Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Współczesne młode kobiety są strasznie leniwe i wybredne

Polecane posty

Gość gość
Zarabiać to by każdy chciał tylko ROBIĆ się nie chce. Idź do kopalni i tyraj na wyrobisku z innymi z kilofem w łapie i brudną gębą.>>> napisal to frustracik, ktorego jedyna robota, jest czasami zaniesc mamusi swoje brudne gacie do prania i klikanie w lewy przycisk myszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że są, ale jest ich mniej i tu jest masa powodów, a nie tylko lenistwo. Przede wszystkim kobiety biorą dużo mniej nadgodzin i dużo więcej wolnego ze względu na dzieci. Gdyby opieka nad nimi była dzielona po równo kobiecie łatwiej byłoby awansować. Inna sprawa, wyjątkowo nieprzyjemna, to fakt, że baby są podłe. Pewnie nie raz słyszałeś, jak kobiety mówią, że wolą towarzystwo mężczyzn, że z nimi lepiej się dogadują (i jednocześnie ubliżają innym kobietom). Za zalety podają wyłącznie "męskie cechy", a swoje "koleżanki" sprowadzają do poziomu bezmózgich plotkar. Kobiecie trudno jest awansować ze względu na już istniejące uprzedzenia i fakt, że może mieć mniej czasu na pełne zaangażowanie w pracę, a przed to jak już awansuje to mam wrażenie, że zamienia się w kawał suki - przynajmniej tak to przedstawiają Polki które znam. W Anglii, gdzie podejście do pracy jest inne, a kobiet na wysokich stanowiskach jest więcej, już tego tak nie widać. "Zaradny" facet zarabiający więcej też nie jest tak ważny. Chociaż dalej jest problem z płaceniem mniejszej stawki za te same obowiązki na tej samej pozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukkyuky
''To jest dopiero prawdziwy facet prawda frustracie? Zapladniacz jakim ty bys chcial byc i zyc bez konsekwencji...Cale 500 zl na dwojke dzieci...'' ty jesteś jakaś nienormalna o co ci chodzi? pokazujesz jakieś skrajne przypadki. jest mnóstwo dobrze zarabiających kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"napisal to frustracik, ktorego jedyna robota, jest czasami zaniesc mamusi swoje brudne gacie do prania i klikanie w lewy przycisk myszki " | Pozdrawiam z Frankfurtu, kuchenny brudasku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one myślą, że samo za samo chcenie coś dostaną :P Na wszystko trzeba zapracować tego nie dostaniesz od faceta chyba, że on założy sobie firmę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukkyuky
moor ale jednak są kobiety dobrze zarabiające. i one jakoś potrafiły. i faktycznie zwykle kobiecie na stanowisku podbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One mają cycki więc im się należy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
jak pracuja w kopaniach, to nie wiedziałam, nawet miła niespodzianka, ze w ogóle jest taka mozliwosc... ale jak czytam w tym artykule to wszyskto zgodnie z moimi przewidywaniami: x x "Górnicy nie lubią kobiet zjeżdżających na dół. Uważają, że są zbyt delikatne, a praca jest dla nich zbyt ciężka i brudna. Nie zawsze tak było. Emerytowani górnicy, którzy zaczynali drogę zawodową w latach 50., pamiętają jeszcze kobiety zatrudnione na dole." x x Swoja droga, dziwna reakcja, dlaczego ich np. nie podziwiaja że maja siłę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale jest ich mało właśnie z tych wymienionych powodów. Takie kobiety często muszą z czegoś zrezygnować lub coś zaniedbać - i z zasady jest to macierzyństwo, bo nadal mało jest mężczyzn gotowych wziąć dzień wolny bo dziecko jest chore i pracodawców którzy taki dzień dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Swoja droga, dziwna reakcja, dlaczego ich np. nie podziwiaja że maja siłę??" x Jak będziesz mieć tyle siły żeby z*********ć co jeździć winda to i podziwiać zaczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz nam tu panienki będą tupać nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland tak, ale jest ich mało właśnie z tych wymienionych powodów. Takie kobiety często muszą z czegoś zrezygnować lub coś zaniedbać - i z zasady jest to macierzyństwo, bo nadal mało jest mężczyzn gotowych wziąć dzień wolny bo dziecko jest chore i pracodawców którzy taki dzień dadzą. xxxx Bo kobiety nie chcą takich facetów a ojców ma się za nic i uważa się, że matka jest najważniejsza a ojciec wystarczy w weekend raz na dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie kobiety bardzo chcą takich facetów. Takich z którymi można stworzyć partnerski związek, którzy sami będą chcieli zajmować się dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
za samo jezdzenie winda nikt by im nie płacił, pytałam retorycznie, wiadomo, ze to jest obrona terytorium- dotychczas zerezerwowanego dla mezczyzn, to samo jak z prowadzeniem auta, kiedys to byla domena mezczyzn i z kazdej kobiety za kierownica sie smiano... najlepsze, ze naawet kobiety sie smiały, kiedys jechałam z koleznaka, i ona widzac jak kierowca robił dziwny manerw : "co za baba glupia"... potem ja wyminelismy to auto zobaczylismy za kierownica... faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kiedys jechałam z koleznaka, i ona widzac jak kierowca robił dziwny manerw : "co za baba glupia"... potem ja wyminelismy to auto zobaczylismy za kierownica... faceta." x Pewnie kierunkowskaz włączył na skrzyżowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka z Mariolka
A ja nie musze pracowac, moj facet na mnie pracuje, a ja caly dzien leze i pachne :D Jak przychodzi do domu, to sciagam kocyk i pokazuje mu swoje nagusienikie cycyszkia, a on wklada swojego wyposzczonego k***ska w moja mokra pipeczke i placze jak dziecko, ze znowu moze mnie posuwac. A potem idziemy na kolacje, za ktora on placi i caluje mnie po rekach, a ja mu klade moja nozke na jego krocze i znowu jest napalony. W samochodzie na parking potem znowu robimy numerek :) I tak codzien, on pracuje, a ja mam byc piekna i pachniec i nam to odpowiada. Niech kazdy robi to co umie najbardziej. Ja umiem seksownie wypinac tyleczek i pokazywac cycyszki, a on zarabia wielka kase, ktorej nie wstydzi sie wydawac na kazde moje fanaberie i jest szczesliwy, ze ma sens zycia. tak, tak powiedzial, utrzymywanie mnie i placenie na moje kaprysy to sens jego zycia, ja za to otiwram mu przed jego twarza to co mam najcenniejsze moja cipeczke, rozowa i wilgotna taka jak lubi. A wy dalej siedzcie i marzcie i obrazajcie inne kobiety. Moj kotek taki nie jest, mowi mi slodkie rzeczy, jak mnie kocha i kocha sie ze mna pieprzyc, to daje mu sile do wiekszej pracy i nadaje mu sens zycia... No coz teraz nie moge dluzej pisac, bo nasz maly synek sie obudzil i ktos sie musi z nim pobawic, a potem przyjdzie nianka i maz znowu wylize mi cipeczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nikt tak kobiecie d**y nie obrobi jak kobieta. Kto najszybciej powie, że ofiara g****u zawiniła? Kobieta. Kto wyśmieje samotną matkę? Kobieta. Kto skrytykuje zawód kobiety? Kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland No właśnie kobiety bardzo chcą takich facetów. Takich z którymi można stworzyć partnerski związek, którzy sami będą chcieli zajmować się dziećmi. xxxx No właśnie nie. Zobacz, że kobiety same odsuwają mężczyzn od dzieci i wolą by to oni pracowali a one zajęły się wychowywaniem, kobiety uważają, że one zrobią to lepiej, zobacz jak kobiety reagują na wieść, że mężczyzna pracuje jako nauczyciel przedszkolny- od razu są jakieś oskarżenia czy wyzwiska- nie znając kompletnie człowieka. Kobiety wolą by facet siedział w pracy i przynosił kasę niż był więcej w domu bo to by oznaczało mniej gotówki albo nawet konieczność jej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - tu mogę wierzyć tylko na słowo, bo nie wiem jakie jest do tego podejście w Polsce. Dawno mnie tam nie było nawet na wakacjach, tutaj gdzie mieszkam to normalne, że ojciec zajmuje się swoimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety nie chcą takich facetów a ojców ma się za nic i uważa się, że matka jest najważniejsza a ojciec wystarczy w weekend raz na dwa tygodnie.>>> przeciez polscy faceci sami stawiaja siebie w pozycji bankomatu, mezowie z nich zadni (traktuja swoj dom jak hotel), ojcowie zadni (przypominaja sobie o dzieciach, jak one sa zagrozone w szkole) I kochankowie tez zadni (brak gry wstepnej, a czasami jest to tylko posliniony palec, dbaja tylko o wlasna przyjemosc), no i ich mamusie0terrorystki, ktore wykanczaja swoje synowe...Coraz czesciej te widze po PL, ze nawet bankomaty z nich zadne, bo coraz czesciej szukaja sponsorki, tzn to oni sa gotowi d**y dawac w zamian za ich utrzymanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234mnbv
To prawda. Sam mam 35 lat, moja partnerka 34, w pracy stykam się z wieloma młodymi kobietami i widać różnicę. To, co napiszę, będzie generalizacja, bo nie wszystkie trzydziestki są pracowite czy wykształcone, a nie wszystkie dwudziestki mają siano we łbie, ale przedstawia się to tak: - w większości kobiety po 30 potrafią gotować, są wykształcone, wiele z nich ma ambicję i dokształca się (moja kobieta zdobywa właśnie 5 zawód) - marzeniem młodych dziewczyn jest rychły (20-max 24 lata) ślub z bogatszym, starszym facetem i możliwość "prowadzenia domu", co sprowadza się do siedzenia w domu, zakupów na Allegro, plotek z koleżankami i chwalenia się stanowiskiem męża (bo w większości nawet gotować nie umieją) - wymagania mają kosmiczne (2800 to mało, choć same zarabiają 1200, brak mieszkania czy samochodu to wady itd. - nie potrafią dostrzec potencjału człowieka) - skupione są na rzeczach materialnych i "zabawie". Sam lubię się bawić, lubię odpoczywać, ale nie pijąc na umów i kupując ubrania / kosmetyki, a czynnie - np. zwiedzając, dobre winko owszem, ale do kolacji etc. Pieniądze szanuję, bo wiem, jak ciężko je zarobić. Krótko mówiąc, większość młodych kobiet wg mnie kompletnie nie nadaje się na partnerki.To raczej "dziewczyny na jeden raz", przerażająco łatwe w dodatku, żeby nie powiedzieć puszczalskie. Moja dziewczyna ma ambicję, cele życiowe, pracuje - wiem, że razem się dorobimy (na razie odkładamy pieniądze i zbieramy pomysły na własną firmę, bo mamy już dość pracy "u kogoś", a posiadamy już wystarczająco dużo doświadczenia zawodowego i zbieranych przez lata rozwiązań, by osiągnąć sukces). Nie jestem biedny, zarabiam lepiej niż przeciętnie, mam oszczędności - ale z partnerką, która również zarabia, inwestuje, która po prostu MYŚLI jestem w stanie osiągnąć o wiele więcej, niż ze współczesną młódką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to prawda to to jest straszne. Zastanawia mnie tylko co jest tego przyczyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyzna pracuje jako nauczyciel przedszkolny>>> buchch... to raczej jego koledzy go wysmieja, ze c**a jest, mialam kiedys kolege, ktory zrobil zawod pielegniarka, na cala szkole ich byl 3 , zaden nie pracuje w zawodzie, a wiesz dlaczego, bo rodzina i koledzy z nich sie smiali, ze pracuja w babskich zawodach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland>> nie wiem jak jest w PL, zapomnialas, tutaj sie nic nie zmienilo, tutaj tatus sobie o dziecku przypomina jak mu trzeba dac paskiem, bo ma niedostateczne. Ja nie znam ani jednego, co by z dzieckiem lekcje odrabial, albo kladl spac., dbal zeby dziecko szlo spac czyste, to robia kobiety, a jak jest samotny tatus, to szybko znajduje sobie pomoc do tego, mamusia, siostra, sasiadka zawsze go wyreczy, bo on taki biedny, trzeba mu medal dac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pielęgniarka tylko pielęgniarz kobiety doucz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
No właśnie nie. Zobacz, że kobiety same odsuwają mężczyzn od dzieci i wolą by to oni pracowali a one zajęły się wychowywaniem, kobiety uważają, że one zrobią to lepiej, zobacz jak kobiety reagują na wieść, że mężczyzna pracuje jako nauczyciel przedszkolny- od razu są jakieś oskarżenia czy wyzwiska- nie znając kompletnie człowieka x x x niektóre faktycznie tak robia... Bo ten społeczny konserwatyzm to przeciez nie tylko domena mezczyzn, tylko kobiet równiez... całkiem sporo kobiet tez woli, jak facet nie gotuje, bo uwazaja, ze kuchnia to ich domena np. Jakby kazda kobieta uwazała, ze nalezy dzielic obowiazki po równo, to juz od dawna tak by one byly dzielone... to jest jasna sprawa. ja nigdzie nie twierdze, z e te chore zasady to wymyslili tylko faceci, kobiety sa głupie- w duzej mierze, ze sie na to godza. Ja sie tam nei godze, i mam nadzieje, ze bedzie coraz wiecej podobnych mi osób ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Moorland>> nie wiem jak jest w PL, zapomnialas, tutaj sie nic nie zmienilo, tutaj tatus sobie o dziecku przypomina jak mu trzeba dac paskiem, bo ma niedostateczne. Ja nie znam ani jednego, co by z dzieckiem lekcje odrabial, albo kladl spac., dbal zeby dziecko szlo spac czyste, to robia kobiety, a jak jest samotny tatus, to szybko znajduje sobie pomoc do tego, mamusia, siostra, sasiadka zawsze go wyreczy, bo on taki biedny, trzeba mu medal dac... xxx Jakich sobie wybieracie facetów to właśnie widać w Twoich postach co potwierdza to co pisałem wyżej. Kobiety młode pokolenie nie chcą rodzinnych mężczyzn stąd takie sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234mnbv
Owszem, jest wielu złych ojców, ale jednocześnie i wielu ojców lepszych, niż dzieści lat temu. Wielu moich równieśników potrafi gotować i opiekować się dziećmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
skupione są na rzeczach materialnych i "zabawie". Sam lubię się bawić, lubię odpoczywać, ale nie pijąc na umów i kupując ubrania / kosmetyki, a czynnie - np. zwiedzając, dobre winko owszem, ale do kolacji etc. Pieniądze szanuję, bo wiem, jak ciężko je zarobić. Krótko mówiąc, większość młodych kobiet wg mnie kompletnie nie nadaje się na partnerki.To raczej "dziewczyny na jeden raz", przerażająco łatwe w dodatku, żeby nie powiedzieć puszczalskie. x x czy ta róznica nie wynika po prostu z samego wieku? Jak ktos ma 2o kilka lat to wiadommo, ze imprezuje, ze jeszcze zycia nie traktuej serio, czesto ma wielkie wymagania- bo jeszcze bez doswiadczenia, mysli ze bedzie nie wiadomo co robił, ile zarabiał... Potem zycie weryfikuje te plany, i ludzi biora sciere do łapy, zamiast bmv rower chwytaja i biegna do biedry, cieszac sie, ze w ogóle maja z czego zrobic zakupy... a młodo za maz sie w Polsce wychodizło zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×