Mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka

I nikt się mną nawet nie interesował (no, chyba że liczyć jak 4 lat temu podbijał do mnie niższy o głowę z tłustymi włosami). Teraz właśnie poszłam na studia i dosłownie każda dziewczyna z jaką rozmawiałam ma chłopaka... aż wstyd się przyznawać do swojej sytuacji :o Przez to często się zdarza że nie mam w rozmowie nic do powiedzenia, no bo nie mam żadnego doświadczenia... Czy jestem jakimś mutantem? :o

ja mam 25 i nie mam dziewczyny

Masz problemy z dopy. Ja mam 28 i nigdy nie miałam chłopaka.

jakbyś miała 29 lat to można by się zaczynać martwic odnośnie braku, ale nie jak masz 19 ;]

Nie powiedziałabym żeby to był problem z d**y. Nie chciałabym tak skończyć jak ty :o

Dobra, ale mi chodzi o to że ani nie mam ani nie miałam, więc czuję się jak odludek.

No ja tez nigdy nie miałam na poważnie, "chodzenia" 3 miesiecznego chyba nie można zaliczyć do zwiazkow :D ciesz się, że nikt Ci nie gdera nad uchem, nie wypytuje, możesz sobie organizować czas jak zechcesz i w ogole. Same plusy :P

Przecież to żaden problem. Zamień to w swój atut, nie jesteś łatwa :)

moja sis nie miała również a ma 23 lata. też studiuje i jest bardzo kontaktowa. powód: WYMAGANIA!

Ale mną się nawet nikt nie interesuje :( No i widzę też dużo minusów... :(

Tak, nie jestem łatwa - bo mnie nikt nie chce :D No i jak mówię moje wymagania nie są ważne, bo nikt się mną nawet nie interesuje...

up

Problemy pierwszego świata...

nikt nic nie powie?

Macie problemy, że boki ze smiechu zrywać :D Ja mam 27 i nie miałem dziewczyny - żyję i jest mi dobrze :D

Zaloguj się na jakiś portal randkowy, na pewno kogoś poznasz. Na moich studiach akurat jest dużo wolnych dziewczyn. ;)

ale co my możemy powiedzieć każdemu coś uwiera w jego życiu

a jak z twoim wyglądem ? o głowe nie pytam bo skoro studiujesz to chyba głupia nie jestes...

Głupia raczej nie jestem, ale rzeczywiście problem może być w wyglądzie. Tzn nie jestem zaniedbana, ale natura poskąpiła mi urody i proporcji :P Na portalu randkowym mam konto od bardzo dawna i nikt nigdy nie napisał...

tzn. masz nadwagę ? może zrzuć pare kilo i bedzie okej.

Mam 25 lat - II - -II-

Nie dokuczajcie jej.

nie dokuczamy a doradzamy.

Ale ja nie mam nadwagi. Ważę 58 kg przy 177 cm wzrostu

skad jestes ?

To bardzo zabawne. Czekasz aż łaskawie ktoś się tobą zainteresuje i będzie jeszcze spełniał twoje wymagania. Do tego jeszcze nie grzeszysz urodą co raczej atutem nie jest więc nie dziw się że jesteś sama. Znam wiele dziewczyn które mimo że nie są jakieś tam piękne ale są bardzo otwarte z fajnym charakterem i wszyscy je lubią i zawsze ktoś je gdzieś zaprasza i raczej nigdy na samotność nie narzekały więc nie można wszystkiego zwalać na wygląd

To co mam niby robić, sama podrywać? :o Zdjęcia nie wyślę, nie będę ryzykować

masz profil na sympati ?

tak

ja też mam :P