Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

narzeczony koleżanki to prostak

Polecane posty

Gość gość

byłam z nią z nim i z moim M w galerii. Mój nie miał już kasy ale spodobała mi się bluzeczka i ją przymierzyłam wszyscy powiedzieli że jest mi w niej ładnie ale to tyle a mówiłam temu jej że szkoda że mi jej nie kupisz. Popatrzył na mnie dziwnie i zapłacił tylko za buty koleżanki a mnie olał:( Chcę ją namówić na zerwanie z nim bo nie będzie mieć z takim kimś życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
A z jakiej racji miał coś Tobie kupować ? Jakieś prowo czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie PROWO. Byliśmy wszyscy razem i ja chciałam to mieć. Znamy się trochę już z nim i faceci innych koleżanek mi kupują. Ona będzie płakać przez niego bo po cham zwykły i sknera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie czemu miał cos ci kupic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jakas chora na głowe jestes , kurcze mnie by było wstyd byc takim beszczelnym i w zyciu bym nie wzieła na konto kolezanki jakis ciuch , chyba zebym powiedziała zeby mi pozyczyli to oddam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjaśniłam. No i byliśmy wszyscy nie rozumiem czemu tylko ona miała coś dostać. Znaczy mój M kupował mi wtedy różne rzeczy ale na bluzkę mu nie wystarczyło. Dlatego że ja chciałam i miał kasę to mógł. Jest z moją koleżanką więc czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba mu było powiedzieć że d.... na pewno mu dasz jeszcze tego samego wieczora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie koleżanki tylko jej faceta. Jest przy kasie a ja byłam ich gościem więc nie rozumiem czemu nie zrobił. Inni ciągle mi kupują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie sypiam z facetami a on mi się nie podoba. No i on jej nie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twój cos kupił twojej kolezance wtedy ? Zreszta kurcze niewazne masz jakies wypaczone myslenie .Jak cie nie stac nie łaz po sklepach a jak nie idz do pracy a nie idziesz na łatwizne ..........kurcze w głowie mi sie nie miesci zeby kolezanki faceci cos mi kupowali ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mój nie kupił jej nic. Ona nic nie chciała. Nawet od swojego to on jej zrobił prezent w postaci butów. Tylko mi nic nie kupił:( A jeśli chodzi o to że nie mam pieniędzy to mam ale jak jestem z kimś na zakupach to czemu ja mam wydawać? Od tego mam faceta i kolegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO NIE PROWO! O nią się martwię bo co to za życie będzie z nim mieć jak to taki sknera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czas już do szkoły autorko? Mama będzie zła jak się spóźnisz. Może i chłopak koleżanki jest prostakiem (nie wiem, nie znam), ale wiem z pewnością, że jesteś zwykłą naciągarą. Koledzy są od kupowania ci ciuchów? chyba się z koniem na łby pozamieniałaś. Każdy ma tyle, na ile sobie zapracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Nie, to musi być prowo, inaczej mamy do czynienia z kompletnych debilizmem i wypaczeniem myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koledzy zawsze mi kupują. A ja mam 25 lat. No prostak i sknera bo nie kupił a powinien skoro byłam gościem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
martw się o siebie PASOŻYCIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem pasożytem. Miałam ochotę na to i skoro byłam u nich gościem to powinien kupić. Przecież to tylko 30 zł nie straciłby dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz 25 lat i naprawdę tak uważasz to jesteś kompletną idiotką. Ciekawe kiedy twój facet (o ile istnieje) zorientuje się z jakim pustakiem się spotyka. Masz ochotę na sponsora? To poczytaj jak to się robi. Tylko nie udawaj potem, że jesteś kimś więcej niż zwykłą szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz 25 lat i naprawdę tak uważasz to jesteś kompletną idiotką. Ciekawe kiedy twój facet (o ile istnieje) zorientuje się z jakim pustakiem się spotyka. Masz ochotę na sponsora? To poczytaj jak to się robi. Tylko nie udawaj potem, że jesteś kimś więcej niż zwykłą szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nie jesteś pasożytem??? Naciaganie innych na prezenty i to nie wiadomo z jakiej racji to nie pasożytowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje owszem i bardzo go kocham, ale wtedy stracił całą kasę bo wciąż mi coś kupował wtedy. Ona jest dziwna bo nic od swojego nie chciała tylko " masz inne wydatki" . " Mamy zbierać na wyjazd" idiotka. Sponsoring to sex a ja się szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z racji że jest facetem ma kasę znam go trochę i byłam gościem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolej ma dziewczynę a ma płacić za inną? To może niech Twój facet sponsoruje zakupy mojej siostrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pustaku nie ma obowiązku sponsorować twoich zachcianek i kolejnej bluzki, nawet gdyby spał na kasie. Rozumiesz to? Nikt nie ma obowiązku robienia ci prezentów. chcesz tę bluzkę to idź gdzieś posprzątaj, zarób kasę i przestań tu jęczeć, bo jesteś żałosna. I napisała ci to kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj debilko: Niedaleko mnie mieszka jeden z najbogatszych ludzi w kraju. Ma pieniądze, jesteśmy sąsiadami, chodziliśmy do tego samego liceum. Mam iść do niego i powiedzieć:"daj mi jeden ze swoich samochodów, bo ja nie mam a ty masz kilkanaście" MIAŁĄ BYM RACJĘ? CZY NIE...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam rusz leniwy tylek do roboty i sobie zarob na swoje wydatki. Ja nawet na miejscu Twojego chlopaka nic bym Ci nie kupila. Bo i poco. Uwierz mi nie jestes 8 cudem swiata. Pewnie Twoj chlop w koncu przejzy na czy i znajdzie sobie jakas zaradna babke a nie taiego pasozyta jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje! Ale jak jestem z facetem na zakupach to kupować ma on. Mój mnie bardzo kocha i zrobi dla mnie wszystko ale wtedy kupił mi : pierścionek, spodnie, wisiorek, maskotkę, postawił drogi obiad. A koleżanka od swojego nie chciała nic i odwodziła go od drogich zakupów a on wyraźnie chciał kasę wydać chwalił się nawet podwyżką to czemu nie skorzystać skoro ona nie chce tak to by się poczuł dowartościowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze idiotko tłumacz się, że chciałaś to zrobić dla jego dobra :D Wiesz jak się nazywa dawanie tyłka w zamian za prezenty? Nie mam nic do dawania prezentów przez partnerów, ale po twoim stwierdzeniu, że jak jesteście na zakupach to on ma płacić to niedobrze mi się robi. Jak czytam twoje wypociny to wstydzę się, że też jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciala nic bo owa kolezanka ma klase i jest skromna w przeciwieństwie do Ciebie i nie jest zwykla naciagara jak Ty. Pracujesz to wydawaj na siebie a nie paszytujesz na chlopaku. Powinnas jemu robic prezenty ta ja on Ci robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka denna prowokacja, az przykro :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×