Facet powinien sam sprzątać i gotować

Nie mam zamiaru wszystkiego robić za niego.

Mój facet sprząta. Ja gotuję obiady, ale on zmywa wszystkie naczynia.

A ty autorki jako kto pracujesz, jak w ogóle i ile zarabiasz w stosunku do faceta?

To chyba oczywiste? U nas wszystko robimy na pół, to znaczy tak, aby czynności zabierały tyle samo czasu Nie mam zamiaru harować a on by niby miał w tym czasie leżakować na kanapie? Od początku ustaliliśmy zasady i tak jest do dziś Gdy ludzie nie czują się pokrzywdzeni, to wtedy nie ma pretensji i życie jest łatwiejsze

Faceci ogolnie mają więcej czasu, więc mój nawetnie lezakuje jak ja robie makijaż albo fryzurę :) Ja mu zawsze znajdę zajęcie.

jeśli kobieta pracuje to obowiązki powinny być pół na pół. Też jestem przeciwku niewolnictwu pracujących kobiet w związku.

pierwsze słyszę, żeby kobieta miała wyręczać faceta....u mnie się to nie zdarza

Ja nie jestem za podziałem pół na pół, tylko zeby facet miał więcej. Tylko dlatego, ze kobieta musi miec dodatkowy czas na upiększanie :)

Przed pracą zawożę córkę do szkoły, potem gotuję obiad.Po 4 lub 5 godzinach odbieram córkę ze szkoły,odrabiam z dzieckiem lekcję, potem przychodzi teściowa a ja jadę do pracy.Oboje z żonaą pracujemy, pomagac trzeba.

"Tylko dlatego, ze kobieta musi miec dodatkowy czas na upiększanie " Współczuję Ci, że jesteś brzydka.