochana chciałabym Ci jakoś pomóc, ale chyba nie mogę.. Mogę Cie wysłuchać i spróbować wesprzeć jakoś jedynie.. :( :( myślisz, że dziecko by pomogło Waszemu związkowi? a wstydzić się nie musisz-nie Twoja wina, że on taki jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes - a jak nie jesteście skłóceni, to widać po nim, że darzy Ciebie uczuciem?? wybacz, że pytam, ale to co piszesz, to jest przerażające, no chyba, że rzeczywiście w kłótni jesteście w stanie powiedzieć sobie wszystko.... a daleko masz na tą rozmowę?? ja na Twoim miejscu mimo wszystko bym pojechała, znajdź pracę i pokaż mężowi, że potrafisz być niezależna, żeby nie miał powodów do wypominania Ci wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka ma rację...kobieta dużo zniesie, ale nie poniżania przez osobę, którą kocha się nad życie...Jejku...to nieciekawie, też uważam, że powinniście albo porozmawiać na poważnie o tym zachowaniu, albo udać się do specjalisty, bo to może się pogłębiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak sie nie klocimy to on jest do rany przyloz. kochany czuly. zrobilby wszystko dla mnie. mowi ze mnie kocha ze chce dziecko ze mna miec ze napewno sie uda. jak jest normalnie to naprawde jest fajnie. joanna- poczekam na maila od tej firmy. a rozmowe mam 40minut busem. tylko ze tak zadko jezdza. tylko nie piszcie ze marudze i szukam wymowek poczekam na maila poszukam w necie tej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zaczekaj-zobacz co to za oferta.. Kurcze z jednej strony kochany a z drugiej się na Tobie wyżywa - dwie osobowości, ze skrajności w skrajność dosłownie..... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Małanadzieja - dziękuję, napewno skorzystam z leku, bo ledwo zipię dzisiaj :( Antoninka teraz troszkę lepiej się czuje. Dobre i to, bo nie zniosę jak dostanie kolejny antybiotyk znowu w tak krótkim czasie. Daisy ja podobnie jak malanadzieja chowam takie pamiątki w pudełeczku. Mam opaski ze szpitali , pępuszek itd :) Agnes nie załamuj się kochana!! Chociaż ja pewnie bym to samo zrobiła na twoim miejscu.... Szukaj powoli praci i właśnie jak któraś napisała pokaż , że też potrafisz!! Pamiętaj , że my kobiety się łatwo nie poddajemy !!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak mimo wszystko nie powinnaś się zgadzać na takie traktowanie moim skromnym zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes to nie fajnie faktycznie. Ale z tego co pamietam to pisalas ze razem z mezem postanowiliscie ze Ty nie bedziesz pracowac. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malanadzieja- dobrze pamietasz. tak po slubie postanowilismy ale jemu sie powywracalo w glowie i chce zebym poszla do pracy. kurcze po 4latach siedzenia w domu ciezko jest. dziewczyny dzieki za slowa otuchy. mam nadzieje ze jakos zazegnamy kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczęta - ja piję wit. C 1000 mg, rozpuszczalna do picia i powiem Wam, że od 2012 roku nie chorowałam, całą zeszłą zimę przechodziłam normalnie i teraz jest podobnie, gardło mnie czasami boli ale to przez to, że węzły szyjne nie funkcjonują jak powinny i każde zarazki łapię. agnes, ja też chcę zawsze wiedzieć co to za firma, czym się zajmuje i na jakie konkretne stanowisko z obowiązkami, nigdy nie jedzie się w ciemno, czort wie, co zechcą zaproponować :), mam swoje ustalenia jakie chcę wynagrodzenie i na podstawie jakiej umowy...wszystko zależy od ogłoszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna - ja jak wysylam cv to zawsze na ogloszenia gdzie jest nazwa firmy jakie chca wymagania i jakie sa obowiazki na stanowisku. teraz dziwne mi sie to wydalo ze nie chciala podac nawet nazwy. podala nazwisko osoby z ktora mam sie spotjac i ul. i nic wiecej. echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem mega chorowitkiem, ale odkąd biorę tran taki w tabsach to ani razu mnie nie rozłożyło.. próbowało owszem, ale obeszło się bez jakiejkolwiek interwencji-tranik 2xdziennie i jest ok ;) mogę polecić.. a @ chyba nadchodzi, bo brzuch mnie boli coraz bardziej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dostalam maila na jutrzejsza rozmowe. znalazlam firme to Towarzystwo Ubezpieczeniowe Generali. niewiem czy jechac czy warto. oni ciagle szukaja doradcow w calej polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - strasznie Ci wspolczuje, ja przeszlam kiedys cos podobnego, choc mam nadzieje ze w Twoim przypadku przebiega to sporo lagodniej. Ja chodzilam do pracy, ale tez bylam ponizana na taki i wiele innych sposobow. Tragedia. U nas sie skonczylo jak widac. Po 5 latach powiedzialam 'dosc'. I poszlam z dzieckiem w p*****et. Kurcze, ciezkie do ogarniecia, zwlaszcza przez neta.. Jakbys chciala pogadac to mozemy sie spotkac kiedys w polowie drogi ;). Ale niefajne to co piszesz jak on Cie traktuje i w ogole jak sie do Ciebie odzywa. A nie zajmujesz sie donem? Czy on tak malo zarabia, ze zamiast skupic sie na spokojnym staraniu o dzidize, musisz isc do pracy? Nie chce byc wscibska, ale moze on wyladowuje na Tobie jakies swoje frustracje, niepowodzenia? Nie daj sie. Badz stanowcza i odpowiadaj na zaczepki spokojnie, ale konkretnie. Bo dasz sie zapedzic w kozi rog, a on w porywach zlosc***ewnie czuje sie krolem. Eh nie lubie takich typkow. Ja kiedys bylam taka zastraszona przez bylego, ze nie wolno mi bylo nawet wyjsc z domu bez jego zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Właśnie ja już też kupe lat nie chorowałam. W poprzedniej ciąży stale było mi ciepło i po domu pół naga latałam. A tej jesieni już 2 raz mnie złapało ale tym razem konkretnie. Wysłałam M do apteki żeby coś mi kupił. Daisy ja widzę ,że ty nie miałaś łatwego życia ze swoim ex :( Ale myślę, że takie przeżycia budują i dają siłę do walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - pewnie ze zajmuje sie domem. wychodze z psem. rozpalam w piecu. obiadki cieple na stole czekaja zawsze na niego. wyprane wysprzatane. on dobrze zarabia ale mu nigdy nie starcza. nieraz zwracalam mu uwage zeby pracy do domu nie przynosil(zlosci czyli). echhh nie chce mi sie juz o tym pisac. wrocilo panisko do domu ani slowem sie nie odezwal. jak obca osoba. co do spotkania miloby bylo poznac w realu. a gdzie mieszkasz nie chce mi.sie szukac:-). bo napewno pisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny, szkoda, że taka odległość nas dzieli, bo rzeczywiście mogłybyśmy spotkać się w którymś miejscu, fajnie mi się z Wami pisze no i łączy nas COŚ :), mimo, że Was nie znam w realu czuję, że jesteście mi bliskie...chyba tak jest, że problemy ludzi zbliżają do siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszcie jeszcze raz skąd jesteście, może ustalimy trasę objazdową :D ja Szczecin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna - tez mi sie wydaje ze fajnie byloby sie spotkac chociaz raz na pol roku. moze kiedys uda sie cos zorganizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja mam najdalej, może ogarną się szybko z S6, bo droga do Trójmiasta jest koszmarna i pełno radarów, wiozłam na ostatni rejs męża do Gdyni, w maju...podoba mi się w tamtych rejonach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Ja okolice Pucka do Daisy mam 60 km :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i moje prazone jablka nie wytrzymaly za dlugo :D zrobilam jablecznik, ale pachnie :D Luby juz dzwonil ze wraca, wiec spokojnego i pelnego zgody wieczorku Wam zycze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×