podoba mi sie brat meza

ja sie domyslam ze teraz to jest dopiero zauroczenie albo zakochanie a ewentualnie milosc przyjdzie z czasem tylko nie wiem czy bedziemy mieli szanse na to zeby ta milosc przyszla. i nie wiadomo czy on chce tego samego co ja czy na czyms innym mu zalezy.

Ale po co ma przyjsc milosc z czasem skoro masz juz MEZA ktorego kochasz, no po co? A potem Cie zauroczy szwagier sasiada i znow bedziesz rozbijac zwiazek? No pomysl kobieto.

no nie wiem moze macie racje ze nie powinnam w ogole o tym myslec skoro mam kochanego meza i jestem z nim szczesliwa... ale to jest cos ponad mna ja nie jestem w stanie nad tym zapanowac.

nie masz 18 lat, ale na pewno ne wiecej jak dwadziescia pare, oj młode z ciebie dziewcze i jeszcze głupiutkie. dorosłe kobiety tak nie pisza

odpisal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O wow odpisal, mam nadzieje, ze okaze sie lojalnym bratem i przekaze mezowi Twojemu;)

Oj widze ,ze sie zakochalas , juz ci zawrocil w glowie , ty szukasz pytania czy to milosc , a on raczej szuka seksu z toba. To nie znaczy ,ze nie moze byc zauroczony , ale mysle ,ze on raczej mysli o tobie w kategoriach lozkowych przede wszystkim.

i coż ci napisał?

masakra ale mi teraz cisnienie podskoczylo serce mi wali rece sie trzesa jakby nie wiadomo co sie stalo... odpisal mi cos takiego - :P? - co to moze znaczyc? o co chodazi z tym znakiem zapytania?

ale co ma niby przekazac mojemu mezowi? ze mu usmiechnieta buzke wyslalam?

odeślij mu zwykła usmiechniętą buźkę i zapytaj co słychać. jakoś się rozmowa rozkręci

ok napisze tak - :) co tam? - moze byc?

co tam - jest takie bezosobowe napisz lepiej - co słychać?

znak zapytania oznacza ze nie wie o co chodzi ja przynjamniej tak odpisuje

"I przyzekam Ci milosc, wiernosc i uczciwosc malzenska oraz, ze Cie nie opuszcze az do smierci"

w tyłku Ci się przewraca, nie szukaj sobie problemów. Facet jest zajęty, Ty też. Zastanów się co takiego dzieje się w Twoim małżeństwie, że inny facet tak na Ciebie działa i wyobraź sobie jaki skandal w rodzinie wywołasz jak romans wyszedłby na jaw. Motyle w brzuchu trwają krótko, a potem przychodzi proza życia. Przestań się skupiać na tym facecie i patrzeć na niego jak na obiekt pożądania, bo wszystko zmierza w kierunku romansu, a mąż nie zasługuje na to,aby jego żona walnęła go w roga z jego własnym bratem :( Poza tym, to są bracia, być może jeden drugiemu kiedyś by wybaczył coś takiego, ale Ty zawsze pozostaniesz w rodzinie szmatą, która się podłożyła

"I przyrzekam ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci" ** _ _ **nie dotyczy przypadku, w którym puszczę się z twoim bratem.

autorko mam pytanie nie boisz sie ostracyzmu pozniej? przeciez to brat meza- znienawidzi ciebie i brata twoj maz, twoi tesciowe i rodzina bedzie wam sie cezko zylo bo raczej spotkania rodzinne nie wchodza w gre pozniej. bedziecie sami. mysle ze temu bratu meza bedzie mega ciezko ze straci kontakt z rodzina

mezatka splatka to nie jest takie proste ja kocham meza i jestem z nim szczesliwa no ale do niego tez czuje cos... nie wiem czy to jest milosc czy nie ale to jest bardzo silne i ciezko sie temu oprzec ja p*****le, kocham męża ale dla jego brata to by go zostawiła :o współczuje twojemu biednemu mężowi takiej żony, powiedz mężowi o tym, to on szybko za ciebie podejmie decyzję. żenująca jesteś i na pewno nie wiesz co to prawdziwa szczera miłość

oj , bo przeciez jemu nie chodzi o milosc , odchodzenie od partnerow i legalizacja zwiaku tylko o bzykanu po cichu w tajemnicy przed rodzina i te emocje przy stole na rodzinnych uroczystosciach .

heehe ale dziunia! facet cie dwa razy dotknal raz w reke raz w poslad a ty juz ze zakochany, ze zostawi narzeczona ze ty meza rzucisz i bedzie extra :D ale logika zero oznak zainteresowania z jego strony, nie piszecie, nie rozmawiacie przez telefon, nie umawiacie sie, nie spotykacie poza oficjalnymi spotkaniami rodzinnymi- przeciez to absurd przeciez ty sie osmieszasz takimi akcjami w stylu sms buzka, pytanie od czapy musi miec gosc z ciebie beke

Do brata męża czujesz pociąg fizyczny, a nie uczucie. To się nazywa kompletny brak dojrzałości. Powiem szczerze, że ja bym nawet nie miała odwagi o czymś takim myśleć, a co dopiero chcieć realizować, pchać się w ogromne kłopoty i zadawać ból wielu osobom w rodzinie. Nie wierzę też, że brat męża miałby odwagę ujawnić przed rodziną związek z Tobą, co najwyżej bzykałby Cię pokątnie bez zobowiązań mając wyrzuty sumienia wobec brata. Ta historia nie może skończyć się dobrze, wierz mi :(

k******o to stan umyslu jednak i z wiekiem i nawet zmiana stanu cywilnego nie przechodzi ave :D

Przeciez nawet jak Cie dotknie to nie znaczy, ze Cie kocha, baaa nawet nie znaczy, ze Cie przeleci. Jestes moze atrakcyjna i wpadlas mu w oko, ale zapewne kocha narzeczona. I nie ma takich dylematow jak Ty.

ale faceci sa inni. jak im sie ktos podoba to daja jasne i wyrazne sygnaly, a nie jakies podchody na cichego nija

i co ci odpisal autorko na to blyskotliwe "co slychac?"

chyba lubi takie gierki , jara go tajemnica , dotykanie pod stolem itp.

boze nie szalej! mi tez sie podoba brat meza- wizualnie, fizycznie jest przystojny, zadbany ale to tyle, o wielu facetach moge powiedziec ze mi sie podobaja, ale to nie znaczy ze meza chce zdradzic i zostawic

Ona chyba uciekla:)

Lepiej byś zrobiła k****,gdybyś najpierw zostawiła swojego męża, bo przecież znajdziesz lepszego i tym samym dała mu szansę na szczęście,miłość i wierność, niż robiła z niego najgorszego sortu rogacza, pod którego nosem r***a Cię jego rodzony brat :/