Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wczoraj odeszla moja najukochansza psinka

Polecane posty

Gość gość

moja kochana suczka , nie moge dac sobie rady caly czas rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje. czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy w tym przypadku tak bedzie juz za nia tesknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, wyrazy wspolczucia, tydzien temu odeszla moja kotka, miala prawie 16 lat:( wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaa343
i co z nia zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodki pitt
Skoro tęsknisz to po co ją zabiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam soebie tego co czujesz tez mam kochaną psinkę któa jest dla mnie oczkiem w głowie gdy mysle ze kiedys mi umrze to mnie to przeraża. To tak jak z człowiekiem ktorego kochamy, bol bardzo podobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie glupoty piszecie co niektorzy byla ze mna ponad 9 lat wszedzie ze mna chodzila zawsze razem spedzalismy czas tak za nia tesknie tak mi smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrazy współczucia :( 🌼 Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo współczuję wiem, co przeżywasz i niestety wiem też, że szybko Ci nie przejdzie ale jakoś trzeba funkcjonować, życzę dużo siły /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
watpie nie moge nic robic caly czas mysle o niej moja kochana :( tak mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno miala szczesliwe zycie, a teraz jest w spokojnym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak za nia tesknie strasznie,zawsze lezala ze mna na lozku , dazylam ja uczuciem jakim matka dazy dziecko .Ktos kto nigdy nie mial psa nie zrozumie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze lekarstwo na to, to jechac do schroniska i przygarnac jakiegos pieska lub kotka, ja tak zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze ze mna jej "corka" takze pozostaje mi jeszcze ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja tez mialam taka sytuacje , a teraz mam juz tylko jednego pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjklkjhgfdfghjkl
smutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×