Dlaczego coraz częściej wierzą w boga a nie wierzą w kościół

a idąc dalej- to koscioł "ma się zdrowo i bogato" nie dlatego że ludziska z radością i dobrowolnie dokonują darowizny tylko dzięki "co łaska"- ale nie mniej niż 1000 zł za ślub, pogrzeb itd...

- ja też wierzę w Boga ale do kościoła nie chodzę bo mój ksiądz postępuje wbrew temu co głosi... ot co...

Kościół to wspólnota ludzi wierzących. A bóg jest stworzycielem wszystkiego. Więc, w kościół się nie wierzy bo to instytucja do której się przynależy, wierzy się w jedynego boga który wszystko stworzył i wszystkim rządzi. A kapłani są zastępcami jezusa na ziemi, i gdy odprawiają ofiarę mszy świętej to tak jakby jezus sam to robił.

szkoda tylko że ci kapłani nie potrafią upodobnić się do tego Jezusa....

" zastępcami Jezusa " ?:) a odkąd to Bóg ma zastępców ?

i to takich zastępców którzy wierzą w mamonę- tak to ich bożek...

Umiesz czytać ze zrozumieniem tepa k***o? Chyba pisze o tym że kapłani są zastępcami jezusa, a że bóg jest jedyny. No chyba że mamy tu doczynienia z analfabetą?

ot- polska kultura , tak rozmawiają tylko prawdziwi katolicy...

Bóg i jezus to te same osoby? No brawo! Nowych rzeczy się tu dowiaduje. Jezus to syn boga.

AUTOR PROWOKUJE !

To już nie chodzi o to że to prowokacja tylko o to że ta allium mówi że bóg to jezus. No po prostu ręce opadają.

"a idąc dalej- to koscioł "ma się zdrowo i bogato" nie dlatego że ludziska z radością i dobrowolnie dokonują darowizny tylko dzięki "co łaska"- ale nie mniej niż 1000 zł za ślub, pogrzeb itd..." . zaiste! ludzie z radoscia I dobrowolnie ida do kosciola brac slub i placa 1000zl :) zreszta za ceremonie slubne wszedzie sie placi, chociaz pewnie w niektorych miejscach duzo mniej ;)

No tak dyskusja nerwowa, no!!! Dlaczego to, dlaczego tamto? Niektórzy już krzycza w tym kraju o nagonce na kosciół. Jaka "psia mać" nagonka. Jeszcze z rok temu jeden watażka w szpiczastej czapce z Episkopatu mało szat na sobie nie darł na dowód że? .... No że problemu pedofilii w polskim kosciele nie ma? Nie wiem czy mu Bóg odebrał mowe ale coś teraz sie nie pokazuje. Skoro kośció jako nazwijmy to firma przez lata zamiatała wszystko pod dywan, łgała wżywe oczy to jak ma społeczeństwo darzyć ich sympatią? Rozlało się mleko i tyle. Żadna nagonka!!!Znieść celibat i nich pokażą jak zyć. Będą mieli kobietki, pociurlają sobie, pokażą pospólstwu jak przykładnie zyc i po zawodach. Zresztą? W Biblii Tysiaclecia jak wół napisane. Znaczy 1 List Tymoteusza 3:1 "Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o kościół boży..." No niestety tak jak niejaki Tymoteusz pisał się nie stało. No i ludzi szlag trafia na kolorowo. Zatem? Wodzowie w duchownych sukienkach pokory, pokory i jeszcze raz pokory, a nie pretensja do lustra ze krzywa gęba!!!

zgadzam się z Tobą Zdzichu

dyskusja nie jest nerwowa tylko wulgarna a jeśli wulgarność zastępuje argumenty ....?

- bo księża - powinni świecić przykładem, być wzorem, autorytetem dla innych, to oni mają nauczać, potępiać zło, a jak to wygląda w życiu - każdy to widzi...

bo wulgarność - to cecha katolika...

wracając do pytania w temacie - co to dla autorki znaczy " wierzyć w kościół " ?

Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli skała] i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16, 18-19). Jezus, nadając nowe imię Szymonowi, udziela mu specjalnego charyzmatu władzy i autorytetu koniecznego do pełnienia nowej i niezwykle ważnej roli we wspólnocie Kościoła. Pan Jezus sprawia, że Szymon staje się Piotrem – czyli Skałą (po hebrajsku Kefas, po grecku Petros), na której zostanie położony fundament Kościoła (por. Łk 6, 48). Wprawdzie tylko Jezus jest prawdziwym fundamentem (Mt 21, 42; Ef 2, 20), ale na drodze specjalnego przywileju Piotr będzie w nim uczestniczył. Pan Jezus wyjaśnia, w jaki sposób Piotr będzie fundamentem Kościoła. Przede wszystkim powierza mu najwyższą władzę, stwierdzając, że daje mu „klucze królestwa niebieskiego”. Dać komuś klucze miasta oznacza przekazanie całej nad nim władzy (por. Iz 22, 22). Przez wyjaśnienie o definitywnej mocy związywania i rozwiązywania Pan Jezus podkreśla, że jest to pełnia władzy. Mając całkowitą władzę na niebie i na ziemi (Mt 28, 18), Pan Jezus przekazuje Szymonowi pełnię swojej władzy, aby mógł ją sprawować we wspólnocie Kościoła. tylko ze pycha nie pozwala ludziom dostrzec tej prawdy

Bardzo trafny przykład Zdzichu!

jak sie uprzec to tylko biskupi mogą sie żenić ale reszta księży nie musi żyć w celibacie W nowym Testamencie sam Pan Jezus uczy, że są tacy, którzy dla Królestwa Bożego pozostali bezżenni. Wiele pisze o tym także święty Paweł. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje! (Mt 19, 12 I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy – wykupionych z ziemi. To ci, którzy z kobietami się nie splamili: bo są dziewicami; ci, którzy Barankowi towarzyszą, dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na pierwociny dla Boga i dla Baranka, a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są nienaganni. (Ap 14, 3-5)

tyle tylko ,ze listowi Tymoteusza KK przeciwstawia nauczanie Pawła , który nauczał : (32) Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. (33) Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. (34) I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. (1 list do Koryntian 7:32-34, Biblia Tysiąclecia)

Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania… (1 Tm 3,22) To proste. Jest oczywiste, że święty Paweł nie nakazuje tu wyboru biskupów jedynie spośród żonatych mężczyzn, ale zabrania takiego wyboru spośród mężczyzn rozwiedzionych, posiadających drugą, czy trzecią żonę. Inaczej on sam złamałby regułę, którą zaleca, byłby kłamcą i hipokrytą. Przecież sam Paweł, apostoł i biskup, całe życie bezżenny, w innym miejscu mówi: Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, a drugi taki. Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. (1 Kor 7, 7-8)

Paweł nawrócił się jako dorosły , dojrzały mężczyzna . Był świadom swjego wyboru i życia jakie będzie prowadził . Młodzi klerycy od których wymaga się wyrzeczenia rodziny -żony , dzieci , współżycia seksualnego nie zdają sobie sprawy z tego co przysięgają , bo trudno jest ogrom tej odpowiedzialności zrozumieć jak się ma dwadzieścia kilka lat . A później ....widać to co widać.

Jezus przekazuje Piotrowi władzę pasterską nad całym Kościołem, mówiąc: „paś baranki moje”, „paś owce moje” (J 21, 15-17). Odtąd misja Jezusa staje się misją św. Piotra. Potwierdza to zapowiedź męczeństwa (zob. J 21, 18). Jezus będzie pełnił swoją misję „dobrego Pasterza” (J 10) poprzez posługę Piotra. Sposób, w jaki zostało zapowiedziane męczeństwo św. Piotra, ukazuje, że od tej pory Jezus bierze odpowiedzialność za całe życie Piotra. ja właściciel owiec pasterz przekazuje ci władze nad owcami allium pas baranki moje

jak widzę " kopiuj - wklej " jest twoja ulubioną forma wymany zdań :)

allium to dlaczego jest aż 10%procent pedofil wśród pastorów protestancki nie ma celibatu gdzie w kościele jest tylko 1%pedofili wśród księży jeden z najbardziej skandalicznych przypadków molestowania lat 80-tych dotyczył pastora Zielonoświątkowców, Tony’ego Leyv’y, który wykorzystał około stu chłopców z różnych południowych stanów, w przeciągu zaledwie kilku lat. Sprawa Leyv’y nie przebiła się jednak do społecznej świadomości, nie została wspomniana ani w książkach ani artykułach, analizujących przypadki nadużyć seksualnych wśród kleru

rozmaici zboczeńcy występują zawsze i wszędzie , w każdej denominacji , w każdym kościele . Ale jeśli władze tego kościoła notorycznie i z całą powagą swojego autorytetu zamiatają te sprawy pod dywan t jaki sygnał dają innym potencjalnym zboczeńcom w swoich szeregach ?

Allium przyszła nawracać i edukować nie czytałaś swojej biblijnej książki że nikt nie może się nawrócić jeśli nie zechce tego twój bożek jahwe? To jest tak wielka sprzeczność która neguje istnienie wszelkiej wolnej woli oraz zakazuje obarczania winą za wszelkie zło ponieważ tak chciał twój stworzyciel jahwe. To mówi że piekła nie ma i dobrze cieszy mnie to że wszelcy psychole będą po śmierci wolni. Oczywiście to tylko obiektywna interpretacja zmyślonego boga i zmyślonych słów jakie zmyślili ludzie. Debilom mogą napisać w biblii że jak skoczą z urwiska to zdobędą raj i oni to zrobią. Tak nawet pisze w koranie i ciemnota w to wierzy.

do gość Ciekawa uwaga. Media wierzą w uproszczenia, wierzą, że widz to idiota, któremu trzeba podać wszystko na tacy i broń Boże nie zmuszać do myślenia. Stąd znaleźli temat, który eksplorują pokazując to, co się sprzedaje, czyli pedofilię wśród kleru. A co z pedofilią wśród rolników, górników czy kioskarzy? Tego nikt nie bada, bo to już nie jest takie smaczne. Ale z 2 strony rolnicy, górnicy czy kioskarze nie mówią nam jak mamy żyć (a to po zmianach społecznych jest coraz dalsze od nauki Kościoła) i nie mają patentu na napominanie. Innych wyznań tyle nie ma w Polsce, i po co, jak już wspomniałam, mieszać w głowie widzom. Zresztą może prawda jest bardziej prozaiczna. Dziennikarzom się nie chce, "dziennikarze" robią swoją robotę byle jak bo nie szanują odbiorcy i uważają go za idiotę. I tyle.