ale sobie humor poprawilam moja historia

siedzę i juz nawet nie przeklinam, jestem taka zdołowana, ze gadac mi sie nie chce. w srode wieczorkiem dostalam od męza stówę, mialam kupic sobie pare kosmetykow w biedronce, mam swoje pieniądze i konto wspolne, ale te mialy byc tylko dla mnie. zrobilam liste zakupów-mialam poprawic sobie humor. balsam, torebka... wstaje rano wczoraj, oko spuchło, nic. prywatny okulista. stówa do odstrzału. recepta-maść i kropelki 78zl. nie ma 200zl. nie ma zakupów, nie ma humoru. gadac mi sie nie chce.

ale to nic. raz kupilam bulke za 40groszy. ugryzlam-trach. 400zl odbudowa zeba na wloknach weglowych.

to nic, ja przez m-c wydalam 1000zł!!! na jeden ząb(wklad,koronka procelanowa itd)masakra a miala odłozone na wyjazd na weekend na meza urodziny

porcelanowa*

decyzja zapadła wczoraj. poniewaz nie chce powtórki z rozrywki-caly podatek odzyskany w marcu odkladamy na takie przygody. ulga na dziecko-kolo 1200zl. ząb, ucho, oko, nowe okulary czy polamane zeby. prywwatne lekarz, lekarstwa. bez plucia w brode i załowania.

buuhaaa ha - pozniej poszlam do gina a on mowi ze to 9-ty tydzien - no i usuwanie ... - jeb 5- tys.

juz to przerabialam-kanalowe 600zl. a do 10 zeby w sciane?

to po co gadasz jak ci się nie chce autorko

oto Polska-żałujesz sto zl, bo ich nie masz, nie ma i tyle.

[zgłoś do usunięcia] gość to nic, ja przez m-c wydalam 1000zł!!! na jeden ząb(wkład,koronka porcelanowa itd)masakra a mialam odłozone na wyjazd na weekend na meza urodziny xxxxxxxxx znam ten bol, tez podobna kwotę wydalam na jeden ząb ale to jeszcze nic, bo po niecałym roku ropa mi sie nad tym zebem zbierala, trzeba było to zdjąc i od nowa zrobic, prawie 2tys na jeden zab w ciagu roku, wqrwilam sie na maxa

czyli moje oko za 200stówy to nic. moglabym sbie w t miejsce kupic tusz p 200zl.