Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PewnaEllla

Od wyglądu ważniejsze jest to czym emanujemy z wewnątrz

Polecane posty

Gość PewnaEllla

Taka prawda. To odpowiedź na pytanie, dlaczego ktoś mimo swej urody pozostaje sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem piękna i nie narzekam na samotność :D nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chaquel Dema
zapraszamy na szkolenie: tricki z manipulacji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz wiele naprawdę atrakcyjnych kobiet i wielu naprawdę atrakcyjnych mężczyzn którzy są sami dlatego że nikt ich nie chce? ja szczerze mówiąc nie:o za to brzydcy ludzie najwidoczniej bardzo słabo "emanują" bo czesto są sami albo wiążą sie z osobami z którymi wcale nie chcą żeby tylko nie być samotni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mit, rzeczywistość jest taka, że jak nie masz wyglądu nikogo nie przyciągniesz do siebie [ pomijam początki znajomości poprzez neta, gdzie można kogoś zaciekawić tym co się pisze, bez wiedzy o tym jak ten ktoś wygląda, ale to wyjątki] żeby mieć szansę pokazać swoje wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PewnaEllla widzę że nie wiesz jak to jest być tzw brzydkim człowiekiem bo choć byś emanowała największym pięknem z wewnątrz to i w połowie nawet nie dostaniesz tego co piękny z wnętrzem brzydkim jak noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ble ble weź, k****a nie marudź, jesteś brzydalem i pogódź się z tym piękni ludzie dostają wszystko co chcą a brzydale tylko nieliczni tzn. ci co mają władzę, sławę lub kasę lub wszystkie te trzy rzeczy naraz :D albo w/w zdobędziesz albo będziesz tutaj gnił do końca swoich dni z przerwą na szpital psychiatryczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Bo nie mają wypracowanego poczucia własnej wartości i skupiają się na swoich niedostatkach zamiast nauczyć się akceptować samych siebie. Wchodzą w związek z nadzieją, że ktoś podreperuje ich nędzną samoocenę, a to mit, chyba że ktoś ma na tyle sił, aby bawić się w psychologa (co zresztą nie zawsze daje efekty, nie czarujmy się). Lepiej już, żeby byli sami i w samotności zaczęli coś w sobie zmieniać. Czy znam dużo takich osób, o jakie pytasz? Znam niewielką liczbę, aczkolwiek na tyle dającą się we znaki, że mogę stwierdzić co o czymś takim myślę. Przykład : moja znajoma. Piękność, świetna figura, często adorowana. I ta dziewczyna jest ciągle sama. Bo jest chłodna, wyniosła, pozbawiona jakiekolwiek dystansu do siebie i innych, mało się uśmiecha. Jest odpychająca. I taki ktoś ma potem żal, że nikogo nie ma... To pod wpływem rozmowy z nią powstał pomysł na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
To jak wytłumaczycie, że wiele niezbyt urodziwych osób jest w udanych związkach i są lubiane przez innych? Sama znam dużo takich osób, zresztą osobiście też nie jestem żadną pięknością, a faceta mam i nie jestem z nim z żadnej desperacji. :D Bo jeżeli masz popaprany charakter i wieczne pretensje do świata o to, o co powinieneś mieć pretensje jedynie do siebie, to bez urazy, ale ładna buzia niewiele ci pomoże...Może na początku rzeczywiście będziesz atrakcyjnym dla innych, ale czar pryśnie jak zaczniesz obrzucać Bogu winnych ludków lodowatymi spojrzeniami... Dlatego wkurzają mnie takie osoby, które myślą, że mają super wygląd, to im się kurcze wszystko należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
był tu taki kiedyś temat jakiejś młodej kobiety ona w tym temacie żaliła się na swojego już byłego chłopaka który ją rzucił on niby mało atrakcyjny ona opowiadała jaka to ona piękna a taki owaki brzydal ją rzucił dla dziewczyny mniej atrakcyjnej od niej x po tym co on pisała już wiem dlaczego to zrobił zwyczajnie ta panna odstraszała już w poście że co to ona nie jest jakie z niej cudo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
jeny, gdzie wy takich ludzi poznajecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Ble - pewnie jesteś kolejnym użalającym się nad sobą facetem, który nic nie robi ze sobą. Nie jesteś zbyt urodziwy, trudno, ja też nie jestem, ale to nie powód tego, żeby stawiać siebie na straconej pozycji. Pewnie spędzasz czas w samotności i się za mało uśmiechasz, więc nie dziw się, że jest tak, jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Wszędzie, koleżanko, wszędzie. Świat jest pełen różnych ludzi, w tym takich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
No właśnie, zbyt wysokie mniemanie o sobie. Nikt by nie dał rady z taką babą dłużej. Faceci (przynajmniej ci normalni) lubią otwarte, miłe dziewczyny, które potrafią śmiać się z siebie samych, a nie przewrażliwione na swoim punkcie mimozy, które wyżej srają niż d**ę mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
bardzo wiele jest przyczyn, dla których nawet osobom atrakcyjnym fizycznie, lubianym, z dystansem do siebie i do świata, wiecznie uśmiechniętym szczerym wdzięcznym uśmiechem, zdolnym do miłości, może być ciężko kogoś sensownego znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Miłość to zakręcone uczucie, więc różnie bywa, niemniej zauważyłam, że osobom wprawdzie niezbyt urodziwym, ale znającym swoją wartość i serdecznym w stosunku do innych jest łatwiej niż tym, którzy żyją w świecie swoich urojeń i są wiecznie naburmuszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
no to nie jest jakieś odkrywcze, a co myślałaś wcześniej ? że naburmuszeni są szczęśliwsi od pozytywnych? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
i uroda tu nie ma nic do gadania, zresztą zostało udowodnione podobno, że osoby o ładnej twarzy są też pozytywniej nastawione do świata, bardziej ufne, ogóolnie mają lepsze charaktery i faktycznie, największe zołzy jakie znałam, to brzydkie laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można być "atrakcyjnym" z fajnym "wnętrzem" ale czego innego może chcieć przeciwna. Jak dziś kobiety są wulgarne, agresywne czy chamowate to będą uznawać za atrakcyjnego mężczyznę jeszcze bardziej zepsutego a kogoś odmiennego za ciotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Nie, wiedziałam to już wcześniej. Po prostu uważam, że wiele zależy od naszego nastawienia do życia i drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasty babsztyl
A jam jest pasztecior w okularkach i do tego przy kości a pomieszkuję se z facetem razem od ponad roku. Wcześniej też się prowadzałam z jednym panem ponad 2 latka. Najdłuższa przerwa związkowa jaką zaliczyłam to troszku ponad rok czasu :P To jak ja to robię? Albo Ella dobrze gada i trzeba jej polać albo wydzielam jakieś turbo feromony z okularów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Gość - mówimy o normalnym ludziom, a którzy lubią być upokarzani i źle traktowani przed bad girls/ bad boys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można być "atrakcyjnym" z fajnym "wnętrzem" ale czego innego może chcieć przeciwna. Jak dziś kobiety są wulgarne, agresywne czy chamowate to będą uznawać za atrakcyjnego mężczyznę jeszcze bardziej zepsutego a kogoś odmiennego za ciotę.>> tak ale jak nocka przyjdzie to sobie lubicie ostre brzykanko z d******i poogladac, prawda? I kto tu jest wulgarny? Kolejny hipokryta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
normalnych ludziach - sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
tralalilalila - no znowu bez przesady. Znam takie wrednoty, o jakich piszesz, które rzeczywiście zachowują się jakby chciały się wyładować na innych za to, że tak kiepsko wyglądają, ale fajnych dziewczyn też nie brakuje. Wszystko zależy od poczucia wartości. Moja siostra jest np. bardzo ładna, ale jej wadą jest patologiczna wręcz nieśmiałość, dlatego też ma problem, żeby kogoś poznać. W środku jest fajną osobę, ale chłód czyni ją w oczach innych zarozumiałą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze słysze zeby atrakcyjne osoby były same,samotne ::D niee to złudne jesli ktoś nie chce oficjalnie sie pokazywac z ukochanym /ną z róznych względów ;) i w pewnych miejscach ;)to waidomo że będą brani jako samotni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
29.09.13 [zgłoś do usunięcia] PewnaEllla Taka prawda. To odpowiedź na pytanie, dlaczego ktoś mimo swej urody pozostaje sam. ­ To takze tlumaczy dlaczego niektore osoby bez urody znajduja jednak "druga polowke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Nie mówimy o wszystkich atrakcyjnych osobach, tylko takich, które mają żal do świata, że są same mimo swej atrakcyjności i czepiają się osób brzydszych, że te mają partnerów. Można być atrakcyjnym i pozytywnie nastawionym do świata człowiekiem, to da się połączyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PewnaEllla
Kasiasty babsztyl - widocznie fajna z Ciebie babeczka i potrafisz zatuszować swoje mankamenty swoją osobowością, poczuciem humoru, przyjaznym nastawieniem. Nikt mnie nie przekona, że piękna, ale patrząca na resztę księżniczka będzie na dłuższą metę obiektem kogoś zainteresowania, chyba że osobnik ten lubi być raniony, a to już niestety inna działka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×