okres w ciązy

Prosze o pomoc, ostatnio pekla prezerwatywa w czasie owulacji, obliczalam, byly to dni plodne. Wczoraj 27 dzien cykly niby, dostalam niby miesziaczke, ale byla bardzo skapa, dzisiaj prawie jej nie :/ nigdy tak nie mialam.. jak to jest w koncu? Kiedys ogladalam program w tv na TLC "ciaza z zaskoczenia" czy jakos tak i tam bylo ze mozna miec plamienie w ciazy. Boje sie zrobic test. Mam tez mdlosci rano po kawie, bole piersi, powiekszony brzuch. Prosze o rade!!!!

Dni płodnych się nie wylicza.

sprawdzałam w internecie, kalendarzyk ciazy, wyszlo na owulacje

W kalendarzykach internetowych też się nie wylicza.

mniejsza o to wyszlo, byl to 13 dzien cyklu, wiec zdaje sobie sprawe, ze szansa spora. chodzi o to, czy to jest mozliwe???

Tak, jest to jak najbardziej możliwe. Zdarza się, że we wczesnej ciąży występują krwawienia w terminie teoretycznie przypadających miesiączek w pierwszych 2, 3 miesiącach. Najczęściej wynikają one z faktu, że jajo płodowe nie wypełnia jeszcze całkowicie jamy macicy i złuszcza się fragment "wolnej" śluzówki. Krwawienia w terminach miesiączek są zwykle zdecydowanie skąpsze i krótsze niż normalne miesiączki. Proponuje zrobic test. Jezeli miesiaczki byly zazwyczaj normalne, a nie skape, to moze byc pierwszy znak, ze to ciaza

Pomocy!! Miesiaczka ustala, boli mnie tylko brzuch, w dodatku mam jakies takie pieczenie w sutkach. Czy ktos tak mial???

Zrób test ciążowy, bardzo prawdopodobne, że jesteś w ciąży skoro miałaś skąpe krwawienie. Jest to pierwszym objawem ciąży tak samo jak całkowity brak miesiączki.

no wlasnie musze zrobic.. narazie nie mam nawet sily isc do apteki :/martwie sie co powiem chlopakowi

Jeszcze nic nie musisz mówić, bo nie jesteś pewna. A jakbyś była to jak co mu powiesz? że jesteś w ciąży. odpowiedzialność ponosicie we dwoje. w końcu wiatropylna nie jesteś.

ale caly czas wydzwania i pyta sie czy wszystko ok i czy cos sie zmienilo i tylko "ja pierdo..." z sluchawki slysze. a co ja mam powiedziec, jak on tak reaguje

Że skoro tak podchodzi do sprawy to mógł pomyśleć o tym wcześniej i nie zabierać się za seks skoro nie liczy się z konsekwencjami.

jak wczesniej pisalam prezerwatywa pekla. ale to juz nie istotne teraz

To są właśnie konsekwencje seksu. Czy to Twoja wina, że ona pękła? - nie. Jego? - też nie. Skoro decydujecie się na antykoncepcję w formie prezerwatyw to trzeba się liczyć z tym, że mają one 98% skuteczności właśnie dlatego, że pękają.

obawiam sie, ze konsekwencje poniose sama, niestety ale nie laczy nas zadne uczucie. A czy ktoras miala taka miesiaczke i okazalo sie ze to zaburzenia hormanalne, lub inne?

Oczywiście mogą to być zaburzenia hormonalne. Z tym, że nie uważasz, że byłby to bardzo wątpliwy zbieg okoliczności, że jak pękła wam prezerwatywa w dni płodne, to akurat one wystąpiły ? zrób jak najszybciej test.

Jak wątpliwy zbieg okoliczności? :D Przy pełnym stosunku szanse na ciążę wynoszą jedynie 25-30%.

25-40% jak już.

Bzdura. :D Przed owulacją 25-30%, w dniu owulacji mniej niż 20%.

W dniu owulacji jest największe ryzyko zajścia w ciążę, bo plemniki są najbardziej żywotne !

czyli szansa jest ok. 30 %? no nic z rana zrobie test.. i sie okaze czy jestem w tych 30%

nie wiem sama czy to bylo w owulacje ale wyszlo mi tak na kalendarzyku internetowym

"W dniu owulacji jest największe ryzyko zajścia w ciążę, bo plemniki są najbardziej żywotne !" Rozumiesz w ogóle co piszesz? Jakim cudem owulacja kobiety ma wpływ na żywotność plemników wytwarzanych przez organizm mężczyzny? Komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia tylko przez 12 godzin. Plemniki nie docierają do niej w ciągu 5 minut tylko zajmuje im to kilka godzin.

masz typowe objawy ciazy to napewno nie zaburzenia hormonalne, radze wybierac juz imie dla dziecka

narazie nic, rano bedzie wiadomo

Wyszlo mi, ze nie jestem :( narazie odetchnelam z ulga, ale znowu zaczelam sie denerwowac co mi jesT? i czy to moze nie ciaza jednak?

może za wcześnie jest żeby test wykrył ciąże a poza tym testy też nie dają 100% pewności. Myślę że powinnaś pójść do ginekologa bez względu na to czy jesteś w ciąży czy też nie