Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

a zrobiłam coś innego niż zwykle. wyliczyłam kiedy dokładni owu będzie i zaczeliśmy starania już 5 dni przed aż do owu i dzień po owu również przytulanki. do tego cyklu brałam castagnusa i wiesiołka i przestałam po owu. po owu zaczęłam duphoston i biorę go dalej zostało mi tabletek na 10 dni. i udało się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelko powiem szczerze, że ciągle bolało mnie podbrzusze i jajniki jak nigdy tak bardzo. a poza tym mleczny śluz i nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ? mnie dzisiaj tak brzuch bolał i juz myślałam że dostałam ale jednak nie ... ale z drugiej strony wkurzam sie na siebie bo juz nie raz miałam taka sytuację że sie @ po prostu spuźniła a ja głupia wyobrażałam sobie bóg wie co , czułam ,,niby,, zdwojony apetyt i takie tam , a jak zrobiłam test to wręcz nie mogłam uwierzyc że wyszedł negatywny , taka pewna byłam . Nie chcę drugi raz się tak poczuć i niepotrzebnie sobie nadziei robić :( wolę poczekać i jak cos , to miec przynajmniej 50 proc. pewności że jednak mogło sie udać ..... bo teraz mam niestety nie mam żadnej pewności .... ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka a castagnusa to tylko do owu brałaś ? bo ja to przez cały czas go biorę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze to ten wiesiołek hmmm mam nadzieje ze czyni cuda bo ja tez pierwszy cykl z wiesiołkiem ale castangusa nie brałam. Sprobuje w nastepnym cyklu. Ja znowu czuje jakbym okres miala dosrac dzis jutro a tu jeszcze ponad tydzien zostało. Czyzby cykl mi sie skrocil. No sama nie wiem. W kazdym badz razie z dnia na dzien trace nadzieje a jak przyjdxie @ to bede wyc chyba do poduszki. Marcelkadoskonale cie rozumiem ja jak mam zrobic test to umieram z nerwow. Fasolka jak sobie pomysle o tum twoim lekarzu I invitro to mnie slabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelka myśl pozytywnie:) Musi się udać:) Milenka trzymaj się dzielnie. Podają Ci jakieś leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelka miałam duphoston i castagnusa i stwierdziłam, że skoro nie można brać ich razem to brałam castagnsa, żeby się udało, a potem od 16 dnia duphoston na podtrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie musi sie udać każdej z nas! Tylko że ja jestem niecierpliwa i chciałabym już miec dzidzje i nie mam siły dłużej czekać. :( Prawie cały czas jest mi smutno :( rozpoczęłam nową pracę i myślałam że może zapomnę przynajmniej na chwilę ale się nie udaje :( Marcelka trzymam kciuki za ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka, aaaaaaaa!!!! Super, super, super!!!! Tylko powtorz za 48h, bo 100% ciaza to powyzej 25, ale jak dla mnie roznica jest tak niewielka, ze wlasciwie mozesz juz swietowac :-) Fasolka, a przypomnij, to Twoje pierwsze? :-) :-) :-) Matko!!! Oblicz sobie date porodu :-) Ostatnia miesiaczka plus 7 dni, minus 3 miesiace, plus rok :-) Dopisuj sie szybko do drugiej tabelki, Mamusiu :-) Wiecie, ja sie juz nie moge doczekac, jak pierwsza nasza Ciezarowka urodzi :-) A to chyba Jelonek :-) Brzuzka, a jak sie maja Twoje jajniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj brzuzka ja mam tak samo jak Ty, ciągle chodze smutna i wgl. bez życia ... nie mogę sie doczekać ,,bycia mamą ,, , boję się że to nigdy nie nastąpi :( a moja psychika jest czasami naprawde już na skraju wytrzymałości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiem dziewczyny , że Wy macie tak samo ... Karola , brzuzka - musimy myśleć pozytywnie i robić wszystko byle się nie załamać ... no bo komu ma sie udać jak nie nam ? :) fasolka sie doczekała , jest szczęśliwa ... to i Nam sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od ostatniej wizyty nie byłam u lekarza wiec nie wiem jak maja sie moje jajniki. Ale nie bolą a to chyba dobrze. Piersi pobolewaja po bokach. Tak delikatnie. Marcelka staram sie myslec pozytywnie ale sama wiesz jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1986Karola chyba odrobinkę lepiej się czuję... Byłam dzisiaj kontrolnie się przebadać bo jutro mam wyjechać na 3 dniowe szkolenie do Szklarskiej razem z moją wspólniczką i naszymi mężami. Mieliśmy zostać tam na cały weekend.Decyzję czy wyjeżdżamy podejmę jutro rano. Dostałam lipomal-syropek dla dzieci i tantum verde. Najgorszy jest katar.Leżę w łóżeczku i piję herbatkę z miodem i cytrynką,a tak nie cierpię miodu. Wierzę ,że pomoże. A Ty Karola głowa do góry i ściągaj pozytywną energię i myśli:):) Wiem, że łatwo jest napisać ale też miałam gorsze dni i chwile zwątpienia...które szybko odrzucałam i tłumaczyłam sobie,że doły mi nie pomogą!Karola uda Ci się:)!Ja w to mocno wierzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola ja dwa cykle temu tak sie czułam że na prawdę myślałam ze jestem w ciąży a jak zrobiłam test i wyszedł negatywny to nie mogłam uwierzyć. Dopóki nie dostałam @ to miałam nadzieję ze jednak cos tam jest. A później smutek i płacz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melisqa z kalkulatorów mi wyszło 16 listopad, ale po wizycie u lekarza chyba będę lepiej wiedziała. w piątek znowu na bete idę do tego same laboratorium. i tak to moje pierwsze i jedyne jakie będziemy mieli bo mąż jak będzie wszystko jasne to mój mąż przechodzi na silniejsze leki a wtedy już o dzidzi nie ma mowy, więc cieszę się, że się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny głowy do góry, mi lekarze nie dawali szans a tu jednak się udało. ja wierzę w was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny ;) z wami to naprawdę podnoszę się na duchu :) ja w tym miesiącu zabardzo się nakręciłam . Musze odrzucic ze swojej głowy już wszelakie myśli i czekać do następnego tygodnia !! a za was oczywiście trzymam kciuki, żebyśmy wszystkie w tym miesiącu były wszystkie tak happy jak fasolka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
Inesska widze, ze zawitasz w moje rejony. ;) Przynajmniej mogę Cię uspokoić ,że pogoda jest tu wyjątkowo ładna ostatnio. ja jakoś mam mega chandrę. nie wiem czy to przez hormony czy jak. chodzę za mężem i wieszam się na nim jak miś koala , a za chwilę dosłownie rzucam sie do niego o wszystko. widze, że jest mu ciężko. Fasolka- gratuluje. Kolejna z Nas przeszła na drugą stronę mocy :P Trzymaj się i dbaj o siebie. Melisqa- mam nadzieję,że Twoje samopoczucie już jest nieco lepsze? wszystko się dobrze skończy, zobaczysz. ja też pózno usłyszałam serduszko, ale teraz wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
Pysia mogłaby dać znać co u niej. Nie odzywa się już do Nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
fasolka GRATULACJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisqa a ty kochana zdaj relacje z jutrzrjszej wizyty. Napewno bedzi dobrze :-) Fasolka dziekuje ci dzisiaj zdecydowanie poprawilas mi nastroj dobrymi wiadomosciami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Dostaje kroplówki i zastrzyki i jakoś czas leci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tak samo jak przychodzi @ to nie mogę uwierzyć że się nie udało, w ostatnio cyklu tak miałam że taki ból brzucha od owu ciągle i piersi takie aż gorące z bólu , ten cykl nic nie czuje, ale może to lepiej Karola my razem w następnym tygodniu testujemy :-)jak się czujesz masz jakieś objawy , Marcelko trzymam kciuki za Ciebie Fasolka jeszcze raz gratuluje i dzięki za wsparcie:-) Ale dzisiaj tak wyskoczyłas z tą wiadomością że chyba wszystkie w szoku jesteśmy:-):-) mówiłas już mężowi? Ale pewnie już wie, taka wiadomość, super świetnie:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko jak długo będziesz w szpitalu, czy wszystko ok, bo tak napisałas że zastrzyki brrr, mam nadzieję że to nic poważnego tylko przeziębienie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana1234
hej dziewczyny;) pozmocie okres w grudniu 22 w styczniu 25 lutym 24. Kiedy mam dni plodne w marcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedziałam mężowi, a raczej kupiłam po pracy body dziecięce z napisem "mom + dad = me" i mu dałam, ta mina była bezcenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Trafiłam do szpitala nie przez przeziębienie tylko odwodnienie,przez wymioty stałam się bardzo slaba.zastrzyki dostaje na podtrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko wybacz pomyliłam się, ale lepiej się już czujesz, jak długo jeszcze będziesz w szpitalu, swoją droga to jestem ciekawa czy jest coś na te ciażowe mdłości, moja koleżanka miała je aż do porodu i od piątego miesiąca chudła, brzuch przed porodem miała mniejszy niż w piątym miesiącu, no i paliła dużo może to przez to. Fasolka wyobrażam sobie jaka to musiała być mina, super cieszę się, teraz odroczył i ciesz się ciążą:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×