Matka mojego chłopaka nie żyje

dziewczyny zmarła matka mojego chłopaka z którym jestem od 3 tygodni. Mieszkam 360km od niego powinna jechac do niego?

jedż! i aby ukoić jego ból po stracie rodzica nr1 opowiedz mu razem się zainteresujcie wspaniałą ideologią GENDER

daj spokój, szkoda kasy

ale Wy naprawdę jesteście prymitywni.

jestem w klasie maturalnej, on jest starszy ode mnie i nie wiem jak jego rodzina zareagowałaby na moją wizytę. Nie znają mnie osobiście.

To moze zapytaj sie jego, czy chce bys przyjechala?

Jestem z chłopakiem 5 lat i napewno bym nie pojechała, niektórzy wolą być sami w takich chwilach . Jesteś dla nich obcą osobą. A tak w ogóle to pytalas się czy on chce cie tam widzieć .

poza tym nie wiem czy czasem mi się coś nie należy po jego śmierci?

jedź....jeśli czujesz sie nie swojo w tej sytuacji to weź ze soba koleżankę,ważne ,żeby twoj chłopak wiedział,że jeste s z nim w tej trudnej chwili

ludzie są bezczelni podszywając sie pod kogoś nick

kij z tą staruchą przynajmniej nie będę musiała się z nią użerać o wszystko

"Jestem z chłopakiem 5 lat i napewno bym nie pojechała, niektórzy wolą być sami w takich chwilach . Jesteś dla nich obcą osobą. A tak w ogóle to pytalas się czy on chce cie tam widzieć ." o nie chodzi o to,żeby dziewczyna pojechał i wisiała mu na ramieniu tylko chyba raczej o to ,aby pokazać swojemu chłopakowi,że jest z nimw tej chwili przykrej i przez szacunek dla jego zmarłej mamy

a tej całej imprezy nie można zorganizować u Ciebie w mieście? taniej Ci wyjdzie

mam nadzieję , że będzie dobra impreza tak bym nie żałowała wydanych na podróż pieniędzy

No ale chyba powinnam jechać, żeby się dowiedzieć co odziedziczyłam??

hahahahahhahaah,dobre

nie podszywajcie się pod mój nick bo piszę w poważnej sprawie i liczyłam na poważne porady a nie wygłupy na poziomie sięgającym dna

z checiaa o******e mu druta, chyba pojade, bo cipci MNIE SWEDZI

Dziewczyno jeśli on cię nie zaprosił, to znaczy ,że cię tam nie chcę. A osoba, która pisze żebyś wzięła koleżankę to chyba ma niepokoleli w głowie.

a jego matka Cię zaprosiła?

on nic nie mówił ale myślałam że może sama powinnam tam przy nim być. Wszystko przez tą odległość. tak to byłoby łatwiej przetrwac mu ten czas i po pogrzebie,

jeszcze jedno do Was pytanie czy jak zagrają na pogrzebie to wypada z nim zatańczyć?

O k****a ale by była siara jakbyś do niego przyjechała. Niech się cieszy chłopak ,że daleko mieszka.

to ma ewentualną teściową z głowy :D Fajnie co ?

A moge mu wylizac jak pojade do niego? na darmo pieniondzow nie wyrzucam kanapki mu robilas a teraz co eh... wylize mu z rodzynka

2 lata temu temu zmarl ojciec mojego faceta z ktorym bylam 3 lata, jak tylko rano zadzwonil do mnie z wiadomoscia odrazu poszlam do niego, mieszkamy w jednym miescie, byl tylko on ze swoja mama i czulam ze powinnam isc, pozniej przyjechal brat jego ale wtedy juz poszlam do domu, zeby posiedzieli razem bo to naprawde sa ciezkie chwile. Osobiscie uwazam ze 3 tyg.to malo i jesli nikt Cie z rodziny nie zna mysle ze jesli on tego nie zaproponowal to nie jedz. Na pogrzeb jak najbardziej i wtedy po pogrzebie mozesz u niego zostac jesli bedzie chcial, a jesli nie to nie obrazaj sie czy cos, sprobuj go zrozumiec i uwierz ze pozniej bedziesz mu jeszcze bardziej potrzebna zeby sie pozbieral po wszystkim

Autorko, ja uwazam, ze absolutnie powinnabys sie pojawic jesli znalabys jego rodzine i bylabys z nim w kilkuletnim powaznym zwiazku. Niestety tak nie jest. Trzy tygodnie to niewiele, a tak smutne wydarzenie raczej nie jest okazja do przedstawiania ciebie. Moim zdaniem nie wypada jechac osobiscie, bo rodzina bedzie miala dostatecznie duzo na glowie i twoja obecnosc nie jest niezbedna, a do tego jestescie w dosyc swiezym zwiazku. Aczkolwiek powinnas zapewnic chlopaka, ze bardzo mu wspolczujesz straty i jestes gotowa go wspierac. Mozesz wyslac kwiaty i specjalna kartke albo za jakis czas kiedy bedziecie sie widziec pojedziecie razem na cmentarz zlozyc wiazanke. Takie moje zdanie.

a dlaczego ma na pogrzeb nie jechac? normalne ze nie bedzie stala z rodzina za trumna, tylko gdzies z tylu.

Bo dziewczyna jest jeszcze w liceum, w zwiazku na odleglosc i to dopiero od 3 tygodni. Nawet nie wiadomo jak powazny tez zwiazek bedzie. Nie wypada jechac, bo to nie cyrk tylko powazne wydarzenie.

no sorry ale na pogrzeb to i ja uwazam ze powinnas pojechac, zrob to dla faceta swojego i dla szacunku jego mamy ktorej nie mialas okazji nawet poznac niestety