ubrania tylko na niedzielę

Pamiętam jak byłam mała mama kupowała mi czasem fajny ciuch na niedzielę w tyg. Były inne ubrania te gorsze przypomniałam sobie to teraz długo się w nich nie nachodziłam bo z nich wyrastałam szybko mieliście też takie ubrania?

ja jestem z biednej rodziny i pamiętam, że z rodzeństwem mieliśmy ładne, wyjściowe buty do kościoła, na niedzielę. I w drodze musieliśmy iść w takich podartych, a blisko kościoła zakładaliśmy te nowe, specjalne. Byliśmy mali, więc buty mieściły się mamie do torebki, ale i tak czułam się gorsza od bogatszych dzieci:(

paranoja

jasne że tak miałam. Ładniejsze sukienki, takie bardziej strojne tylko do kościoła, bo na podwórku od razu podarłabym czy zniszczyła

Ja też miałam takie ciuchy matka mi ich nigdy do szkoły nie pozwalała zakładać jak miałam krócej lekcje byłam przed mama w domu to je ubierałam raz mama przyszła wcześniej i mnie nakryła ale była awantura

Na szczęście nie miałam tak, bo moja rodzina nie chodziła do kościoła. Wiadomo, bardziej strojne sukienki miałam na wesela, urodziny i inne rodzinne imprezy, ale w tygodniu nosiłam co chciałam i wszystko było podobnej jakości.

Hehe ja też to pamiętam. Kiedyś tak było, że w tygodniu chodziło się ubranym zwyczajnie, a tylko do kościoła wyciągało się lepszy ciuch. To były czasy:)