Narzeczony ma słabość do kobiet

Mój facet jest pewnym siebie prawnikiem na aplikacji. Niestety ma słabość do kobiet. Jesteśmy ze sobą 2 lata. W sierpniu oświadczył mi się. Ale niestety wiem jaką ma przeszłość i wiem że tamte kobiety zdradzał. Poznałam go jak był sam od dłuższego czasu. Jak już napisałam jesteśmy ze sobą 2 lata i nie zdradzil mnie. Mam straszne obawy że on się nie zmienił i wcześniej czy później zdradzi mnie. Kochani czy mężczyzna z przeszłością będzie wierny?

Nie! A swoją drogą takiego sobie wybrałaś!

On twierdzi że chce się ustatkowac, założyć rodzinę.

Ludzie się zmieniają, oceniaj go po tym jaki jest, a nie po tym jaki był dawno temu.

Niestety moj jest taki sam jak twoj. Jestesmy 3 lata razem i przez pierwszy rok moze poltora byla sielanka a teraz mam non stop podejrzenia i obawy. Moj mi tez mowil ze jestem jego miloscia ze mnie kocha jak nikogo wczesniej nie kochal i ze mnie nie zdradzi. Wiem ze poprzednie kobiety zdradzal i ze bylo ich pelno. Z niektorymi ma kontakt do dzis. Tak wiec ja nie wierze w to ze facet rozpuszczony przez kase i kobiety potrafi sie zmienic. Nie ma takiej opcji. Moze sie tylko maskowal ale to tylko do czasu.

tylu fajnych facetów bez takiej przeszłości ale przecież dla kobiet im facet więcej zaliczył lasek tym atrakcyjniejszy.

Mój nie ma kontaktu z bylymi kobietami. Dla mnie jest opiekuńczy, troskliwy i czuje się przy nim kochana i kocham.

Ja nie uważam, że im więcej kobiet zaliczy facetem tym atrakcyjniejszy.

Gadać to sobie każdy może, raczej nei będzie ci wprost mówił, że jesteś dla niego tylko bezpieczną przystanią wśród liucznych podbojów naiwniaczko :)

taki mężczyzna raczej się nie zmienia ale cuda się czasami zdarzają

to, ze chce sie ustatkowac i zalozyc rodzine nie wyklucza posiadania kochanki ;) faceci zdradzaja po latach zwiazku, nie majac wczesniej takich 'doswiadczen', nie twierdze, ze twoj zdradzi cie na pewno, ale raczej nie wierze by tego nie zrobil... zreszta po kilku latach razem nie masz zadnej pewnosci, ze ty tez nie bedziesz miala ochote na jakas odskocznie :P teraz oboje jestescie zakochani, po latach zwiazku, przywiazania, rutyny, moze sie wiele zmienic i dla niego i dla ciebie.

Narzeczony chce juz w lipcu brac ślub. Ma co prawda za sobą przygotowania do ślubu ale to juz jego mamusia która chce kontrolowac go zorganizował ten ślub a on niby jej nie kochał. Sam odwoła wszystko dwa miesiące przed slubem.

jak facet tak się bawił to nie ma szans na wierność

Co prawda z kobietami którymi był wcześniej był kilka miesięcy. Najdłużej był z jedną 7 miesięcy no a my jesteśmy razem już 2 lata

ja też nie uważam żeby atrakcyjność faceta była wprost proporcjonalna do ilości partnerek...wręcz przeciwnie. Natomiast co do problemu autorki, Ty te oświadczyny przyjęłaś czy nie? To też trochę bez sensu jesli nie zamierzasz wiązać z nim życia żebys go trzymala w niepewności kolejne dwa lata. Póki co z Tobą (prawdopodobnie) postępuje fair więc jesli masz dylemat czy z nim być czy nie lepiej daj mu to do zrozumienia. Osobiście mam podejście że jak ktoś zdradzał, to zdradzi znowu. Może nie teraz, może nie za rok, dwa czy nawet pięc, ale za dziesięc...jak już zaczniesz się sypać, kto wie.

Przyjelam oswiadczyny.

Cholernie go kocham ale nie chce być zdradzana.

I dlatego ja bym nie mogła być z kimś kto zdradzał poprzednie partnerki. A niech się zmieniają (choć dla mnie zdrajca jest zdrajcą i tyle, raz zdradzić jeszcze zrozumiem, ale wielokrotne zmiany wielu partnerek...no comments), jednak nie na moje nerwy ponoszenie kosztów emocjonalnych ich wspaniałej przemiany. ­ Miłość miłością, ale trzeba się zastanowić czy jest się w stanie i czy się chce dźwigać coś takiego do końca życia.

*zdrady partnerek, a nie nie zmiany

"raz zdradzić jeszcze zrozumiem" | :D dobre :D

Przecież on może mieć hiv

Żelek, nie czepiaj się.. Są sytuacje gdzie zdradę czy inne nieciekawe zdarzenia w przeszłości partnera można by zrozumieć. Bo nie zawsze wszystkie jest czarne albo białe. Ale nie zwykłe szmaciarstwo.

Zdradzał więc daje będzie zdradzał.

kobiety uwielbiają takich co skaczą z kwiatka na kwiatek i zdradzają a niedoświadczonych mają za gówno taka prawda

Będziesz płakać.

ale ty głupia i naiwna jesteś ... tylko kwestia czasu ...

jaka aplikacja?

mowy nie ma żeby lovelas się ustatkował, to tylko pozory, bedzie przykładnym mężem,dobrym ojcem ale od czasu do czasu po cichutku zabawi się na boku, tacy faceci sie nie zmieniają, to tkwi w charakterze,w genach,i jesli któraś wierzy że można się zmienić to myli się i to bardzo mocno !!!!! gorzej jak facet będzie bezczelny i wcale nie będzie się za bardzo starał by ukryć swoje słabości,idąc obok ciebie będzie ogladał się za innymi bądź demonstracyjnie powie ulala,

> Mój facet [... ] ma słabość do kobiet. Pewnie dlatego jest z tobą, że lubi kobiety. Chyba, że też jesteś facetem. Wtedy faktycznie masz problem z narzeczonym.

przekaz Twojemu narzeczonemu że u mnie miałby pręgi na tyłku od pejcza ,odechciałoby mu się słobości ;d