Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolaaaaaa88

powiedzcie czy jest szansa na powrot

Polecane posty

Gość oolaaaaaa88

ludzę sie, od kilku dni wegetuje,ledwo zyje.. to bylo wspaniale uczucie dwa dni rpzed zerwaniem powiedzial , zemnie kocha,uwielbia przytulac, po dwoch dniach stwiedzil ,ze nic do mnie nie czuje juz, ze to nie to.. nie widzi mnie w przyslosci itd, ze to nie pochopna decyzja ale myslal o tym, tak go kocham, swiat mi sie zawalil, bez niego sobie nie radze, te wspomnienia, predzej tez sie rozchodzilsmy, zawsze mowil, ze kocha, wracalismy do siebie, on tak bardzo naciskal z poczatku, nagle sie odkochal ? w ciagu dwoch dni ? fakt, faktem, ze ograniczal kontakt.. ostatnio. Ludzie prosze :( nie wiem czego oczekuje, moze komus przytrafilo sie cos podobnego i wrocil ? Jak mozna stwierdzic, ze to nie to ?? Z dnia na dzien ? Nic juz nie czuc ? mimo, ze na moje pytanie powiedzial, ze nie, ze nic nie czuje, ze zawsze bedzie,, boze chce umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu czas i sobie tez ...teraz i tak nic nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim ile macie lat/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile z nim bylas, opisz relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu czas skoro tak...może stwierdził że jestes dla niego za dziecinna wiesz facet w tym wieku szuka czegoś innego....a w Tobie tego nie znalazł....daj czas nie pisz nie dzwon nie narzucaj się....wiem bo przechodze coś podobnego z tym że jestem starsza od ciebie...dwa tyg luzu potem na spokojnie mozna o czymś pomysleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często zdarza się, że wracają, ale szanse na trwały związek w Twojej sytuacji są małe. Ile ze sobą byliscie, co Was łaczyło? Posłuchaj, najsmieszniejsze, z boku patrząc jest to, że tak to przeżywasz, a jesteś tak młoda. Wiem, że przezywasz, mnie przytrafiło się coś podobnego, ale gorzej, bo facet poszedł do innej. Wierz mi, to najgorsze, co może się przytrafić. Miał być tam u nich slub, dziecko, teraz okazuje się, że ta idealna nia nie jest i kontakt ze mną odnowił. Wracajac do Ciebie, jesteś taka młoda, niemal dziecko. Ja niestety mam dużo wiecej lat od Ciebie i dlatego moje możliwosci sa mocno ograniczone, ale przed Tobą jest życie całe i cała masa doświadczen oraz szczesliwe małzenstwo w przyszłosci. Gdybys z nim była zawsze to po 10 latach wypalałoby się, potem 20, wyobrazasz sobie to? Ty jeszcze nieraz się zakochasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm z wiekiem było na odwrót bym się nie dziwiła... ale facet 30 lat i takie cyrki?/ hmm jedno jest pewne- nie kocha Cie...czuje z pewnością coś do Ciebie ale to na pewno nie jest miłość.. już pisałaś że się rozstawaliście....chyba czas o nim zapomnieć, nie odzywać się itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
nieraz prosilam go by nie zapewnial mnie o milosci jesli nie jest tego pewien, stwierdzil, ze byl..bylismy osiem miesiecy, to byl intensywny zwiazek..mieszkalismy blisko siebie, mowil, ze jestem osoba z ktora moglby spedzic reszte zycia, nie mow, ze jestem jak dziecko, to, ze mam 22 lata nie znaczy, ze nie moge kochac ? Tym bardziej, ze to JEDYNA osoba w ktorej w ogole bylam w stanie sie zakochac.Przed Tobą zapewne tez cale zycie. Ja nie wywieralam na nim tego zeby uczucia mi wyznal, sam chciał to zrobić...sam to zrobił... a teraz nagle nie kocha ? powiedzial, ze znajde sobie kogos lepszego, ale ja nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wazne. Ile znaliscie sie przed zwiazkiem? Kiedy powiedzial, ze kocha? Jego wczesniejsze zwiazki jakie byly? Odpowiadaj mi ladnie na wszystko to postaram sie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro facet Ci mówi że " znajdziesz sobie kogoś lepszego" albo "zasługujesz na kogoś lepszego" znaczy że Cie nigdy nie kochał-prawdopodobnie... sama mówiłaś że związek był intensywny, a z doświaczenia wiem, że związki-szybkie intensywne jak szybko się zaczeły tak równie szybko się kończą. Jeżeli uczucie wybucha zbyt szybko- to związek nie może się udać!Może mówił Ci co chciałaś usłyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz ja, popieram dwie osoby powyżej. Po pierwsze udziel odpowiedzi na pytania, ile sie znaliscie itp. Po drugie, ja tez zostałam sama, do tego jeszcze wielkie kłopoty z matką, ktora wyjechała, w tym przez niego te kłopoty. Pierwszy tydzien, o mało nie umarłam. Pomogła mi kolezanka i rodzina, musiał ktos przy mnie byc. Biore tez leki, a ntydepresanty od psychiatry, po 2 tygodniach mi sie poprawiło choc nie wiem, czy od leków, czy od ludzi. Czytam o tym, ze nie mozemy czuc pustki po tym, jak nas zostawi facet. To Ty masz w sobie miec wielka siłe i wielka miłosc do siebie, ktora pomoze Ci przetrwac wszystko. Nie mozesz zawieszac sie na facecie. Wiem, co czujesz. Wiem, bo mam to samo, ale wiem, ze czas jest Twoim sprzymierzencem. Będzie troszke lepiej, a potem zajmij sie sobą, rozwija się, przyciagniesz jeszcze wielu facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze powiedz, bo ciekawa jestem, co niby w nim było takiego super, ze tak po nim placzesz, za czym tesknisz. To wazne. Odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa gość I jeszcze powiedz, bo ciekawa jestem, co niby w nim było takiego super, ze tak po nim placzesz, za czym tesknisz. To wazne. Odpowiedz. uważam że pytania tego typu są głupie- drugiego człowieka po prostu się kocha...oczywiście nie każdego...ktoś może mieć zły charakter a ktoś dobry.. a zakochamy się właśnie w osobie o złym charakterze-więc reguły nie ma... więc pytanie wyżej napisała chyba jakaś małolata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
nie mowil co chcialam uslyszec, bo doskonale wiedzial, prosilam nie raz zeby mi nie mowil jak nie jest pewien, On doskonale rozumial moje obawy ..i faktycznie, bo w zasadzie to ja powiedzialam pierwsza kocham Cię.. a On przez kolejny miesiac ponad nic, to tez nie bylo tak, ze bylismy ze soba miesiac i nagle wielkie kocham cie itd.. on na poczatku nawet nie byl jakos specjalnie zakochany..wszystko sie tak rozwinęło.. powiedzcie czy moze byc tak, ze On stwierdzi, ze jednak kocha? wiem, ze kochal :( widzialam to czulam calym sercem... ciekawe czy w ogole o mnie mysli, chociaz troche :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzialam to czulam calym sercem... ciekawe czy w ogole o mnie mysli, chociaz troche" ---- podobno mezczyzni mysla kilkanascie razy dziennie o seksie wiec jest duza szansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
do gosc juz odpowiadam : kochal powiedzial po okolo 4 miesiacach związku...czyli po jakichś 10 miesiacach naszej znajomosci . to byl jego peirwszy związek prawdziwy.Prędzej mial jeden, ale ona go nie chciala..i jakies tam przelotne. dlatego tym bardziej prosilam by byl ostrozny, powiedzial, ze nigdy w zyciu nikomu nie mowil ze kocha..wiedzialam o nim wszystko, wszystko mi mowil, swoje problemy wszystko.. a teraz? ze sie pomylił ? co bylo super? Caly On, mimo wad, jak kazdy byl cudowny, nie chce nikogo innego poza nim..wszędzie go widze, nie chce ni c juz, tylko jego.. :( z resztą nawet nic poza nim nie mam, dzieki jniemu sie jakos trzymałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile jeszcze założysz tych tematów na forum idiotko? stary p ier dzi el cię wyruuchał bez zobowiązań i porzucił jak szmatę, bo mu się znudziłaś. Tak samo potraktował swoje poprzednie dziewczyny. Nie dziwi cię to, że 30 latek nie ma rodziny jeszcze? czego ty się spodziewałaś? jak to się mówi: historia lubi się powtarzać. Na przyszłośc masz nauczkę, że nie zawsze stary dziad oznacza że będzie dojrzaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
no wlasnie, ja nawet nie chce widywac znajomych przyjaciol, nie chce bo wszyscy przypominaja mi jego..jeszcze niedawno nasz wspolny kumpel ktory z nim duzo przebywea mowil, ze on jest we mnie zakochany jak w nikim, ze mnie kocha..i nie widzi poza mna swiata , bylo to ok.2 tyg temu Czemu on mi to zrobil, wiedzial, ze nie chce nic przleotnego sam tez mowil, ze przygod nie szuka zebym o tym wiedziala...i nagle mowi mi ,ze to nie TO ...w ciagu dwoch dni??????? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmmmmm, pierwszy zwiazek, wiec moze niedojrzaly do zwiazku? I uwaza, ze spotka go cos jeszcze? Nie sadzisz? A tlumaczyl jakos swoje zerwanie? Czy tylko to, ze nie ejstes kobieta zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
30 lat, to znaczy, ze musi miec rodzine ?ze stary? nie zakladalam tu zadnych tematow od roku chyba juz, IDIOTKO :) to moj drugi , jeden jest obok. .i masz racje sama sie zdarzilam bo popieprzylam nicki, jak Ci sie nie podoba to nie czytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy związek bo wcześniej ruuchał bez zobowiązań hahahaha nie jęcz już dziewczyno bo żal czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widać że jesteś mocno zakochana....widać po pisowni że jesteś bardzo młoda... i naiwna ( ale pewnie jak każda zakochana kobieta) nie łudziłabym się na Twoim miejscu.. człowiek zakochany a zwłaszcza kobieta- widzi związek trochę inaczej jak facet żeby nie powiedzieć " widzimy świat przez różowe okulary" ciężko cokolwiek powiedzieć o kimś kogo się nie zna ( czyli "was") ale myślę że facet Cie nie kochał.....jak się kocha to nie da się odkochać z dnia na dzień... co innego zakochanie a co innego miłość........zakochany mógł być ale nie kochał.. miłość się buduje latami a nie miesiącami... na początku zawsze jest zauroczenie zakochanie... a później miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
ale jak ja go pytalam, to zawsze mnie zapewnial, ze dojrzał, ze swoje przezyl.. ze chce, kilka miesiecy temu powiedzial mi ,ze jestem kims z kim moglby spedzic zycie.. teraz stwierdzil, ze to nie TO.. ze kochał mnie, ale juz NIC nie czuje, pozniej mowil, ze jednak tak..to takie sprzeczne, pozniej mowil, zebym nie robila sobie nadzieji.. na nic.... nie wiem :( nie chce zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozum już, że on cię nie kocha i nigdy nie kochał, tylko chciał zamoczyć, a ty mu nogi rozłożyłaś więc się zabawił tobą, aż się znudził i cię porzucił jak zużytą szmatę. Ten facet to zwykłe ZERO , DOOPEK i naprawdę nie masz za czym płakać i jęczeć, weź się w garść. Widocznie masz za małe cycki, nie wyglądasz jak gwiazda p***o, więc mu się nie podobasz aż tak żeby być z tobą dłużej, zaliczył cię i tyle, zrozum to w końcu i nie pogrążaj się dziewczyno!!!! i nie analizuj zachowania tego doopka i roochacza, bo aż śmiesznie się czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on miał związki, na innym forum pisała że spotykał się z jedną szmatą kilka lat bez zobowiązań i miał jakieś przygody na jedną noc... idź się lepiej przebadaj na hiva dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On po prostu nie odroznia zakochania od milosci i stad te nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
tak, mloda//naiwna i zakochana...to dla mnie nowa sytuacja, wiem, ze nie pozbieram sie szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cie nie zabije to cie wzmocni, wyluzuj. jeszcze kilku facetow cie tak potraktuje, samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co on mógł przeżyć skoro nie miał żadnego poważnego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×