Skad tu tyle psycholek

Kurcze mam wrażenie ze siedza tu same kobiety potrzebujace pomocy psychologa 1. jedna brzydzi sie dotykac genitaliów dziecka 2. druga współzyje 5 dni po porodzie bo nie może wytrzymac jak zwierze 3. trzecia nie kuma czemu dziecko jej faceta nie traktuje jej jak matki 4. obsesyjnie poświeca się dziecku i świata poza nim nie widzi 5. inne grzebia sobie w szyjce macicy zamiast iśc do lekarza 6. jeszcze inna non stop wypisuje o kuzynce stomatolog, 7 a jeszcze inna o szefie którego kocha,a on ma narzeczona która go nie kocha I tak mozna wymieniac bez końca,z czego to sie bierze,ja mam wrażenie że z braku pracy,siedzą te baby w chałupie i wymyślaja bzdury

hahah się uśmiałam:D

rownie beznadziejne są te nieogarnięte tepoty, ktore z niczym same sobie nie moga poradzic i z kazdym najdrobniejszym pytaniem lecą na kafe:D

jeszcze bol ucha , pierwszym objawe ciazy , dzien po stosunku:D

Praca nic nie zmieni, różnica będzie taka że zamiast tutaj pisać to będą w pracy z innymi babami roztrząsać te tematy :-)

zapomniałas o heloizie

najlepsze są pytania: założyć czapkę bawełnianą czy wełnianą? co dla chłopca- spodnie czy rajty? co zrobić z podpaskami czasie ciaży?jakie imię nadać dziecku? do którego przedszkola zapisać? Kompletny brak samodzielności. Wczoraj też rozbawiła mnie jedna laska, która stwierdziła, ze jej szwagierka specjalnie zaszła w ciążę żeby zrobić jej na złość. To nic, że autorka była dopiero w 6tc a szwagierka już wiedziała o swojej. Zrobiła jej na złość bo potajemnie już dawno się dowiedziała, że ta spodziewa się dziecka. Te baby tutaj są przewrażliwione i mają jakąś manię prześladowczą :O

A większość nadaje się do leczenia..

Najgorsze ze są matkami

Ja jak czytam te tematy i problemy wzięte z sufitu to zawsze sobie myślę, że ci ludzie żyją wśród nas i jak skutecznie się maskują. Dopiero tutaj mają odwagę pokazać prawdziwe "ja" pisząc o rzeczywistych swoich problemach lub wymyślając je i tworząc tzw. prowokacje.

Kurcze ale jak trzeba sie nudzić any wymyslac sobie problemy na siłe i prowokacje,albo interesowac się czyims życiem i roztrząsać to na forum (szwagierki,kolezanki itp)

No i helioza:) z swoimi tematami "kochacie bardziej męża czy dziecko? " "od kiedy dziecko kochacie bardziej niż męża" "dlaczego męża kochacie mniej niz dziecko " ..

Ja rozumiem zapytać o jakiś konkret, zdobyć informację na szybko lub nawet pogadać o pierdołach- ot tak- z nudów. Ale te pytania są czasem powalające. No i uwielbiam te, co godzinami roztrząsają stan zdrowia swoich dzieci wirtualnie zamiast zabrać dzieciaka do lekarza. A dla przeciwwagi swietne są też te, co z każdym zdartym kolanem i guzem zasuwają do lekarza i później jeszcze mają pretensje, ze lekarz na katar antybiotyku nie dał :O

Jakiego leczenia? Nie wymyślili jeszcze na to lekarstwa :D

Najdziwniejszy był ten temat o genitalich

A mnie rozwala gdy debilne tematy i pytanie: Wy też tak macie? :-)

no ta od genitaliów to faktycznie :O a najlepsze, że nawet jeśli to prowo to znalazły się takie, które jej przyklasnęły :O

A mnie tylko zastawani to co by mamuśki zrobiły gdyby nie było internetu? bo z durnymi pytaniami tutaj wyskakują . Rozumiem młode matki co jeszcze nie wiedzą na temat dziecka, bo to ich pierwsze i mogą czegoś nie wiedzieć. ale połowa a nawet i więcej pytań jest po prostu głupich i bez potrzeby,a najczęściej zadają to matki które maja już duże doświadczenie

Bo internet trochę ludzi upośledza. Teraz ludzie z rana zasiadają przy komputerze i pytają w co mają się ubrać, co ugotować na obiad i jakie zasłonki do domu kupić. Być może kiedyś tacy zadręczali tymi pytaniami znajomych. A że internet daje nam anonimowość to durnych pytań można zadawać na pęczki bez obaw, że do końca życia przykleją nam łatkę półgłówka ;)

zdecydowanie to brak zajec i akceptacji wlasnego zycia.siedza przed kompem i zamiast produktywnie spedzic dzien z dzieckiem czy ogarnac chalupe zeby milej bylo posiedziec pozniej jak maz wroci z pracy to wyszukuja sobie problemy i jeszcze sie obrazaja jak im sie mowi ,ze to nie problem.wczoraj byla tu taka co miala problem z "przedszkolanka" a jak jej wszyscy zwrocili ,ze to nie ona ma problem z przedszkolanka a przedszkolanka z jej corka to zaczela wyzywac i sie obrazila :)

się tylko smieją i w 90% przypadków to są tematy z palca wyssane i one tak piszą aby mieć ubaw i sie śmieją jak wy ze złości się czerowne robicie :) Głupie kageterianki zawsze czuwaja haha :) 10% to tematy poważne(czasami mądre a czasami głupie jak te prowokacyjne).

tak bo celowe prowokowanie ludzi i nasmiewanie się tez jest NORMALNE

Faktycznie,najgorsze że te psycholki sa również matkami,to przerażające

to nie psycholki, tylko te co zarzadzaja tym miejsce, nie podam nazwy bo zaraz cenzura sie wlacza i musisz pisac literki, to one wymyslaja tematy, zebys sie wkurzala i pisala tutaj, bo one maja kase z reklam za to, ze ludzie tu wchodza i pisza...kapujesz?

hehehe, dobre :)

Cos w tym jest ze to ich robota bo jak czytam niektore tematy to az wierzyc sie nie chce ze sa takie irytujace baby,poza tym zablokowano mnie na ip komputera

Czasem mam wrażenie że te najgłupsze psychopatyczne tematy pisze jedna osoba bo styl podobny i jakby nie dochodziło do niej co sie jej pisze

to pytanie z podpaskami w czasie ciąży to mnie r*******o, przecież podpaski mają długą datę ważności i mogą spokojnie i rok postać

A ja wam powiem takie tu madre jestescie ,tylko na te durne tematy sami odpisujecie.Ktos zaklada durny temat i juz kilka stron odpowiedzi.A jak jest normalny temat to nikt sie w nim nie wypowiada.Tak naprawde to forum nie ma nic wspolnego z ciaza czy macierzynstwem.

Zgadza się do kłótni jest masa kobiet ale zeby doradzic jaki fotelik,aspirator to kilka wypowiedzi