Z jakim zawodem byś chciała mieć męża

te ostatnie to ja pisałem do nauczycielki jako gość

Oczywiście, że mało:) Ale ona udowodniła, że można:) troche jej nawet zazdroszcze tych "jaj",które posiada:D Chociaż ja osobiście uważam, że kobiety nie powinny pchać się do wojska czy policji:)

no wg mnie też kobiety nie powinny być w wojsku (żona żołnierza). To jakas paranoja! Mówi się o równouprawnieniu, ale przez to feministyczne równouprawnienie to mężczyzna żołnież jest dyskryminowany!

Jak ma być równouprawnienie i chca tak bardzo być żołnierzami to niech zapierdzielają jak chłopy! W przeciwnym razie nie chciałabym żeby taka kobieta za mnie na wojnie walczyła :o

Środkową wyp mi zeżarło pisałam o tym, że kobiety w woju zarabiają tyle co chłop ale mają mniejsze normy na w-fie, nie chodzą na zaprawe jak mają okres i na poligonach to one w pierwszym rzedzie są lokowane w budynkach. Gdzie to równouprawnienie?

pilot, moze byc tez wojskowy

Ale taki psycholog to byłby dla was wyrozumiały i wiedziałby o was to i owo i stosowałby swoje sztuczki na was... --żołnierz to najgorszy zawód świata, co ty widzisz w żołnierzu?

Tu nie chodzi o dyskryminacje żołnierzy płci męskiej tylko o to, że kobieta zawsze pozostanie kobietą! Szwagier jest policjantem i on sam twierdzi, że nie lubi chodzić z kobietami na akcje bo: musi się martwić nie tylko o swój tyłek, tyłek osób postronnych, które są wciagniete w tą akcje i musi się jeszcze martwić o tyłek tej policjantki ( jak kolwiek to zabrzmiało)

"feministyczne równouprawnienie to mężczyzna żołnież jest dyskryminowany!" -w jaki sposób on jest dyskryminowany???

"a tak swoją drogą czy wyobrażacie sobie kobietę prowadzącą samolot wojskowysmiech.gif ???" A dlaczego nie? Przecież umiejętności pilotowania można posiąść niezależnie od płci. Uważasz, że kobieta jest jakaś upośledzona, że nie byłaby w stanie ogarnąć to jak mężczyzna? Albo że się bardziej boi? Powiedz to babkom w wojsku izraelskim. "no wg mnie też kobiety nie powinny być w wojsku (żona żołnierza). To jakas paranoja! Mówi się o równouprawnieniu, ale przez to feministyczne równouprawnienie to mężczyzna żołnież jest dyskryminowany!" Niby w jaki sposób jest dyskryminowany? Btw polecam słownik. "Szwagier jest policjantem i on sam twierdzi, że nie lubi chodzić z kobietami na akcje bo: musi się martwić nie tylko o swój tyłek, tyłek osób postronnych, które są wciagniete w tą akcje i musi się jeszcze martwić o tyłek tej policjantki ( jak kolwiek to zabrzmiałocool.gif )" A o tyłek kolegi policjanta płci męskiej to już nie musi się martwić?

PILOT - i ciągle go nie ma w domu??? bezsensu!!!

Lekarz, pilot samolotu pasażerskiego

no ale to jest dyskryminacja żołnierzy bo za tą samą kase musza zapierdzielać wiecej niż one. Albo równouprawnienie albo niech sie nie czepiają meskich zawodów! A co widze w żołnierzu? WSZYSTKO :D od seksownego wyglądu, po charakter. Mój jest bardzo honorowy, wierzący i jest bezpiecznym typem żołnierza. jest kilka typów żołnierzy (bo z niektórymi rzeczywiście ciężko żyć), ale mój jest takim jakiego chciałam :D

Ja mam męża z dwoma zawodami MIŁOSNYM i FINANSOWYM :D

w jakim celu słownik? Ty sobie kup, bo zamiast polskiego piszesz jakieś BTW :o

a o tej pilotce wojskowej to ja też słyszałem był reportaż o niej na wiosnę w tym roku na TVP info. ten co 21-szej leci. to o nią ci chodzi?

09.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Środkową wyp mi zeżarło pisałam o tym, że kobiety w woju zarabiają tyle co chłop ale mają mniejsze normy na w-fie, nie chodzą na zaprawe jak mają okres i na poligonach to one w pierwszym rzedzie są lokowane w budynkach. Gdzie to równouprawnienie? . . . O proszę! O tym nie wiedziałam:) No to faktycznie, dyskryminacja:D . . . Darek, słuchaj kobiety lubią silnych i często dominujących facetów. Bo mamy wrażenie, że tacy zapewniają nam bezpieczeństwo. Dlatego kobietom podobaja się np. wojskowi. Nie zmienisz tego, żadnym gadaniem, że facet pracujący jako przedszkolanka będzie taki czuły i troskliwy. Bo to nie są te cechy, które powinny być dominujące u faceta. Co wyglada lepiej? Wysportowany facet biegający po poligonie, czy facet śpiewający piosenki o małych kotkach. Oczywiście, nie ma co generalizować. Są faceci którzy nie chcieli by mieć kobiety tzw babochłopa pracujacego np jako komandos:D A sa tacy ktorym by tonie przeszkadzało:D To, że tutaj tak napisałam, to nie znaczy, że facet przedszkolanka nie znajdzie sobie kobiety. Gustów jest tyle co ludzi na tej planecie. A zawód to nie wszystko.

TheNawojka---chodzi mi o to czy podołałaby temu zawodowi i jakby na nią patrzyli inni, a przecież my ludzie patrzymy przez stereotypy, co innego psycholodzy.No i czy to nie odbiera jej kobiecości...?

"no ale to jest dyskryminacja żołnierzy bo za tą samą kase musza zapierdzielać wiecej niż one. " Co za bzdura? Sama to sobie wymyśliłaś? "w jakim celu słownik? Ty sobie kup, bo zamiast polskiego piszesz jakieś BTW" W takim celu żebyś sobie uświadomiła, że pisze się "żołnierz". Nazwy zawodów kończą się na "rz". Taka podstawowa zasada, którą nas uczą w podstawówce.

The nawojka o tyłek kolegi policjanta juz nie w takim stopniu. Bo dla agresora kobieta zawsze pozostanie tą słabszą. Nawet jeśli nosi mundur. Pozatym z tego co widze bo kobietach w policji to są zazwyczaj drobne osóbki. To nie jest tylko opinia mojego szwagra. Słyszałampodobne wypowiedzi z innych źródeł, niezależnych od siebie. I nie były to jakieś szydercze wypowiedzi tlko stwierdzenie faktu. Chociaż jednocześnie podkreślali to, że kobiety są dużo lepszymi mediatorkami jeśłi np ściagają potencjalnego samobójce z dachu:)

tak był reportaż na TVP o niej:) Naprawde podziwiam dziewczyne i zazdroszcze charakteru. ja wiem, że nie nadawałabym się do tego:)

"TheNawojka---chodzi mi o to czy podołałaby temu zawodowi i jakby na nią patrzyli inni, a przecież my ludzie patrzymy przez stereotypy, co innego psycholodzy.No i czy to nie odbiera jej kobiecości...?" Czy podołałyby to zależy przede wszystkim od tego czy posiądą odpowiednie umiejętności pilotowania. Niektórzy mają smykałkę do x a niektórzy do y ;). Oczywiście byłoby jej ciężko psychicznie, bo tak jak piszesz - ludzie myślą stereotypowo, że przecież baba nie powinna bo to baba. A ja się pytam, skoro się do tego nadaje i jest np świetnym pilotem to dlaczego nie? Czy odbiera jej kobiecość? Cóż, kobiecość jest przede wszystkim konstruktem kulturowo-społecznym. To co kiedyś było niekobiece (np. noszenie spodni) dzisiaj jest codziennością i nie wzbudza zdziwienia. Jeśli zmieni się mentalność to i takowe zawody przestaną być niekobiece. Myślę, że to zależy od indywidualnego podejścia.

W takim celu żebyś sobie uświadomiła, że pisze się "żołnierz". Nazwy zawodów kończą się na "rz". Taka podstawowa zasada, którą nas uczą w podstawówce.- no tak, brak argumentów, to się lepiej 1 błędu czepić, gdzie widzisz, ze z 5 razy napisałam dobrze :o I nie wyssałam sobie tego z palca, tylko tak jest! Mieszkam koło jednostki, mąż tam pracuje już parę ładnych lat i mówi jak to z tymi babami w wojsku jest. Chce być żołnierzem, ale normy ma mniejsze na sprawdzianach z w-fu, w trakcie miesiączki jest zwolniona z zaprawy, na poligonach też z powodu okresu robią problemy, jako pierwsze są przydzielane do spania w budynkach na poligonach (jeśli takowe są). No ale pieniążki biorą te same, bo jakże! Dlatego to jest dyskryminacja facetów, ot co! Tak walczyły o równouprawnienie a jak przyszło co do czego to męski zawód trzeba podporządkować pod kobiece potrzeby, więc gdzie do cholery to równouprawnienie???

"Powiedz to babkom w wojsku izraelskim."---Izrael to co innego tam kobiety chodzą w chustach czy jakoś tak.I poza tym temu kraju jest to prawdopodobnie potrzebne. A u nas w kraju to tylko młode kobiety zachowują się jak wylalusiowane lamuśki chodzące po drogeriach.Czy taka poszłaby ci do wojska...? Ja w 2010 roku założyłem tu na forum temat:Czy odważyłabyś się pójść do wojska? i większość odpowiedzi była że nie, że wolałaby urodzić dziecko.

darek co nie zmienia faktu, że podczas II wojny światowej polskie kobiety także potrafiły działać w wojsku! w konspiracji itp!

Moj maz jest ratownikiem na morzu.Wlasnie na akcji:(

"no ale to jest dyskryminacja żołnierzy bo za tą samą kase musza zapierdzielać wiecej niż one. Albo równouprawnienie albo niech sie nie czepiają meskich zawodów!" czyli niby mówi się że kobiety zarabiają mniej za tą samą pracę, a tu...no proszę.Tak wiec w wojsku mężczyźni powinni więcej zarabiać, taki z tego wniosek...???

nauczycielka angielskiego- działanie, współdziałanie, współpracowanie a walczenie na własną rękę to co innego.Przecież dobrze wiem że jakoś tam działały i była o takich DZIAŁACZKACH mowa w TV i radiu.

"Powiedz to babkom w wojsku izraelskim."---Izrael to co innego tam kobiety chodzą w chustach czy jakoś tak.I poza tym temu kraju jest to prawdopodobnie potrzebne. A u nas w kraju to tylko młode kobiety zachowują się jak wylalusiowane lamuśki chodzące po drogeriach.Czy taka poszłaby ci do wojska...?" Jasne, że większość osób (w też facetów) nie chce iść do wojska. Co w tym dziwnego? To ciężki orzech do zgryzienia. Nie wiem o co ci chodzi z tym, że tam kobiety chodzą w chustach? Chyba pomyliło ci się z muzułmankami. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale mieszkańcy Izraela są zazwyczaj żydami. Niektóre konserwatywne żydówki noszą peruki, ale nie jest to powszechne. Jeju, są różne typy kobiet, niektóre są laleczkami a inne nie. Te pierwsze raczej nie pójdą do wojska? No i? Myślę, że goguś w rureczkach też raczej nie. Niektórzy się nadają do wojska, a niektórzy nie. Przecież służba wojskowa nie jest obowiązkowa w Polsce, nawet dla mężczyzn. "The nawojka o tyłek kolegi policjanta juz nie w takim stopniu. Bo dla agresora kobieta zawsze pozostanie tą słabszą. Nawet jeśli nosi mundur." Kwestia odpowiedniego szkolenia. Nie wiem dlaczego puszczają takie chucherka na takie akcje. Przecież do policji trzeba przejść testy sprawnościowe. Bezsensu trochę. "Mieszkam koło jednostki, mąż tam pracuje już parę ładnych lat i mówi jak to z tymi babami w wojsku jest" Zauważ że to jest tylko jedna strona medalu. Być może wersja kobiet byłaby trochę inna. Nie wiem dlaczego od razu tak to osądzasz wsłuchawszy paru opinii. "no tak, brak argumentów" :D. Lol, a moja reszta postu to niby o innego jak nie argumenty?

same powiedziałyście że zawody typowo żeńskie dla mężczyzn kojarzą się niemęsko więc odbierają męskość więc męskie zawody kobietom też odbierają kobiecość...? taki to pytanie powinniśmy sobie zadać...