studia prawnicze w wieku 33 lat

czy to ma sens? zawsze chciałam być prawnikiem, ale nie było mnie stać na studia w tym kierunku. teraz mogę sobie na nie pozwolić, ale nie wiem, czy nie za późno. mam 33 lata, studia potrwają 3 lata (uzupełniające, na podbudowie innego kierunku), potem aplikacja radcowska lub adwokacka kolejne 3 lata i prawie 40 na karku..

i zanim zaistniejesz w środowisku to trzeba będzie przechodzić na emeryturę

jak nie masz znajomosci to zapomnij, aplikacji nie zrobisz chyba ze nadstawisz doopy

Nie przejmuj sie, poważnym ludziom łatwiej o pracę niż 25 latkowi po studiach. Ja skończyłam w wieku 35 lat

deregulacja zawodów prawniczych oznacza, że bez znajomości też można wejść w te szeregi ;) do osoby, która mówi o 35 urodzinach - w tym wieku skończyłaś aplikację? czy mogłaś w jej czasie pracować gdzieś poza kancelarią czy w samej kancelarii? pytam konkretnie o środki na życie - bo muszę na siebie pracować, nie mam wyjścia ;) jak rozpoczęłaś pracę w zawodzie?

Ja nie konczyłam prawa

aha :) czyli mówiąc "skończyłam w wieku 35 lat" miałaś na myśli start w innym zawodzie, tak? niemniej dzięki za otuchę :)

Z powodów osobistych i materialnych studiowałam 15 lat. Nie miałam żadnego doświadczenia, ale w tym zawodzie zdobywa je sie głównie w pracy.

Wlasciwie byłam w wieku szefa a to już inna rozmowa niż z 25 latkiem

a z perspektywy czasu jak to oceniasz? warto było zaczynać w wieku, gdy wiele osób najczęściej ma już ustabilizowaną sytuację zawodową? ja mam obecnie pracę, stałą, ale zupełnie niezwiązaną z prawem. i boję się, że pójdę za marzeniem, a wyląduję z niczym, bez pracy za sensowną pensję, choćby za średnią krajową, za to z 40tką w dowodzie.

Skończyłam w tym roku prawo. Z doświadczenia Ci powiem że w wieku 33 lat bym się nigdy na to nie zdecydowała. To tylko ładnie wygląda z daleka.

Nie wiem jak sytuacja wygląda w twoim zawodzie, w moim można mieć mniejsze doświadczenie i też da sie pracować, wykonując mniej odpowiedzialne zadania.

Poza tym dużo osób w moim wieku ciągle zmienia miejsca pracy albo nawet i zajęcie i też mają dziury czasowe.

dzięki za odpowiedź :) absolwentko prawa, dlaczego tylko wygląda ładnie?

Dużo też zalezy od talentu i zdolności, jeden 2 lata po studiach będzie cenionym pracownikiem a inny w wieku 40 lat będzie dalej nic nie potrafil

Oczywiscie,ze ma sens,tylko trzeba dazyc do celu,a nie pytac po kafeteriach ;)

Dużo bym musiała tu pisać. Jeśli chcesz poznać jaka obecnie jest sytuacja to poczytaj sobie artykuły w Gazecie Prawnej oraz w Rzeczpospolitej i komentarze pod nimi. Możesz też zajrzeć na forum młodych prawników tam cię uświadomią.

a dlaczego nie pytać? kto pyta, nie błądzi :D a nuż ktoś coś ciekawego dorzuci.

Polecam też blog Pana Poza Aplikanta ten co prawda był na aplikacji sędziowskiej ale tak jak on czuje się prawie każdy początkujący prawnik.

dzięki :) poszukam, popatrzę.