był ktoś z Was u NEUROLOGA pytajnik jak wygląda taka wizyta pytajnik

bo ide jutro pierwszy raz ze względu na częste migreny i nie wiem na co sie przygotować

Na rozmowe? A na co byś sie chciała przygotować? Pewnie przeprowadzi wywiad i ewentualnie zleci jakieś dalsze badania.

Ja byłam u neurloga kilka miesięcy temu, wizyta zależy od lekarza. Bo u jednego byłam - tylko zapytał o kilka rzeczy, zbadał odruvchy młoteczkiem i tyle. Natomiast u drugiego jak byłam to kazała mi się rozebrać, czyli byłam w samych majtkach i staniku i chyba z 10 minut sprawdzała różne odruchy (młoteczkiem, dotykanie nosa z zamkniętymi oczami i różne inne) plus badanie osłuchowe i wywiad drugie 10 minut.

tylko rozmowa? a nie będzie robił żadnych badań? no nie wiem np czy będzie się trzeba rozebrać itp

dzieki wlasnie o takie cos mi chodziło:) a jeszcze mam pytanie może głupie ale mam przestawioną faze snu tzn śpie od 7 rano i budze sie np kolo 16 i chciałabym to zmienić i może poprosić o jakieś tabletki ale nie wiem czy neurolog jest od tego czy może musze iść do jakiegoś innego lekarza a nie chce strzelić gafy

A skąd my to mamy wiedziec? Zależy co uzna za stosowne. Jak uzna że należy Cię zbadać to zbada. Może Ci mierzyć ciśnienie, osłuchać Cię, sprawdzić odruchy, a może tylko porozmawiać i np. zlecić jakieś badania. Zależy od lekarza, od przypadku itd. Nikt nie jet wróżką żeby wiedział na 100% co Ci będzie robił.

Jakiej gafy, ja pierdziele, to jest lekarz. Jak Cię coś niepokoi związanego ze zdrowiem to mozesz go spytać.

dobra dzięki, nie musicie być tacy złośliwi tylko pytam a kto pyta nie błądźi :)

Tylko że pytasz tak jakbyś miała 5 lat i nie wiedziała jak się zachować u lekarza.

a skąd wiesz ile mam lat i jak Ci nie pasuje to kto Ci kazał wchodzić na ten temat i odpowiadać? jak widać znalazła sie 1 życzliwa osoba która mi odpowiedziała bez zbędnych problemów a Ty co okres dostałaś żeś taka wredna? to idź sie wyżyj na kimś innym a nie na ludziach którzy nic Ci nie zrobili

jak ja szłam do neurologa, też pytałam na forum

fajnie wiedzieć przed choć trochę jak wygląda wizyta. mnie kazała pokazywać zęby i sprawdzała odruchy na brzuchu, kurna, mam kompleksy na punkcie zębów a musiałam je wyszczerzyć do niej :D

o kurde zęby?? a co to dentysta? nie rozumiem :D

Przecież wszystko zależy od lekarza i przypadku danego pacjenta. Ja kiedyś zęby musiałam pokazać u dermatologa. A jak poszłam z bolącym uchem to się musiałam rozebrać prawie do naga. Przypadki są różne, jak i lekarze.

Nie wiem co Cię dziwi, często bóle głowy są spowodowane np. wyrastającą ósemką, czasami rośnie poziomo i nawet jej nie widać, nikt nie sądzi nawet że to może być przyczyną. Podobnie np. choroby skórne mogą być spowodowane nieleczonymi zębami. Jedna część ciała wpływa na inną, nie możesz wykluczyć że źródłem dolegliwości jest całkiem coś innego niż początkowo zakładasz.

otóż to, każdy przypadek jest inny, przy migrenie raczej zębów ci nie sprawdzi :) poza tym, chodzenie jak po równoważni, w przód w tył, jaskółka, itp :)

jeśli chodzi o ósemke, to masz rację, może miec znaczenie, ale tak głeboko to ona nie zaglądała. ale warto to wziąc pod uwagę

Nie mówię że ma, ale naprawdę czasami mają znaczenie rzeczy o których by się nie pomyślało. Ja np. miałam coś w rodzaju wysypki na żuchwie i dermatolog uznała że to może być stan zapalny od zębów. Akurat o zęby dbam i to nie było to, ale sam fakt jest istotny że czasami odległa część ciała może dawać objawy całkiem gdzie indziej. Bolące ucho może być w rzeczywistości zębem, ból głowy może być ósemką, trądzik może być wynikiem chorób migdałków, ból kręgosłupa może być spowodowany chorobami w obrębie jamy brzusznej itd itd itd. Dlatego nikt Ci, autorko nie powie jakie badania będziesz miała robione i co lekarz uzna za stosowne, bo czasami może się okazać że diagnoza będzie wymagała skomplikowanych badań, które nie przyszłyby nam do głowy, ale może się też okazać że to nic poważnego i lekarz zdiagnozuje Cię na podstawie samego wywiadu - bywa i tak.

Polecenie neurologa "wyszczerzyć zęby" nie oznacza że neurolog będzie oceniał ich stan- jego to nie interesuje. W trakcie tego procesu może ocenić ewentualne uszkodzenie/porażenie nerwu twarzowego ;)

To też prawda.