Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ritaaa

Dlaczego mimo ogromnego powodzenia u płci przeciwnej jestem sama

Polecane posty

Gość Ritaaa

Może to co teraz napiszę zabrzmi nieskromnie no ale jednak mam duże powodzenie u chłopaków. Każdy ode mnie chce czegoś wiecej niz przyjazni ;/ co jest mi troche nie na reke. mówią ze jestem ładna, ze mam genialną figure, ze jestem mądra, zabawna, ze mam złote serce ;/ Wbrew pozorom mówią mi to nawet dziewczyny, choć z reguły nie powinno tak być - wiadomo, kobieca zazdrość, nikt swiety nie jest, nawet ja co niektorej zazdrosze czegos ;d Wytłumaczcie mi wiec, czemu od 2 lat jestem sama? Obiecałam sb, ze nie bede z nikim, kogo nie bede pewna, ze kocham, jednak mimo tego, ze wciaz ktos mnie podrywa, a ja nie moge sie zakochac i czuje sie samotna ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo za dużo facetów myśli fiutami teraz. no ale tak to jest jak się ogłupia ludzi i nie chcą oni myśleć bo to za trudne dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
własnie myśli ;/ nie nawidzę jak faceci lecą tylko na moj biust czy tyłek. Takim od razu mówie papa. Niewielu więc zostaje tych inteligentnych, ktorzy by mnie "kręcili". Znowu jak patrze na niektóre moje koleżanki, wiele z nich ma kogoś, mimo że nie są lubiane czy mają zszarganą opinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Mądre słowa ;) Pocieszam sie myślą że może gdzieś ten mój jedyny czeka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno czeka. Tylko rozglądaj się uważnie :) I pamiętaj o seksie i tych sprawach trzeba rozmawiać aby potem się nie rozczarować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
bede pamietac ;p wiesz, moze to jednak ze mna cos jest nie tak, a nie z facetami ;/ w sumie jakbym chciała, to mogłabym kogoś miec... jednak nie potrafie byc z kims, nie kochajac, i na jedno wychodzi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeważnie jest tak, że ładne kobiety faceci postrzegają jako obiekty seksualne, ale nie postrzegają ich jako materiał na życiową partnerkę. To, że jesteś ładna to twój plus a za razem minus. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Facet co prawda chciałby mieć partnerkę ładną i mądrą, ale często jest tak, że musi wybierać... albo ładną i mądrą, albo mądrą i nieładną, albo ładną i niemądrą, więc wybierze to ostatnie dla swojego bezpieczeństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Młoda, 19 ;) Wiesz co, zawsze myślałam ze nie jestem wymagająca... Ale ostatnio doszłam do wniosku ze jednak jest zupełnie odwrotnie. Tu nie chodzi już o wygląd tylko o "TO COŚ" w charakterze.. Do tej pory spotkałam może 2,3 mężczyzn którym mogłabym przyznać, ze to posiadają. Reszta to albo "tłumany" nie potrafiący inteligentnie skleic zdania i zapewne nie znają nawet definicji słowa elokwencja albo tak jak Ty mówisz, myślący "fiutami: - ma duze cycki, pozarywam, moze pojdzie do łozka. No ale z drugiej strony tez wiadomo, jestem kobieta i tez nie chce małego, pryszczatego faceta ;/ Wazne dla mnie zeby był wysoki, bo ja tez malutka nie jestem (173 ) reszta to juz nie jest az tak wazna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
dziękuję Leviaatan ;) gość - współczuję więc takiemu facetowi. Wygląd kiedyś przeminie, a to co jest w głowie pozostanie do konca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i temat poleciał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Zauważyłam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ritaaa, nie współczuj ;) wygląd przemija, głupota nigdy i zawsze można zmienić. Zawsze... jeśli przynajmniej facet ma łeb na karku ;) Uroda to nie wszystko, choć na początku jest ważna, a potem... wszystkie wartości mogą się zmienić, jednak łatwiej zmanipulować (a potem powiedzieć good bye) ładną i głupią niż ładną i mądrą ;) A właśnie chodzi o to, że jeśli dodatkowo jesteś mądra plus ładna... nie będziesz dobrym kąskiem na stały związek dla większości facetów... mówię większości, ale oczywiście nie dla wszystkich i na pewno kiedyś znajdziesz swój "wyjątek" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdury, jestem z ładną i inteligetną dziewczyną...ze niby co? ze faceci na zony biore brzydkie i głupie? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ritaaa, powiem tak... jak uroda przeminie i zostaje tylko głupota, to łatwiej zostawić, ale jak uroda przemija a pozostaje mądrość, przyzwyczajenie, miłość jako taka, to ciężej zostawić. Mam nadzieję, że wiesz o co chodzi. Uroda, to nie wszystko, a bywa że mądrość jest ponad choć często niedoceniana na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
19? Jej , ja mam prawie 27 i nigdy nikogo nie miałam mimo że mogłabym opisać siebie podobnie jak Ty... Mam już nawet spore grono hejterów na kafe, a zwłaszcza gościa, gościa, gościa, gościa i gościa ;) Chociaż w wieku 19 też chyba się bardziej zamartwiałam niż teraz, wtedy nie byłam jeszcze tak bardzo samodzielna emocjonalnie, teraz za to większe potrzeby seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Żmij84 nigdy nie zwracałam uwagi na rówieśników, zawsze wolałam 3-4 lata starszych ;) ale mimo to w sumie masz racje. Za jakiś czas pewnie trafi sie ten ważny. Chociaż znowu zrozum, nikt nie lubi być sam, tęskno mi trochę do bliskości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość: "co za bzdury, jestem z ładną i inteligetną dziewczyną...ze niby co? ze faceci na zony biore brzydkie i głupie?" -- Po pierwsze, czytaj ze zrozumieniem :D Nie brzydkie i głupie, ale ładne i głupie i nie wszyscy ale większość ;) I oczywiście do czasu wymiany, gdy uroda przeminie a sama głupota zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Rozumiem doskonale.. Ale przykre jest to ze teraz mało który facet patrzy na to co w środku.. Zazwyczaj lecą do dziewczyny bo im sie podoba, nie zainteresując sie za wczasu za bardzo nawet jaka jest.. Jak to sie mówi : " Wygląd przyciąga, charakter zatrzymuje" ;) tralalilalila jeśli można spytać, nie jest Ci zle samej? ;) Nie tęsknisz za uczuciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Levviatan to żaden konkurs nie jest haha :D Po prostu kocham szpilki, i lubię się czuc taka malutka przy swoim facecie, bo na co dzien nie często mam ku temu okazję :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajebie
Ja też jestem cudownym facetem, za którym laski się ogladają, a jestem sam. samodzielny, czuly, cierpliwy, zaradny, 27l, 181cm, 80kg, regularnie ćwiczy, dobrze zarabia..... i inne bla, bla, bla... Wiec nie ma co plakać. Moze kiedys spotkasz ksiaciunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Jeśli wierzyć opisowi to długo sam nie będziesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajebie
27 lat już, wiec czemu niedlugo mialo by sie to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
"tralalilalila jeśli można spytać, nie jest Ci zle samej? oczko.gif Nie tęsknisz za uczuciami?" x x Były ups and downs... Ups and downs... Ale jest mi od długiego czasu dobrze samej. Tylko jak poznaję kogoś kto się bardzo podoba a i tak nic z tego nie wychodzi, zawsze trochę smutno ;) Za uczuciami? Nie, bo mam dużo uczuć, także miłości, tylko po prostu nie tej ukierunkowanej na mężczyznę... Dziś miałam śmieszną rozmowę z mamą... Mówię, że trochę się dziwię tym moim koleżankom, co jak są same, to od razu cierpią, a jak kogoś mają, to mówią że nigdy nie były tak szczęśliwe... Mama na to "no bo wiesz, miłość uskrzydla itd" Ja na to "Jej, jeśli miłość jeszcze uskrzydla, to ja bym na tych wielkich skrzydłach aż chyba na Księżyc poleciała.." -> To tak się właśnie czuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
Wiek to tylko liczba ;) Tak czuję. Tylko musisz też wziąć sprawy w swoje ręce.. Bo my kobiety nie lubimy robić pierwszego kroku.. ;) A z tego co pisałes wynika ze nie jestes typem siedzącym non stop w domu tylko obracasz sie wśród ludzi takze w końcu spotkasz tą, o którą będziesz chciał powalczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak, bo staż małżeński mam spory, wiek nienajmłodszy, ale zmiany fizyczne w mojej żonie widzę tylko na zdjęciach sprzed lat, a poza tym kocham jej mądrość, bystrość, czułość, zaradność, kobiecość. To właśnie jest ta wyjątkowość, którą kocha się mimo zmian i upływu czasu. Nigdy nie zdradziłem żony i póki co nie zamierzam. Po prostu, ludzie muszą spotkać to czego szukają i chociaż bywa tak, że powierzchowność jest zdradliwa, ale do zweryfikowania w czasie. Kobiety ładne i mądre to najlepsze żony, bo jak uroda przeminie, pozostaje ich niezmienna mądrość, ale wiele mężczyzn (nie wszyscy) boją się połączenia mądrości z urodą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritaaa
gość - bardzo mądra wypowiedz. :) Jedno pytanie mnie nurtuje, więc zapytam ;) Dlaczego wy mężczyzni boicie się kobiet ładnych i zarazem mądrych?? Przecież nie gryzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×