Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Joanne - napewno juz wyjda wyniki. Musi byc dodatni :). A sama jak sie czujesz?? Agnes - no to miejmy nadzieje ze wyniki beda owocne. Malanadzieja - do 19 w sylwestra ooioojjj

dzięki dziewczęta :) Bullitka - czuję się normalnie, żadnego "szału" nie ma, trochę zestresowana, niepewna, ciekawska i... z nadzieją :) właśnie z nerwów zjadłam prawie całą paczkę chipsów :P

Czesc dziewczyny :) I ja sie ciesze ze odzylysmy po swietach. No Bullitka - tez sie rozmarzylam, we Francji co prawda bylam przejazdem, na poludniu, ale Paryz mnie ominal. Moja siostra kiedys byla w Paryzu, miala jeden dzien czekania na samolot przesiadkowy do Tokio. Mowila, ze to piekne miejsce. * MalaNadzieja - eh do 19 :/ moj niby do 18, ale wymusilam by planowo do 14, a jakby cos sie mialo dziac to wtedy zostana wszyscy dluzej. Bo na 19 musimy byc juz na balu..nie chce mi sie dzis ruszac z domu wiec jutro jeszcze z mloda po jakas sukienke pojade bo sobie upatrzyla ostatnio cos z cekinami. * No. A ja niestety nie mam dobrych wiesci bo wydaje mi sie ze dostalam @. W sobote tak mnie brzuch bolal, wczoraj nic, dzis nic no ale wstaje rano a tam pare kropek. Teraz to raczej nadal nie przypomina @ bo bardziej kropkowo, brazowo i baaardzo skapo, praktycznie nic. No poczekam, pewno sie rozbuja niestety. :( * Dobrze ze testu nie zrobilam bo by bylo @#&&* :)

Kurcze na komorce jak pisze to zawsze o czyms zapomne. :/ * Joanne - nawet nie chce sobie wyobrazac Twojego obecnego stanu :p Zeby Ci tylko ta paczka czipsow bokiem nie wyszla :D Oczywiscie trzymam kciuki i zycze korzystnych wynikow :*** A nam to chyba pozostaje trzymac sie tematu :p Coraz czesciej mysle ze slusznie ze nie jest napisane 'do konca 2013r.'. Sama przyznaje, myslalam ze zajscie bedzie o wiele latwiejsze. Po co to faszerowanie sie latami tabsami skoro grrrr. W sumie ja tutaj z.Was sie staram najkrocej. Moze w Nowym Roku ktos zajmie moje 'najkrotsze' miejsce :)))

Daisy - Tokyo wow superr :)) co teoja siostra robi w tokyo?? To pewnie sie @ rozbuja, ka tez czekam az mi sie rozbuja

Joanne - jest juz 14?? Chyba tak samo sie denerwuje jak i ty :)

Bullitka - zaraz pazury wszystkie obgryzę, na chipsy już miejsca nie mam hehe. nieważne co będę robiła i tak myśli krążą wokół jednego :(

Joanne spokojnie. Zobaczysz wynik wyjdzie pozytywne :-);-) Daisy no niestety ktos musi pracowac by ktos mogl tankowac ;-) W nowy rok. Do 20. Wlasnie ogarnelam troche chalupke. Zaraz obiad i do pracy....ehhhh 10-ty dzien. Jeszcze 4 :-) DAM RADE. Daisy mi tez tak od kilku cykli zaczyna sie okres dziwnie. Bardzo skapo. Tak naprawde to porzadne krwawienie mialam tylko 1 dzien. Wszystko rozregulowane przez tabletki

Bullitka - moja siostra pracowała swego czasu w Tokio, pojechała jako twarz Mercedesa no i zaczepiła się tam potem jako wybiegowa łazidupa :p Potem zmądrzała i wróciła :D No i teraz już w Szkocji siedzi ponad 7 lat. No ale wspomnienia robią swoje, czasem przeglądam jej foty stamtąd to pękam w szwach z zazdrości. Cieszę się, że jej się udało..Japonia to kawał świata, moja koleżanka zbierała 3 lata na wycieczkę tygodniową do Japonii. Niestety ja bym tam umarła z głodu, bo nie tykam nic poza normalnym jedzeniem :p

Joanne większość wyników badań a napewno betahcg jest do 3 godzin od dostarczenia krwi do laboratorium i napewno wynik jest już w systemie. Pozdrawiam

No ja pamiętam jak w zeszłym miesiącu robiłam betę, to Pani mówiła, że od 16 ma być w systemie, od 14 mam sprawdzać, a wyniki były chyba przed 13. :)) Joanne daj koniecznie znać!!

Joanne moze zadzwon juz :-) co jeszcze przed praca sie dowiem. ;-);-)

niestety negatywny wynik, także w następnym roku trzeba będzie działać dziewczęta :)

joanna - przykro mi napewno nastepnym razem sie uda.

Ojjjjj Joanne szkoda :-(:-(:-(:-(:-( Kurcze dziewczyny czy ta zla passa nas nie opusci? Niech ten rok sie wkoncu skonczy

a wina nie mogę się teraz napić, bo przychodzą dzisiaj oglądać mieszkanie...buuuuu :(

Joanne - kurcze no :/ Czyli wszystkie już w tym roku jesteśmy stracone? :/ Ja dalej czekam na rozbujanie @. Póki co gdy się podcieram to dalej delikatnie i nic poza tym, bez bólu też. Chyba sobie nie daruję, jak jutro mnie zaleje, a ja w sukience będę i w gaciach, ja piotole! :/

oj Daisy - rzeczywiście na imprezy to średnio, tym bardziej jak jest to początek @, niech ona sobie w końcu pójdzie na dłuższy urlop :| Kochane !! rok 2014 jest nasz :D gościówa - dbaj o siebie i zdawaj relacje jak maluszek :)

Prasowałam sobie, patrzę, a tu po 14 i biegiem na forum .... A tu ;( Kurcze Joanne jaka szkoda :( Byłam pełna nadziei , że się udało ...

Joanne - tak bardzo mi przykro :((. Mialam nadzieje ze jednak ci sie uda ale moja teoria sie potwierdza. Na inseminacje szkoda czasu,zdrowia i pieniedzy. Ja to przezylam 4 razy i kazdy poprzedni jest gorszy od nastepnego . Echh . Znowu sie zawiodlam jakby bylo to moje wlasne podejscie :(

Bullitka - dziękuję za miłe słowa, ja uważam, że to nie był mój zmarnowany czas, wykorzystaliśmy cykl, w którym mojego M nie ma, teraz nie wiem czego mogę się spodziewać, bo skoro IUI nie wyszło, to czy naturalne wchodzi w grę?? zobaczymy, dopiero skończyłam 29 lat, lekarz daje nam pół roku, ja sobie może rok, jesli nic z tego to porobię szczegółowe badania i jak znowu nie wyjdzie to in vitro. najważniejsze to nie poddawać się :) trzymam za Nas wszystkie kciuki, będzie dobrze dziewczyny :) ja niewiarek...wierzę w to :)

Joanne obyś wszystkie zaraziła tym pozytywnym myśleniem !! :) Weszłam na wagę ,bo w końcu zakupiłam baterię.... I się mega zdziwiłam ;D Nic nie przybrałam ( nawet po tych świętach ) :) A mam wrażenie, że wyglądam jak kulka :)

Nie piszcie że inseminacja nic nie daje, nie myslcie że naturalne zajście w ciążę po nie udanej inseminacji jest niemożliwe, nie mowcie że skoro nie udało sie za pierwszym, drugim cży ósmym razem to już nie ma szans. zaufajcie mi że wszystko może sie zdarzyc. Czasem potrzeba dystansu, wrzucić myśli na inny bieg. Znam przypadki par starających się o dziecko X-razy, próbując na dziesiątki sposobów a jednak po negatywnych testach wkoncu pojawia się to upragnione malenstwo. I choćby cisnely się łzy po kolejnym negatywny tescie spróbujcie jeszcze raz zawalczyc o WASZE SZCzęście. Życie potrafi zaskakiwac. Trzymajaca za Was kciuki zyczliwy gość. Wszystkiego najlepszego w nadchodzacym 2014 roku, dużo sił i wytrwałośc****ozwólcie ze będę Was dalej podczytywac i gratulowac w Waszym 2014 roku to Wasz czas.

Życzliwy gościu to w takim razie może dołącz do nas?? :)

Aż dziwne, że Gość po nas nie pojechał :D. To chyba pierwszy tak życzliwy 'Gościu' :) Dziewczyny ja dalej bez rozwinięcia się @. Mamy cały kolejny rok przed nami, tak jak mówi Gość, na pewno w końcu się uda!

Daisy nie robisz testu?? Może jednak to ciąża i masz plamienia?

Gościówa po ciuchu liczyłam, że już jakiś brzuch Ci wystaje czy coś :p Jak ten czas lec****amiętasz, jak pisałaś, że to ciąża? Jakos tak z nienacka. Aż chyba odszukam Twój post :p

No dobra jak się nic nie rozbuja to zrobię rano?

No Daisy pamiętam , jutro zaczynam 11 tc !! :) Brzuch powoli zaczyna rosnąć i twadry jest :)

Ja bym tak zrobiła na twoim miejscu. Jeśli to ciąża to biegiem do lekarza. Ja też w pierwszej ciąży też plamiłam