Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

alkohol a grzech

Polecane posty

Gość gość

nigdy nie piłam dużo, na kilku łyczkach się kończyło, wg picie zdarzało się bardzo rzadko, a mnie wcale nie ciągnęło do alkoholu, ostatnio będąc na imprezie było dużo alkoholu i troche wpadłam w to i popiłam trochę więcej, wiem tyle że szybko zaczęło mi się kręcić w głowie i piłam do tego jeszcze więcej, nieświadomie nie mogłam zapanować nad piciem kolejnych kolejek i skończyło sie na takim upiciu że obudziłam się rano nie wiedząc co się działo, zaczynam się zastanawiać czy popełnilam grzech ciezki, bo nieumiarkowanie jest nim, ale z drugiej strony wydaje mi się, że zrobilam to nieświadomie, bo nie byłam poczytalna w pełni, bo troche już mi to uderzyło do głowy.. co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy to głęboko w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie umie zatrzymać to się nie pije w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za pomoc, wiedziałam że na was moge liczyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o alkoholizmie świadczy brak kontroli w ilości wypijanego na raz alkoholu lub częstotliwości picia. Odwiedź ośrodek uzależnień, albo do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem żadną alkoholiczką to było jednorazowa wpadka, pijam raz na kilka miesiecy od ostatniego razu minelo dwa miesiace wiec to chyba o czyms swiadczy nie ludzie? i wg nie mam zadnego zapędu do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o alkoholizmie świadczy BRAK KONTROLI w ilości wypijanego NA RAZ alkoholu, LAMPKA OSTRZEGAWCZA, CO Z TEGO, ŻE RZADKO PIJESZ, SKORO NIE UMIESZ ZACHOWAĆ UMIARU, skąd wiesz co będzie za parę lat, pomyśl, alkohol to trucizna, a nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu to jeden z grzechów głównych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALKOHOLIZM matole, to uzależnienie od alkoholu, nie pozwole siebie obrażać, każdemu zdarzają się błędy owszem popełniłam go nie zaprzecze, ale to nie powod zeby nazywac mnie alkoholikiem, jak nie chce pic nie pije proste przez kolejne 10 lat moge nie pic, alkoholizm bylby wtedy gdybym byla uzalezniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×