Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czym jest dla was małżeństwo jego funkcja w życiu i wasza definicja

Polecane posty

Gość gość

zdefiniujcie i rozpiszcie się ile dla was znaczy małżeństwo w waszym życiu start możecie dodac ile jesteście razem i czy macie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stnsta
kolejnym etapem który trzeba odbębnić od urodzenia do śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak myślałam....nikt nie ma na ten temat poglądów, każdy się w to pcha;-/ i potem problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat razem, mamy synka. Dla mnie malzenstwo jest bardzo wazne, maz i synek sa dla mnie wszystkim. Malzenstwo to oparcie,wszytsko sie zmienia,praca,znajomi ,zycie raz plynie szybciej raz wolniej,raz lepiej raz gorzej.ale nasza trojka zawsze w tym smym miejscu,czy dobrze czy zle.to chyba poczucie bezpieczenstwa,milosci,stabilizacji,troski o kogos i pewnosc,ze o nas tez ktos dba, uwazam wrecz za najszczesliwszy etap w zyciu wlasnie ten kiedy zbudowalismy i stworzylismy wlasna rodzine a swoich warunkach tzn ogromej milosci i trosce, nie chce absolutnie niczego w zyciu zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo to szantaz glupich bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od lat wielu
ktoś powyzej napisał "5 lat razem". co to jest 5 lat ?? !! wpisz się tu za nastepne 10 lub 15 , wtedy pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to dobrze świadczy. 5 lat i takie zdanie to dobry znak. W małżeństwie pierwsze 5-7 lat to walka o wpływy. Przetrwasz to. Przechodzisz do następnego etapu. Łatwiejszego etapu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, coś czuję, że masz do napisania pracę zaliczeniową i szukasz jeleni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwo to umowa prawna, która trzyma rodzinę w kupie w trudniejszych chwilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys mnie smieszylo powiedzenie "maz z zoną jedno ciało", zwlaszca,ze jestem ateistką. Ale po latach mysle,ze tak jest - odczuwam jego radości i zmartwienia tak, jak swoje, jestesmy czescia siebie. Mamy dzieci, juz dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Definicje małżeństwa: Dla kobiety to osiągnięcie celu. Dla faceta to poddanie się. Do ataku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Hela To może ja 25 lat żonaty 2 dorosłych samodzielnych dzieci 1 wnuczka Małżeństwo to nie związek 2 ludzi potwierdzony papierkiem , to stan ducha . To nieustająca pomimo problemów i lat miłość . Niezachwiane zaufanie i wierność . To to że choćby nie wiem co się stało Ona zawsze jest ze mną . Jak bieda płacze się razem , jak dobrobyt to razem się jedzie za granicę na wczasy . To wszystko wspólne nie moje i jej tylko nasze niezależnie czy to kłopoty czy kasa . To nie brak okazji na tzw skok w bok tylko świadoma z nich rezygnacja . To drobiazg pod choinką i kwiaty na rocznicę ślubu . I wreszcie zawsze przed podjęciem decyzji konsultacja z nią albo refleksja co ona na to . To to że człowiek chętnie wraca do domu i nie jest mu z nią nudno . Oczywiście papier mamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulchny- nie wiedziałam, że jesteś tak dojrzały!!! o szok, zbiłes mnie z tropu całkiem, pojęcia nie miałam, sądziłam, że masz może z 25 lat;-00 o szok.... zanotuję sobie Twoją wypowiedź jest taka piękna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIĘKI Hela miło że ktoś ma mnie za młodszego ale... Tak właśnie widzi małżeństwo zakochany w żonie facet w średnim wieku . Tobie też tak życzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z pulchnym. Mam jeszcze dluzszy staz w malzeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie małżeństwo jest nieistotnym, formalnym przypieczętowaniem związku. Czymś zbędnym. Staż związku- 13lat. dziecko- 1sztuka, 6lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulchny, ales mnie zaskoczył! To Ty jesteś jak Arecki- dogadalibyście się! Ale mi zaimponowaliście.....zaraz się rozpłacze...dlaczego nie mam nawet bliskiej koleżanki jakoś bliżej? mam kumpele, ale daleko i w ogóle....moim zdaniem jesteście tym błogosławieni, dwoje ludzi może wszystko- podróżowac, planowac, wygłupiać sie, spędzać weekend zwyczajnie i tez jest dobrze, mieć razem rodzinę, śmiać się z wygłupów dzieci, odnajzdywać siebie nawzajem w dzieciach, odkrywać też róznice i je cenić...a ja zawsze będę sama, bo każdy na kafe prawie uważa, że jestem g***o warta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież wiesz że ja tak nie uważam . Ty masz swoje moim zdaniem trzeźwe i rozsądne podejście do małżeństwa i tylko jeszcze na swojego nie trafiłaś . Poza tym kafe to nie cały świat a wręcz przeciwnie . W ogóle to to co piszesz na mój temat jest jednym z najpiękniejszych komplementów jakie słyszałem . Dzięki Zażenowany jestem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×