Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aravella

Czekamy na oświadczyny

Polecane posty

Gość KryskaNaMatyska2013
Cukrowa Krolewno, Jak dla mnie 6 miesiecy to troche malo czasu zeby zadecydowac czy jest to osoba z ktora chcesz spedzic zycie, chociazby dlatego, ze jest to jeszcze pierwsza faza zauroczenia. Dobrze sprawdzic tez jak sie rozwiazuje konfikty, jak sie dziala w sytuacjach stresowych. Ale jezeli jestes tak bardzo przekonana, ze to jest wlasnie ten jedyny to powodzenia i czekam na zdjecie pierscionka za 6 miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrowa Królewna
no nie, samochód sobie kupiłaś??? :D Kryska, nie musisz tu nikomu nic udawać, sama swoje wiesz, piszę to z sympatią..ale, ten. kupić sobie samochód to nie taki kosmos ;) a czego chcesz - Ty wiesz. tylko warto to poświęcać? to codzienne niebo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
kryska- starania i wysiłek= właściwy procent od pensji? :) Sorki, nie mogłam się powstrzymać - bo wszystkie Twoje wypowiedzi kupy się nie trzymają. Nie wiem, na co Cie stać i tak szczerze, nie jest to tematem- po prostu powinnaś zrozumieć, ze Twój podstawowy bład polega na przeliczaniu wartości rzeczy tylko na wartość emocjonalną. Ale chyba i tak nie zrozumiesz... Raz piszesz, ze sobie sama kupujesz, za chwilę, ze prezent drogi ma być i proporocjonalny do zarobków- basta. A w temacie samochodu- widac nie wiesz co to subaru impreza w wersji WRX STi :):) Na dojazd do pracy raczej go nie używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrowa Królewna
a inni i tak nie zrozumieją, więc niezależnie od tego, co napiszesz, swoje będą wiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
kuczorek no cóż widocznie jest teraz nas dwie hehehe które doceniają gesty nie ich koszt. Kryśka przeczytaj swoje posty, teraz zaczynasz pisać zupełnie coś innego. nie podobają Ci się cyrkonie, a jak da Ci ten pierścionek z cyrkonią to co zrobisz? odmówisz? wymienisz? i nie rozumiem Cię kompletnie, widocznie z Tobą coś jest nie tak ( nie czytaj tego w sposób iż chcę Cię obrażać )coś co go powstrzymuje, jakaś Twoja wada która mu nie odpowiada na tyle że tego kroku nie stawia, tym bardziej że facet w prost Ci mówi że nie obawia się deklaracji(czyt, nie ma obaw, nie boi się, nie ma gamofobii ) gdzieś ten powód leży, jeśli nie w nim , jeśli nie w związku bo jest tak idealnie, to gdzie? w Tobie. nie możesz z nim porozmawiać? w czym tkwi problem? tak po prostu. nie o oświadczynach, tylko zapytaj się czemu związek tkwi w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrowa Królewna
a opinii tyle, ile ludzi. ja za szybko, Kryska za drogo, ktoś tam za wolno, ktoś inny jeszcze coś innego. a miłość ma różne twarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
Kryśka nie musisz mnie przekonywać że wasz związek jest idealny, wierzę:) tylko chce pokazać że coś go powstrzymuje od zaręczyn a może to : "I owszem, gdyby mi sie oswiadczyl z pierscionkiem za 800 zl to powiedzialabym nie. Wiem, ze taki pierscionek by mi sie nie podobal i dla mnie swiadczyloby to o tym, ze o nie ma pojecia ani czego chce ani jaki mam gust. To po co wtedy sie zenic? Skoro przez 3 lata mnie nie poznal?" widocznie Cię poznał, i dlatego się nie oświadcza bo masz tak wygórowane wymagania i nie liczy się dla Ciebie sam fakt a ile on kosztuje co potwierdziłaś to tym postem. jesteś moim zdaniem materialistka. przypuśćmy kupuje C****erścionek za 800 zł,bez cyrkonii, Ty jesteś tak bogata to czemu nie możesz sobie sama kupić za 30 tys? on deklaruje że chce spędzić resztę życia z Tobą , podejmuje krok, a Ty odmawiasz bo za mało kosztował, nie doceniasz gestu i jego deklaracji. i masz powód czemu nie masz go na palcu- bo mężczyzna też posiada mózg, zna Cię doskonale , wie że dla Ciebie ważniejsze jest to ile co kosztowało nie to że coś zrobił, kupił, więc jak można planować wspólną przyszłość z taka osobą, ja na jego miejscu bym się nie zdecydowała, bo co jak by mu się powinęła noga? wtedy rzucasz go bo nie jest w stanie Ci kupić to czego chcesz i jest w Twoim guście , a w Twoim guście liczy się tylko to co kosztuje powyżej 10 tys zł. na to wychodzi sama to napisałaś i nawet zacytowałam to wyżej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest ładne to co jest drogie, tylko to co jest ładne. Pierścionek za 800 zł. też może być śliczniy, ale Krysce ex pierścionku najbardziej podoba się świadomość jego ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
cukrowa królewno czekacie do pierwszej rocznicy, to jest jeszcze kawałek czasu, i uwierz mi czytając Ciebie jestem pewna że pierścionek za jakiś czas dostaniesz. Piszę że obecnie na tą chwilę było by to dość dziwne bo oboje macie jeszcze różowe okulary. Ale jestem pewna że jeszcze parę miesięcy a nosić go będziesz. Jesteś normalną kobietą , która kocha i chce tego, ok tylko ja mając 30 lat wiem że jest to jeszcze czas motylków:) co do Kryśki- mogę już powiedzieć że pierścionka nie dostanie, jej podejście materialistyczne nie jednego faceta odstraszy.a może właśnie ten facet boi się kupić pierścionek bo może będzie dla niej za tani, a może przeraża go przyszłość z nią właśnie z tego powodu, jest fajnie i ok bo nie pojawiają się problemy finansowe, rozumiem że jak zerwie z nim, spotka kogoś kto zarabia 3 tys na rękę to sama dołoży się do pierścionka który spełni jej wymagania i będzie w jej guście. wcale a wcale nie dziwie się że facet nie zrobił kroku w przód. Ty byś się nie przeraziła jak by facet wymagał od Ciebie prezentów urodzinowych powyżej 20 tys, i co jeśli w przyszłości zaczniesz zarabiać mniej to nie zdołasz go zadowolić co przełoży się na wasze relacje. On nie będzie zadowolony z Twoich starań, Ty będziesz stękać że on nie docenia że i tak robisz dużo a na więcej Cię nie stać. nie dostaniesz pierścionka dopóki nie zaczniesz mu pokazywać że nie liczy się cena a fakt. koniec kropka, chyba że Twój facet ma coś z masochisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
gość wyżej dokładnie tak :):):):):):) ładne wcale nie musi być drogie. a dla niej ważne jest ile kosztuje. i może faceta właśnie to przeraża i dlatego nie robi kolejnego kroku pomimo że jest idealnie. Każdy patrzy w przyszłość będąc z osobą tyle czasu, i nie dziwie się że ta przyszłość go przeraża z nią. mnie też by przerażała, i tkwiła w tym związku aż do momentu gdy samo się to rozwiąże bądź spotka kogoś wartościowego, albo właśnie czeka na jej krok który będzie prowadził do rozstania. facet nie przyzna się obaw iż może nie podołać finansowo w przyszłości, bo w życiu różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrowa Królewna
Również czekająca - a jeśli facet Kryski też ma takie podejście do sprawy i problem leży gdzie indziej albo nie ma problemu i niedługo się oświadczy? chodzi mi o to, że trudno oceniać, znając mało sytuację. a nie możesz wykluczyć, że są do siebie podobni. w końcu z jakiegoś powodu zaiskrzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilowo_sama
Czesc dziewczyny, nie czytałam całego wątku, ale podobnie jak wy jakiś czas temu zastanawiałam sie dlaczego jeszcze nie mam pierscionka zareczynowego na palcu! Jestesmy razem 5 lat w tym prawie 5 mieszkamy razem, bo szybko zamieszkalismy razem i dalej nic w pewnym momencie zalezało mi na tym tak bardzo, ze myslalam albo to zrobi albo koniec! To chyba wpływ szału ślubów jakie koło mnie miały miejsce i mi tez sie udzieliło. Uwazam, ze nie ma okresu po jakim facet POWINIEN sie oswiadczyc ale u nas juz powinnismy miec to za soba. Niestety mojemu facetowi wydaje sie, ze oswiadczy sie a pół roku pozniej wezmiemy slub. Tak sie nie da! Ludzie rezerwuja sale na dwa lata wprzód- z czym tez mam problem bo nie wiem co bedzie za dwa lata (choroba, smierc itd....wrrrr) wiec ciezko mi cos rezerwowac z takim wyprzedzeniem. Ale zagalopowałam sie, bo pierscionka nie ma wiec nie ma co rezerwowac :-) Po pewnym czasie poprostu odpusciłam i przestałam pytac i krazyc wokół tematów zwiazanych ze slubem i teraz to on czesciej o tym wspomina niz ja :-) ale w dalszym ciagu sie nie oswiadczył:-) co do pierscionka to uwazam, ze kazdy kupuje taki na jaki go stac, choc gdyby moj facet kupil mi za 800 z cyrkonia to tez byłabym zła, bo stac nas na lepszy, co innego jezeli ktos poprostu nie moze sobie na to pozwolic, uwazam tez ze pierscionek zareczynowy bedziemy nosic do konca zycia wiec nie wyobrazam sobie cyrkonii z ktora nie wiadomo co sie po roku zrobi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
cukrowa królewna dobrze to zapytajmy Kryśki czy jej facet też wymaga prezentów powyżej 20 tys zł. kryśka więc? docenia gest czy jego cenę Twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
choć z drugiej strony nawet gdyby był taki są to nie zmienia faktu że może nie odpowiada mu kandydatka z takim samym podejściem, bo co będzie w przyszłości, jeśli znajdzie kogoś mniej wymagającego nie będzie miał obaw "co będzie gdy zacznę mniej zarabiać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chciałam mieszkać przed ślubem i zostałam starą panną , ale nie żałuje haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrowa Królewna
Również czekająca - o tym nie pomyślałam, fakt :) ale wychodzę z założenia, że i tak nie zmienię światopoglądu drugiego człowieka, mogę co najwyżej wyrazić swoje zdanie, więc jakoś szalenie się nie gimnastykuję ;) mogę zapytać, co u Was nie gra? chcecie czego innego od życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
a tak na marginesie Kryśka trzeba było założyć temat "czekam na pierścionek za 30 tys " a nie czekamy na oświadczyny, bo przecież oświadczyny to nie cena pierścionka. bo Ty nie czekasz na oświadczyny które świadczą o miłości Ty czekać na pierścionek zaręczynowy który połechcze Twoje ego. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
cukrowa królewna widzisz a temat tylko się kręci wokół jej materializmu, i może właśnie tu tkwi problem. u nas, hmm życie codzienne, kwestia mieszkania, podziału obowiązku w przyszłości, wyrzeczeń, dzieci, ślubu( on chce szybko po zaręczynach ja nie) on ma fobie , ja zaczynam coraz bardziej wpadać w flustrację. i tak się kręci, ale pracujemy nad tym, nie sami :) chcemy dojść do jakiegoś kompromisu. potem jak będzie lepiej może zdecydujemy się postawić krok do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do również czekająca
Niestety, mylisz się, albo niedokładnie przeczytałaś topic - Kryska nie przyjmie oświadczyn z pierścionkiem wartym 30 tys., bo ona wyraźnie napisała, że oczekuje minimum 2-3 karatów w platynie za 320 tys. :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
hehehehehe no tak czytałam to ale patrz wypadło z głowy heheh oo w mordę to już ten facet płynie, biedny mężczyzna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
ej no, przestańcie sie z Kryśki nabijać- jej wymarzony pierscionke jest 320tysięcy, ale zadowoli się tańszym- byle cena była proporcjonalna do zarobków :) a tak swoją drogą to jak Wy sprawdzacie ceny tych pierscionków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrowa Królewna
no to trzymam kciuki. może to źle zabrzmi, ale jestem zwolenniczką dobrych terapii :) dużo dają i pozwalają zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
cukrowa królewna on chodzi na terapię a ja mu towarzyszę, ze względu na jego fobię tak jak pisałam.i też mam nadzieję że pomoże bo wtedy i my dojdziemy małymi krokami do kompromisów. kuczorek heheh tak tańszym ale nie poniżej 30 tys hehe nie zapominaj :P jak sprawdzają ceny? hmm pewnie biegają po jubilerach i pytają o cenę, nie wiem albo sprawdzają na stronie internetowej danego jubilera. zapytaj Kryśki ona jest ekspertem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również  czekająca
hmmm chyba że facet zarabia jeszcze więcej to cena może być wyższa ale jeśli zarabia mniej to cena 30 tys w górę tylko wchodzi w grę bo przecież tańszego nie przyjmie, w d***e że chce żyć z nią ważna cena. a co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam i nie dowierzam
Kryska Ja życzę temu twojemu facetowi żeby w miarę szybko przejrzał na oczy i zwiał gdzie pieprz rośnie, jesteś stuknieta materialistka, patrzysz przez pryzmat pieniądza. I choć twierdzisz ze je masz to jesteś jedna z tych którzy chca więcej i więcej. Jak ci się marzy diament bo ''do wszystkiego pasuje' to sobie go sama kup.. Dawno nie czytałam wywodów takiej laski jak ty, widać miałaś w życiu łatwo. Ach, normalnie brak słów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam i nie dowierzam
Ważne żeby koleżanki wiedziały ze to diament i zazdrościly, jaki to cudowny facet, ze się tyle wykosztowal w imię miłości do tej furiatki, i żeby im było przykro ze ich facet dał tylko 500 lub 1000. No i żeby kasjerki były zachwycone błyskotka połyskująca na palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
Dyskusja jest naprawde czysto teoretyczna. Poniewaz na razie moim problemem jest to, ze sie nie oswiadcza a nie to jaki mi dal pierscionek :-D Jezeli da mi brzydki to sie wtedy bede martwic. Poki co mam inne problemy :O . Rowniez czekajaca, w sumie chodzi mi o to co napisalas tutaj: choc gdyby moj facet kupil mi za 800 z cyrkonia to tez byłabym zła, bo stac nas na lepszy, co innego jezeli ktos poprostu nie moze sobie na to pozwolic, uwazam tez ze pierscionek zareczynowy bedziemy nosic do konca zycia wiec nie wyobrazam sobie cyrkonii z ktora nie wiadomo co sie po roku zrobi ******************************************** Nie wiem kogo dziewczyny chca nabrac, ktore mowia, ze wystarczy im jakikolwiek drucik za 100zl byleby byl :O Nie wiem tez po co udawac, ze nie wiemy ile pewne rzeczy kosztuja? Z cyrkonii nie zrobisz diamentu, a diamentu nie kupisz za 5 zl. Tyle w temacie. . Cukrowa Krolewna, zdaje sobie sprawe ze kupno samochodu to zaden wyczyn :-D Dlatego wlasnie odpisalam Kuczorkowi , ktora sie chwalila, ze maz jej samochod kupil w prezencie, ze nikt mi nie musi taki prezentow robic bo kupilam sobie to sama :-D. Z rzeczy, na ktore sama zarobilam ciesze sie najbardziej :-D Ale pierscionka zareczynowego nie zamierzam sobie sama kupowac :P Tutaj to juz on sie musi postarac. . Kuczorek, nie mam pojecia co to za Subaru kupil ci maz bo mnie samochody nie interesuja. Lubie male i zwinne, ktore wszedzie zaparkuje, np. Porsche 911 :-D . W przeciwienstwie do tego co piszecie swiat i ludzie nie sa czarno biali. To ze mam pewne oczekiwania w stosunku do mojego chlopaka nie oznacza ze go natychmiast rzuce gdy mu sie noga powinie. Wrecz przeciwnie! Jestem z nim i chce z nim byc na dobre i zle! On moze na mnie liczyc w kazdej sytuacji, rowniez dlatego ze finasowo stoje solidnie na ziemi i jestem dla niego oparciem. A to, ze akurat wole diament niz cyrkonie nie oznacza, ze go nie kocham. Tak jakby tylko dziewczyna, ktora sie zadowoli cyrkonia na druciku mogla kochac :O . Czytam i nie dowierzam, masz bardzo plytkie podejscie do tego co oznacza pierscionek zareczynowy. Nie sadze tez zeby mu sie podobalo tam gdzie pieprz rosnie bo mnie by tam nie bylo :-D Nieraz podkreslal, ze lubi kobiety, ktore wiedza czego chca i nie poleca na byle co :-D On by do mojego gustu szacunek stracil gdybym mu powiedziala, ze marze o cyrkonii :O Co nastepne? Sztucce z aluminium? Bo tanie? To juz nie wolno lubic pieknych rzeczy tylko dlatego, ze sa drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
Kuczorek, a czemu nie wolalas Syrenki od Subaru? W koncu jedno i drugie jezdzi wiec po maz ma za duzo wydawac? :-D Masz strasznie wygorowane wymagania w stosunku do meza :-D Swoja droga zgooglowalam teraz ten Twoj samochod i zdecydowanie nie w moim guscie. Jedyny samochod, ktory chcialabym miec to bialy Bentley Convertible ale ze wzgledu na cene zadowlilabym sie rowniez o wiele tanszym Porsche 911 :-D Co innego nie wchodzi w ogole w gre :-D :-D :-D Pomarzyc sobie tez juz nie mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam i nie dowierzam
Tylko ty wartość tego swojego przyszłego pierścionka stawiasz ponad wszystko. To za ile on ma ci go kupić żeby jaśnie pani poczuła się doceniona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekstrawagancja
również czekająca napisała: "Kryśka trzeba było założyć temat "czekam na pierścionek za 30 tys " Takie i podobne wypowiedzi nie świadczą o Waszej mądrości, ani intelekcie a już najmniej kulturze. Was moje panie, myślące w ten sposób zżera ale to dosłownie zżera do cna zawiść jakaś, której kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć. I wbrew temu co piszecie (a właściwie wylewacie jad) właśnie świadczy o skrajnym materialiźmie. Nie ma mowy w Waszych ocenach o jakiejkolwiek racjonalności, kompetencji czy obiektywiźmie. Przyczepiłyście się do Kryski, łącząc się w stado ujadających z zazdrości wilczyc. Brzydkie to i niskie. Jedyną, która zachowała twarz w ostatnich wypowiedziach to Cukrowa Królewna. Aż mi się flaki przewróciły gdy poczytałam te cuchnące żółcią wypociny! Ble!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×