Pytania do swiadkow jehowy

Ponawiam pytanie: Co z tym końcem świata,bo miał być a nie był.I to kilka razy.

To jakieś niewygodne pytanie?Słyszałam,że wiele osób przejrzało na oczy,po tym jak końca nie było.

O dniu owym i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec. Mateusza 24:36 .. ani Swiadkowie, ani Nostradamus, ani Majowie.. Ale dni konca mozna bylo poznac po znakach m.in: 2 Tymoteusza 3:1-17: A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli, bluźniercy (...) ..co widac na Kafe!

Faktem jest,że to porażka Organizacjii.Ludzie przygotowani a tu nic...To kiedy kolejny koniec?

Porazka Organizacji????? Hahahahhahahahahhahahah ahahhahahahahha hahahahahahahahahahahahahaha!!!! Przebijacie sie w bzdurach nawzajem! Juz myslalam, ze tego, ze nie mozemy jesc w Mc Donaldzie nic nie przebije, ale widze, ze burza mozgow trwa! Przepraszam, a kiedy mial byc owy koniec? Bo cos mnie ominelo :)

A jeżeli masz tak ogromne zamiłowanie do prawdy,to poczytaj sobie archiwalne nr Strażnicy,chociaż to podobno zakazane.Ciekawe dlaczego?

osoby które były rzekomymi SJ i zapowiadały owy koniec , nie są SJ ------------------------------------------------ a ty chcesz sie czegos dowiedziec czy drwisz ? wierzysz w Boga ?

Zakazane? No wlasnie, dlaczego? Sama jestem ciekawa? Sama mam kilka baaardzo starych :) Ojojojojojooj.. to zakazane? Przez kogo? Zamkna mnie? Wezcie ludzie nie bajdurzcie i nie wymyslajcie bo sie sami osmieszacie.

gość A jeżeli masz tak ogromne zamiłowanie do prawdy,to poczytaj sobie archiwalne nr Strażnicy,chociaż to podobno zakazane.Ciekawe dlaczego? -------------------------- skad takie dziwne informacje ? mnie nikt niczego nie zabrania :)

To jest sekta. Jak np rodzice moga decydowac ze nie ma zostac podana krew w transuzji ktora uratowalaby zycie ich dzieku. im oni sa zeby o czyms takim decydowac. Bo to poszla medycena naprzod zeby mozna byl ratowac ludzi. A Ci swiadkowie to takie zacofanstwo jest MASAKRA.

15 wskazówek, po których poznać można, czy się czasami nie jest Świadkiem Jehowy. 1. Gdy dzień śmierci uważasz za ważniejszy od dnia urodzin, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 2. Gdy masz stałe bóle w prawym ramieniu i ledwo otwierasz prawą dłoń, wtedy masz prawdopodobnie zapalenie mięśnia "teczko-książkowego", chorobę, która występuje prawie tylko wśród Świadków Jehowy. 3. Gdy nie potrafisz kupić sobie pary butów, bez zastanawiania się, jak się będą one nosić przy temperaturze 35° C na nasłonecznionej ulicy, wtedy być może jesteś Świadkiem Jehowy. 4. Gdy biorąc książkę lub cokolwiek innego do czytania, nie potrafisz obejść się bez przyrządów do podkreślania, wtedy być może jesteś Świadkiem Jehowy. 5. Gdy potrafisz spędzić kilka dni na stadionie sportowym, bez zobaczenia ani jednej piłki, oraz bez wypicia ani jednego piwa, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 6. Gdy Twoim zwyczajem jest kilka razy tygodniowo głośno i gromko publicznie śpiewać, mimo, że jesteś zupełnie niemuzykalny, wtedy być może jesteś Świadkiem Jehowy. 7. Gdy Twoje ulubione melodie prawie wszystkie zamiast tytułu posiadają jakiś numer, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 8. Gdy nazywasz Twój kościół salą, a kazanie nazywasz wykładem, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 9. Gdy zarabiasz na swoje utrzymanie, np. zawodowo czyszcząc okna, a mimo to masz w szafie pięć garniturów, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 10. Gdy wybierając się w podroż do Nowego Jorku, planujesz calutki dzień spędzić tylko w jednej drukarni, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 11. Gdy uważasz przerwę śniadaniową za doskonały czas, by komuś wygłosić kazanie, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 12. Gdy Twoje półki w pokoju zapełnione są od wielu lat starymi rocznikami czasopism w kolorowych okładkach, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 13. Gdy masz skłonności do cytowania książek według ich barw a nie po ich tytule, może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 14. Gdy potrafisz spędzić swój całoroczny urlop na budowie, otrzymując przy tym, jako "zapłatę" jedynie wyżywienie i coś do picia, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy. 15. Gdy podczas oglądania "Rozmów w toku" i przy widoku podawanych tam uczestnikom mikrofonów, myślisz o zebraniach, wtedy może być, że jesteś Świadkiem Jehowy.

gość To jest sekta. Jak np rodzice moga decydowac ze nie ma zostac podana krew w transuzji ktora uratowalaby zycie ich dzieku. im oni sa zeby o czyms takim decydowac. Bo to poszla medycena naprzod zeby mozna byl ratowac ludzi. A Ci swiadkowie to takie zacofanstwo jest MASAKRA -------------------------------------------- a dlaczego ty decydujesz by podac krew twojemu dziecku ?> każdy chrześcijanin wie , że np rozpusta to grzech ( zapisano o tym w Pismie sw ) podobny zapis dotyczy spozywania krwi - chcesz to zjesz nie chcesz to nie SJ nie maja zakazów i nakazów transfuzja niekoniecznie ratuje zycie moze cie zabić - poczytaj na ten temat , posłuchaj wielu lekarzy którzy operuja bez krwi

Skoro nikt ci nie zabrania to czytaj.Polecam.

25.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ----------------------------- ale jestes puściutki :)

25.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość Skoro nikt ci nie zabrania to czytaj.Polecam. ----------------------------------- Trzeba jeszcze rozumiec co sie czyta . Wię c polecam Tobie oprócz czytania studiowanie Bozego Słowa .

A Biblie też macie z waszych wydawnictw?A co do krwi,kiedyś Organizacja miała inny pogląd na tę sprawe,podobnie jak na sprawę Krzyża.

Jaka cisza...

Wypowiadajcie się,bo ciekawy temat.

no i wiedziałam, że tak będzie. Zaczęła się dyskusja a odpowiedzi na moje pytania brak...

Na moje też.Temat krwi i Krzyża chyba przestraszył ewentualnych rozmówców.

Święty Paweł pisze, że jesteśmy zbawieni przez wiarę a swiadkowie wierza ze przez chodzenie od domu do domu przynależność i całkowita lojalność wobec organizacji i brak ukrytych grzechów podlegających wykluczeniu

Powiem szczerze,że czasem mam problem gdy ''odwiedzą'' mnie,lub zaczepią na ulicy Świadkowie Jehowy.Nigdy nie wiem jak grzecznie a zarazem stanowczo powiedzieć,że nie interesują mnie ich wywody.

Podnoszę.

Wystarczy ze powiesz "bardzo bym prosił żeby mnie nie odwiedzać. Wiem w co wierzycie i nie zgadzam się z tym. " Oni będą mieli czyste sumienie i Ty konkretnie się opowiesz :) oczywiście po roku możesz mieć kolejną wizytę w celu zapytania czy nic się nie zmieniło. Zazwyczaj w mieszkaniu jest więcej osób a świadkowie chcą dotrzeć do wszystkich. Ale jak powiesz że nie jesteś zainteresowany to ci dadzą spokój. Tak trudno jest się konkretnie określić? Po co ludzie gadacie ze nie macie czasu albo z grzeczności udajecie ze was coś ciekawi? Marnujecie czas zarówno swój jak i tych którzy do was przychodzą

Polecam stronę "Świadkowie Jehowy pod lupą". http://watchtower.org.pl/start.php

dawno się tak nie uśmiałam jak teraz czytając odpowiedzi.hahaha 1. ponieważ w Bibli zapisano aby nie modlić się według formułki. modlitwa ma być forma rozmowy z Jehową Bogiem, a nnie chcemy przecież powtarzać tego samego bo nie jest to szczere. 2. nie omówiłam tematu z siostrami studiującymi Pismo ale jak się dowiem dam znać 3. bo OJCZE NASZ jest czułym zwrotem do Boga _ Ojca Naszego

aaaa i jeszcze jedno.. nie ma zakazu czytania starszych wydawnictw Strażnicy czy Przebudzcie sie. a transfuzja krwi...jest wiele lepszych, bezpieczniejszych alternatywnych sposobów. aha!! i to nie jest tak że jak dziecko potrzebuje transfuzji. nie! dopiero od momentu chrztu ŚJ przyjmują całkowicie nauki.