zwiazek z 14 lat starszym facetem

Witam , od prawie 3 miesięcy jestem z 14lat starszym facetem (dodam ze ja mam 19 lat) nawet z nim mieszkam , dogadujemy sie, brak klotni , on traktuje mnie naprawdę wspaniale . A mimo to nachodzą mnie smutki, zerwalam dla niego z chłopakiem z którym bylam 2 lata, kiepsko sie dogadywalismy, ciągle klotnie, zerwania i powroty a mimo to cos jest nie tak. To nie jest normalne, myślę ze to przez wspomnienia... Ciezko mi o nim zapomnieć, tzn nie ma we mnie glebszego uczucia do bylego ale nie jest mi tez obojętny, nie chce z nim byc bo wiem ze nie umiemy sie dogadać, Z obecnym nie mam tego problemu, przy nim jestem prze szczesliwa, ale gdy go nie ma obok ogarnia mnie smutek ... Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzic .:( a co wy o tym myslicie?

Może tak naprawdę masz wyrzuty sumienia, że zostawiłaś dla niego swojego byłego chłopaka?

ona sama nie wie czego chce. Niedługo facet ją zostawi dla młodszej a ona będzie wypisywać tematy " mam 2X+/3X+ lat i jestem sama a moi rówieśnicy wolą młodsze" .

Jestem w identycznej sytuacji jak ty! Zostawilam chlopaka dla 14 lat starszego emaceta ja sama mam 20 lat. Mieszkamy razem miesiac temu urodziłam piękna córkę z reguły świetnie się dogadujemy jestesmy przyjaciółmi ale ostatnio często się kłócimy nie wiem co jest tego powodem :-(

Oj to nie tak, bo on jest naprawdę świetnym facetem , oboje dogadujemy sie , nie ukrywamy sie z tym tzn moze nie do końca bo moja klasa nie wie o niczym pewnie mieliby glupie komentarze a i tak z nimi nie gadam . Przyjaciele o wszystkim wiedza, jego znajomi także "nas" znaja. wiem ze on nie traktuje mnie jako "zabawne" i wiem ze dazy mnie szczerym uczuciem.

prosta sprawa, jesteście na różnych etapach życia i macie inne priorytety.

on jest naprawde wspanialy, dogadujemy sie we wszystkim, on rozumie mnie bez slow . ale w zasadzie boje sie przyszlosci tzn poprostu tego ze u nas niestety baaardzo widac ta roznice wieku,

U nas w ogóle nie widać różnicy 13 lat. Nie moja żona ma 24 lata.

jak bedziesz miała 32 to jemu już nie bedzie stawał wiec nie wiem czy to tak fajnie dziatka se brać :D

w tym wieku to się nie uda, będziesz nieszczęśliwa nawet wtedy, kiedy będzie jego miłość, kasa i szacunek

co za durne rady!! facet 40 i mu nie ..teges:D:D możesą wyjątkowe ofrmy albo tacopisze tak ma!..ale ..bez przesady!!!

Ja mam faceta 18l starszego, razem od 10 lat :) ciagle w sobie zakochani...tak naprawde, to kwestia dobrania sie charakterow, jak mówiła moja s.p nauczycielka : idzccie na kopromis, to rozdzielania ciasta, to tak by kazdy z Was myslal ,ze dostal najwiekszy kawalek.

tak ? bo ja 19 lat starszego :) pozdr

Kurcze bylam z poprzednim chłopakiem -rowiesnikiem 2 lata, no ale na początku cudownie a później zero dogadania, ciągle klotnie, ciągle rozstania, powroty. Tyle razy oboje plakalismy , obiecywalismy sobie ze będzie lepiej ... Myslicie ze ktoś potrafi sie zmienić ze moze byc dobrze mimo nie udanych 2 lat ? Teraz jestem z tym 14 lat starszym, traktuje mnie jak nikt dotąd ale chyba jednak troszke tesknie za bylym , a mimo to myśląc o tym ze moglabym obecnego stracic smutno mi , nie chce sie z nim rozstawać a jednoczesnie chcialabym sprobowac z poprzednim ... Kurde czemu to wszystko takie skomplikowane. Dodam ze juz pomimo tych 3 miesięcy teoretycznie rozstalam sie raz z nim wracajac do bylego , byl prze szczesliwy , probowal mnie traktowac jak najlepiej , ale nie czulam sie juz dobrze w jego towarzystwie , brakowalo mi obecnego , a teraz w towarzystwie obecnego czasem brakuje mi bylego :( co ze mna jest ?

A czego właściwie szukasz u faceta? jakich cech? i czego Ci brakuje w tym starszym?

Jeśli chodzi o cechy u tego starszego teoretycznie nie brakuje mi nic, bardziej raczej chodzi o ogół u nas niestety widać te 14 lat roznicy, przez to czesem po prostu wstydzę sie Np pojsc z nim na polmetek , a dodam ze nie mam zbytnio "znajomych " w klasie, dla mnie oni są dziecinni.... Nie chce z ich strony glupich komentarzy tym bardziej ze mój facet nie jest wizualnie jakiś "mega przystojny " itp na co pewnie moje rowiesniczki by patrzyly:/ ale Np na miasto , jakieś festynny, czy tam wspolnie spotkać sie ze znajomymi wychodzimy... Cenie u niego charakter, wyrozumialosc , pod tym względem jest naprawdę wyjątkowy . Rozumie mnie bez slów,

Jest tu ktoś?

hej! ja sie wlasnie zastanawiam czy sprobowac byc w zwiazku z 14 lat starszym facetem, mam tyle lat co Ty autorko :)

a Ta kobieta z 19 lat starszym , to która?

To nie wiek powinien byc wyznacznikiem udanego zwiazku,a to czy dogadujecie sie.Czternascie lat to jest jednak roznica ale chyba nie na tyle wielka zeby ja pokonac :) Jesli kochasz go za to kim jest i co dla ciebie robi,jesli bedziesz pamietala jak fajnie spedzacie czas,to wowczas nie pomyslisz ze ta roznica wieku jest problemem i w zadnym wypadku nie powinnas wstydzic sie przed swoimi rowiesnikami. Jakis czas temu bylam w podobnej sytuacji.Poznalam mezczyzne ktory byl nawet wiecej starszy niz twoj.Z poczatku,z braku doswiadczenia,myslalam wylacznie kategoriami wieku.Teraz za nic w swiecie nie zamienilabym na rownolatka-a dodam tylko ze jestem kobieta dojrzala i dawno skonczylam 20 lat:) W milosci prawdziwej nie liczy sie wiek ale wzajemne porozumienie,radosc ze wspolnie spedzonego czasu,niekaczace sie tematy do rozmow,wspolne pasje itp. Powodzenia i mam nadzieje ze uda ci sie patrzec na wasz zwiazek inaczej-jako wy a nie jako oni,twoji znajomi ktorzy go oceniaja.

To ja zalozylam temat, wcześniej mialam "gosc" a dużo osób pod ta nazwa sie wypowiada wiec teraz mam inna

Kto z was jast lub byl w takiej sytuacji ? Udalo wam sie czy nie ? Jesli nie to jak dlugo bylo ok , kiedy sie zaczelo psuc ? A jesli jestescie w takim zwiazku to ile juz ?

skoro jesteście tak brzydkie, że rówieśnicy was nie chcą to spróbujcie ze starszymi facetami. powodzenia brzydule

To akurat jest glupi teks poniewaz osobiscie nigdy nie moglam nazekac na brak zainteresowania, I niektórzy naprawdę b. Przystojni byli ale poprostu dla mnie rówieśnicy Sa dziecinni, I wydaje mi sie ze ty jestes tego przykladem . Jak mozna mowic komus ze jest brzydki nie widzac go ? Bardzo interesujace ;)

tak tak wmawiaj sobie :P jesteś brzydka, głupia i niedorobiona i tylko starsi cie chcą!

Wiesz nie będę sie angażować w dyskusje z tobą, obstawiam ze masz z max 15 lat, i prosilabym abys nie wypowiadam sie nie mając nic mądrego do powiedzenia.

Nie wypowiadał*

to raczej ty nie masz nic mądrego do powiedzenia. pieprzysz głupoty o niedojrzałości mężczyzn a prawda jest taka, że poleciałaś na kase a starszy facet na twoje ciało zresztą nic innego pewnie nie masz do zaoferowania. Sama jesteś pewnie w gimnazjum stąd takie myślenie. śnij dalej a rówieśnicy zwiążą się z normalnymi mądrymi kobietami.

No mocne slowa ;) aczkolwiek w niczym z tego sie nie zgodze. Nie polecialam na kase bo pracuje i mam wlasne srodki, a odnośnie niedojrzałości mężczyzn nie mowie o wszystkich ale wiekszosc facetow których znam nie myśli powaznie o życiu, i maja chore podejście . Z reszta mowie wedlug mnie, jestem mloda osoba ale psychicznie dosc szybko sie rozwinelam , moze tez przez to uwazam ze rówieśnicy są dla mnie dziecinni

a dla mnie rówieśnice 20 parolatki są dziecinne. tak tak masz środki ale i tak jesteś/będziesz na utrzymaniu faceta jak każda dziś kobieta tego chcesz. Tylko zabawa wam w głowie, to od faceta wymaga się ciągle coraz więcej a wy z domu ojca do domu faceta. Chodzi głównie o kasę. 35 latek ma już ustabilizowaną sytuację materialną i ma własne mieszkanie a 20 latek nie i o żadną dojrzałość wam nie chodzi tylko o kasę.