Traktuję ją jako kogoś tylko na chwilę przejściowego

gosc - to jedna z opcji jaka zlosliwy los moze podsunac.

Napisałem, bo się z tym męczę.

to najbardziej ze sprawiedliwych opcji

mysle , ze tak sie dzieje często.. przewaznie jakis nieudacznik znajdzie jakas szczera , miła dziewczyne, ktora pokocha go i to go dowartosciowuje ale nie ma nic wspolnego z miloscia

widzisz cały czas się łudziłeś, a jesteś gorszy cały czas to smutne

Nie. Taka opcja stwarza nieszczesliwe dzieci z patologicznych domow gdzie rodzice nie kochaja ani tych dzieci ani siebie wzajemnie.

to Polska wiec nieudaczników nie brakuje

to trzeba mieć wybitny talent żeby każda laska olewała gościa.

W tym twoim rondlu jest taka puuustka, że aż przykro się robi. Twoja dziewczyna to powinna cię palnąć w ten pusty rondel, ale tak porządnie, bez znieczulenia. Dopiero wtedy byłaby jakaś sprawiedliwość na tym świecie.

Olewały mnie, bo jestem niezbyt urodziwy i mało męski (chudy okularnik z włosami do ramion, garbaty). Chciałem poderwać koleżankę z roku, ale mnie spławiła. Została mi więc ona.

no i nie masz jaj zapomniałeś dodać

może on ma borderline?

Chudy, brzydki, garbaty, ale lachona rodem z rokładówki ckm to by chciał. Typowy samiec.

wcale nie typowy samiec, typowemu samcowi taka się należy :p a to jest typowy polaczek

Superlachona chciałby każdy. Dlatego ja nie będę z żadnym, nawet z najbrzydszym, bo i dla takiego będę ,,średniawym byle czym", mimo iż do brzydkich nie należę.

Za marzenia nie karaja. A swoja droga pokazcie mi jedna osobe , ktora marzy o jakims orazajacym , aseksualnym , odpychajacym partnerze/parnerce

Moje słowa trochę głupio zabrzmiały ,,nie będę nawet z najbrzydszym" - jakby to był jaki rarytas. Chodziło mi o to, że nawet taki facet zawsze będzie marzył o idealnej pani z p***ola.

Ja to tam wejde w zwiazek tylko z prawdziwym przyjacielem - klucz do sukcesu;)

gosc 20..03 A Ty o kim marzysz ?

Już o nikim. Chciałam kogoś na swoim poziomie urodowo-intelektualnym, kogoś pasującego do mnie, ale już mi się odechciało.

oczywiscie jak to zwykle przy takim topiku, pasztety zaczynaja atakowac piekne/ladne kobiety, wyzywac od lal, pudernic, pustakow itp itd...zal d**e wam sciska, ze istnieja piekne i inteligentne kobiety.

styl pisowni - jak u kafeteryjnego rondla nick - sugerujący maciusia sytuacja z laska - taka sama macius zaloguj sie ;)

Straszne podejście. Lepiej już być samemu niż spotykać się z braku laku. Nie wyobrażam sobie jakim trzeba być egoistą, żeby tak traktować drugiego człowieka. Przykre jest to, że najlepszą i właściwie jedyną skuteczną terapią dla takiego osobnika jest tylko i wyłącznie odwrotność sytuacji, w której ktoś wykorzysta go w identyczny sposób a potem bez oporów porzuci dla kogoś lepszego.

a ja mam tak w druga strone - ktos jest mna zainteresowany a ja.... chpc moze nie jest. Ale wiem z w miare wiarygodnego zrodla (moja mama z ktora rozmawial i widziala, jak on na mnie patrzy),, ze jednak jest. A ja chyba nie :( Szkoda, ze nie zawsze sie od razu trafia na swego :(

ja uważam, że sugerowanie się opinią kogoś znajomego czy np mamy/taty to głupota. Bo ludzie rożnie się zachowują w towarzystwie a inaczej jak sami. Prawda taka, że wszystko można samemu dostrzec bardzo szybko, tylko pytanie czy się chce to wiedzieć:)

szkoda, ze zeby spotkac dzisiaj czlowieka w miare po ludzku traktujacego nas to najlepiej jesli ten spotkany bylby w nas zakochany... zreszta niewazne, moze ja taka mimoza jestem faktycznie, jak twierdzila moja nauczycielka wredna z podstawowki :o

do tej wyżej.weż napisz o co ci chodzi, bo nie kumam.