Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmietana na kolanach

WYPISUJĘ SIĘ Z KOŚCIOŁA NA AMEN

Polecane posty

Gość śmietana na kolanach

Od dawna nie mam nic wspólnego z katolicyzmem, ale do tej pory figurowanie jako członkini KK mi jakoś nie przeszkadzało. Ale nie po tym co teraz się dzieje :o nie chcę mieć nic z tą instytucją wspólnego. Teksty, że klimat sprzyja gwałceniu dzieci, że nie ma co rozdmuchowac sprawy...!!! KONIEC. KONIEC dlatego mam pytanie do apostatów, czy mieliście jakieś trudności z wypisaniem się z tej firmy? musieliście się tłumaczyć przed proboszczem, czy wystarczyła postawa przychodzę-wymagam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zostaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za akt apostazji idzie się do piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przymierzam sie do tego samego neistety, zeby wypisac się z kk nie wystarczy przyjśc i powiedzieć - wykreślcie mnie z tej instytucji trzeba pisac jakieś pisma, przyprowadzić świadka pyatałam kilku osób, ale nikt mi nie odpowiedział jednoznacznie - czy ten świadek jest w charakterze świadka - że podpisuje jak na ślubie - że widział fakt wypisania z kk, czy tez w charakterze świadka jak na rozwodzie - że musi zeznawać w tej sprawie zbieram się, zbieram i nie mam sprężu /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewniee, zapisać sie do tej sekty jest łatwo, a zeby wypisać list do papieża trzeba wysyłać, ach ci ksieża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy zapisać sie jest łatwo, to nie wiem, bo niestety rodzice zapisali mnie, nie pytając o zdanie bardzo sprytne posunięcie kościoła - złapać tedy, kiedy człowiek jeszcze nawet mówić nie umie, nie wspominając o myśleniu a potem jakoś leci a potem człowieku kombinuj, jak tu się wymiksować /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze do koscioła zostaliśmy 'zapisani" decyzją rodziców więc nie rozumiem ceregieli ,każdy dorosły człowiek wie czego chce,wiec dlaczego tak utrudniają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tak jak ze wszystkim w tej instytucji - jak sporo zaplacisz to szybko sie wypiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmietana na kolanach
Ewa - mam dla Ciebie złą wiadomość, z tego co wiem, to trzeba aż dwóch świadków :D tyle wiem i też się zastanawiałam nad ich rolą, czy tylko podpis, czy tez mają coś za mnie mówić..dlatego tu pytam, może ktoś już to przeszedł w ogóle tyle ceregieli, powinno być - składam oświadczenie i już, wypis, dziękuję i do nie zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to podobnie jak z rosyjskim muzeum bilet na wejście 100 rubli bilet na wyjście 1000 rubli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej oglądaj tvn i czytaj wyborczą i wiesz w te wszystkie teksty, które tam ci wbijają do tego pustego łba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmietana na kolanach
:D gościu mi przypomniała/eś" jeden rubel za wejście, dwa ze wyjście...do Akwarium ty drugi - a co ty wiesz, co ja czytam i oglądam? otrzyj pianę z pyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
jak ja k***a uwielbiam te niby-sarkastyczne teksty o czytaniu wyborczej i oglądaniu tvn, kiedy tylko pojawia sie jakaś krytyczna opinia na temat kościoła rzymskokatolickiego i jego politycznych przybudówek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
a czemu chcesz się "wypisac" nie wystarczy nie chodzic do koscioła? ja w sumie tez mam dosyc tej instytucji mialam problemy z ochrzczeniem dziecka (problemy z tatusiem) czmeu dziecko jest niewinne i ja tez nie no ale cała wina spadła na mnie i wogole ale nie mam potrzeby sie wypisywac czy to ma dla ciebie jakies znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co sie oszukiwac, ze jest sie katolikiem skoro sie nim nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, siedzą i tylko węszą co i kto napisał. I to i ch straszenie piekłem to nie wiem śmiać się czy płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
też się chętnie bym wypisał, ale nie robię tego właśnie ze względu na te wszystkie ceregiele...gdyby nie te utrudnienia, to polscy hierarchowie nie mogliby już wycierać sobie mord tym, że statystycznie w Polsce 94% społeczeństwa to katolicy, bo ten wskaźnik spadłby do góra 60%, taka prawda. Kościół broni się przed masowymi odejściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
a czemu chcesz się "wypisac" nie wystarczy nie chodzic do koscioła? ja w sumie tez mam dosyc tej instytucji mialam problemy z ochrzczeniem dziecka (problemy z tatusiem) czmeu dziecko jest niewinne i ja tez nie no ale cała wina spadła na mnie i wogole ale nie mam potrzeby sie wypisywac czy to ma dla ciebie jakies znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmietana na kolanach
wifi - w sercu nie jestem katoliczką, zostałam kiedyś ochrzczona, przeszłam całą scieżkę sakramentów w szkole, ale od wielu lat nie mam nic wspólnego z KK i nie zanosi się na zmianę, do tej pory tez mi to zwisało, że tam figuruje w ich statystykach, nie chciało mi sie tym zajmować, ale teraz...trochę mnie to uwiera, skompromitowana instytucja i moje nazwisko w ichniej statystyce po stronie "należy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
śmietana na kolanach acha:) no w sumie mi to tam zwisa.narazie się na nich nie obraziłam,tylko na mojego proboszcza ale nie bede pisac bo to co on wyprawia to chore (wystarczy wspomniec ze nakazał mi zebym nigdy nie spotykala się juz z mezczyznami i resztę zycia spędzila samotnie).i jeszcze inne rzeczy ale szkoda gadac wogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tragedia co karabasy mają do powiedzenia na temat rodziny. Największe ich przeżycie to grzebanie w swoim albo cudzym rozporku i tacy mają mnie uczyć jak postępować z meżem, chłopakiem czy jak dzieci uczyć. Ale mądrzyć się i prawić frazesy to pierwsi są do tego. Niech spojrzą co u nich się dzieje - gorzej jak w gnieżdzie zmij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmietana na kolanach
ja tam nawet nie wiem, co mój proboszcz wyprawia, może jest w porządku, nie wiem, nie śledzę. zastanawiam się tylko, czy mam się liczyć z jakimiś utrudnieniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmietana na kolanach
zaglądają chętnie do rozporków i do macic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hebrajka
Ja osobiscie bylam w kosciele wieki temu,u spowiedzi ponad 20lat temu,koledy nie przyjmuje,potepiam to,co dzieje sie w srodowisku ksiezy,ale..Nie mam zamiaru rezygnowac.Wierze w Boga,a nie w ksiezy.Taka rezygnacja to by dla mnie oznaczalo zamkniecie furtki przed Bogiem,a nie ksiezmi i ta cala otoczka.Lopatologicznie-co winien jest syn,ze ojciec np.chleje?I na odwrot.Mam bluzgac na Boga,bo ksiadz X jest pedofilem,kradnie,itd?Po drugie,co niby w zyciu zmieni "wyrejestrowanie" sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro musisz przynalezec do jakiejs instytucji by wierzyc w Boga, to twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
dokładnie! oni mi beda mowic jak mam zyc,czy moge się z kimś spotykac czy nie.prawie jak sekta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
hebrajka dokladnie,ja podobnie mysle,narazie nie czuje potrzeby wypisywania się no ale zycie przede mną;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apostatka85
witamy po ciemnej stronie mocy :D Ja większych problemów nie miałam ale też miałam o tyle łatwiej, że mam bardzo inteligentnego księdza w parafii. I on mnie zna od kilku dobrych lat, rozmawiałam z nim o tym na wiele lat przed apostazją. Więc on wiedział, że to decyzja przemyślana. A z księdzem dalej czasem się spotykam na kawę i dyskutuję ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×