Kiedy ojciec bije swoje dziecko

co robić? Nie umiem wtedy się zachować, nie wiem jak go przekoanać ze robi żle. To są mocne klapsy w pupe, najczesciej powielane gdzy dziecko nadal sie buntuje.Do tego dochodzi szarpanie np przy stole przy obiedzie gdy dziecko nie chce jeść bo chce np oglądac w tym momencie bajkę. To nie jest moje dziecko, ale serce mi się kraja jak to widzę. Ostatnio gdy jego dziecko było z nami u moich rodziców to on gdy dziecko upieralo sie ze jesc nie ebdzie bo chce opglądać bajke to podszedł do dziecka i go wyszarpał przy wszytskich a potem gdy dziecko dalej marudziło zabrał do pokoju obok i dał 3 klapsy, dziecko poryczane a moi rodzice i ja w szoku:-(

Rozmawiałam z nim, mówiłam ze dzieci sie nie bije a juz na pewno nie z takich błachych powpdów to powiedział ze klaps nikomu jeszcze nie zaszkodził i ze on tez dostawał klapsy:-(

Dziecko to też człowiek i ma swoje potrzeby i upodobania. Ciekawe jak by jemu ktoś np. wyłączył tv jak ogląda mecz, albo ciekawy film....pokornie by się na to zgodził? Każdy jak coś robi nie lubi żeby mu w tym momencie przeszkadzać, dziecku trzeba powiedzieć....obejrzyj bajkę do końca, a później obiad czy jakieś inne zajęcie. Najlepiej żeby jemu ktoś przywalił, bo nie jest sztuką znęcać się nad słabszym, na dodatek uzależnionym od starszego i większego. Porozmawiaj z nim jak będziecie sami, dziecko go znienawidzi na pewno, biciem jeszcze nikt nikogo nie wychował.

Raz tez było tak ze szlismy na plac zabaw i dziecko zaczelo marudzic ze chce do domu grać w gry, gdy tak marudziło kilka razy on nie wytrzymał najpierw go wyszarpał a potem zlał. Myslalam ze sie pod ziemie zapadnę, bo ludzie wszyscy na nas patrzyli. Wkurza mnie po pierwsze ze go bije a po drugie ze to robi tez przy ludziach czy moich rodzicach

Ale to dziecko rzeczywiscie wpada w jakisz szał, jak ogląda albo gra to go odciagnac nie można nawet na obiad. Jest jak w amoku, nie wiem co sie z tym dzieckiem dzieje. Jest uzaleznione od gier, gdy nie pozwala mu sie grac to ryczy i wrzeszczy i sie buntuje.

jak mu przemówić do rozsądku ze robi zle? A tak z drugiej strony to zastanawiam się w jaki inny sposób wychowywać takie dziecko gdy dostaje takiego szału na gry czy bajki? tez nie moze byc przeciez tak zeby dziecko dyktowało rodzicowi co chce robić

Szał się po prostu olewa sikiem prostym. Aktor potrzebuje widowni, po co ma histeryzowac jak nikt nie edzie na niego zwracac uwagi. Mówie ci to z dośiadczenia, moje dziecko byłó strasznym histerykiem ale konsekwencja udało mi się zlikwidować takie zachowanie. Dodam, ze nigdy nie podniosłam ręki na dziecko a bywały takie momenty, źe aż gotowało sie we mnie gotowało.

zadne male dziecko nie bedzie dyktowalo rodzicowi co chce robic jak kochajacy rodzic bedzie stosowal nieco inny system niz nakazowo rozdzielczy... nie jestem wrogiem klapsa ale nie wtedy gdy dzieciak nie jest glodny do cholery

to ze on bije to dziecko przy innych ludziach swiadczy tylko o tym ze jest psychicznie chorym czlowiekiem. wyzywa sie na dziecku aby pokazac innym jakim on to jest silnym ogierem. DNO DNO I JESZCZE RAZ DNO! jakbym takie cis widziala na ulicy to bym natychmiast zadzwonila po policje. Natychmiast!!! a ty p**do autorko zylko sie przygladasz. jestes takim samym bezdusznym katem malych dzieci jak i on kretynko. mieszkam za granica i przemoc wobec dzieci jest surowo karana w takich przypadkach zglasza sie to na policje albo do innych organow. i tyle w temacie.

Właśnie z nim rozmawiałam przez telefon, zrobiłam mu wykładzik. powiedziałam mu ze tak nie wolno traktować dziecka że nie może go bic z takich błahych powodów, że trzeba to rozwiązac inaczej a nie laniem. Głupio się mu zrobiło widać że to tez przezył. Być może on rzeczywiscie jest tego nauczony w domu ale to nie jest dobra metoda wychowawcza. Dziś dziecko płacze jak dostaje od ojca ale za 3-4 lata będzie sie stawiać. Tym gorzej ze to dziecko jest z rozbitego małżenstwa wiec widuje ojca raz na tydzien i co jak kiedys powie ze nie chce jechac do taty??

czemu mnie obrażasz??? ja sie nie zgadzam z tym jak traktuje swoje dziecko, ejstem zbulwersowana o czym mu powiediałam wprost. A to ze szarpie dziecko i bije przy ludziach tez uważam za jakaś patologię:-(

No to jak on jest tatusiem tylko na dochodne to jaki ma wpływ na wychowanie tego dziecka. A ile lat ma to dziecko?

bicie to najgorsza metoda wychowawcza