Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czego brakuje facetom w swoich kobietach ze je porzucają dla innej

Polecane posty

Gość gość

wolą łaniejsze? a może lepsze z charakteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może tych które będą ich kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy że wiedzą o tym że są kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedopasowanie a dwa jesli zwiazek juz dlugi to nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają kochającą rodzinę,sami mówili że kochają i tu nagle bum,dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy dopiero po kilku latach zauważa się nie dopasowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważają wady,albo k***s przestaje myśleć,p*****a,p*****a i strzała gitara nara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p o b z y k a j ą i pożegnają,te kobiety są dla nich kimś przejściowym tylko po to żeby się w tym b z y k a n i u podszkolić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Himerak
Wolą lepszy model zapewne atrakcyjniejszy dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są atrakcyjniejsze, lepsze w łóżku, czują się przez nie kochani i doceniani faceci czasami (jak kobiety zresztą) szukają tej właściwej na cale życie, czasem jak są młodzi im się wydaje że znaleźli, albo jest ciąża, presja rodziny, a to wszyscy inni się już pobrali, albo długo byli razem i głupio teraz zerwac bez konkretnego powodu...i tak małymi kroczkami po 10 latach budzą się u boku kogoś z kim mają dzieci, kredyt, dom ale kogo zupełnie nie kochają, nie rozumieją...czasem trwają nadal, bo znów presja rodziny, za dużo zachodu, co znajomi powiedzą i tak dalej, czasem mają kochankę na boku, u ktorej znajdują to czego nie mają w małżeństwie a czasem ci odważniejsi stawiają wszystko na jedną karę I zaczynają życ, rzucają te rodziny na pokaz, kredyty i spędzają resztę życia z kimś kogo naprawdę kochają i wtedy taki związek jest dopiero pełnią szczęścia, wtedy dopiero dają z siebie wszystko, zwłaszcza, że mają porównanie jak mogłoby by wyglądac ich życie i ile mogą stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oczywiście o normalnych facetach i kobietach, nie o r****czach, ktorzy skaczą z kwiatka na kwiatek i nie biorą odpowiedzialności za swoich bliskich tylko liczy się dla nich własne szczęście ale czasami to własne szczęście trzeb apostawic ponad wszystko, w końcu życie jest tylko jedno i nikt na łożu śmierci nam nie podziękuje, że je zmarowaliśmy, żeby spłacic jakiś kredyt czy byliśmy z kimś bo tak wypadało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia kobiecych braków. Raczej nadmiarów: - nadmiar egoizmu - za wielka gęba rozdarta - za dużo focha - za tłusta doopa ........ - za luźna pochwa po poprzednikach ........... i czasem jeden mały braczek: - brak cycków ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje: - czystości przedmałżeńskiej - odpowiedzialności i paru innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nieprawda że: - brakuje czystości przedmałżeńskiej - one myją się przed każdym rypaniem przed ślubem. A po ślubie też czasami. - brakuje odpowiedzialności - jak którą spytasz czy ci zrobi loda, to każda odpowiedzialnie odpowie: UHU ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubią byc lechtani nowymi komplementami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś pisał wcześniej jeżeli facet jest zbyt młody może pomylić uczucia z zafascynowaniem w przypadku gdy ma starszą ,to podoba się jej wiek lub w innej sytuacji np. zafascynuje go pozycja społeczna ,po prostu chodzi o to że zafascynowany jest czymś nowym co było dla niego czyli młodego chłoptasia czymś jak myślał nie do zdobycia i jak już to ma i się do tego przyzwyczai to zrozumie że to nie jest uczucie tylko zafascynowanie....Ucieknie nawet wtedy gdy już będzie z tą kobieta miał rodzinę,,,taka jest młodość.zauważcie że facet odchodzi po 30-tce wtedy gdy inaczej wszystko rozumie.Dlatego w takim wieku ludzie powinni dopiero zakładać rodzinę takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny mężczyzna nie zainteresuje się starszą kobietą. Normalna kobieta nie zainteresuje się młodszym mężczyzną. Chyba że to patologeny. Małżeństwa powinny zawiązywać się w wieku ok 20 lat. Bo 22 lata to optymalny wiek na pierwsze rodzenie. Takie jest zdanie matki-natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny człowiek nie pisze takich bzdur, jak te wyżej. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna człowieka uzasadnia negacje bzdurów. Chyba że tempawa dzida jest. ........... Uzasadniasz?> ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalna teMpawa męska człowieka pisząca bzdury powinna je uzasadnic pierwsza , czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo 22 lata to optymalny wiek na pierwsze rodzenie. Takie jest zdanie matki-natury." Czyszby tempawa dzida nie dała rady do czytać krutkiego posta do końca? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czyszby tempawa dzida" co znaczy ta treść? tempawa ....od słowa "tempo" (he he ..czyli może ta dzida porusza sie w szybkim tempie? moze biegi uprawia? albo dzida porusza się w szybkim tempie? ) Kurna O co chodzi? Albo co znaczy słowo "czyszby" ?????? Tak jakoś po serbsku brzmi A może chodzi o polskie słowo "czyżby" ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby obca i inna była..............właśnie tego im brakuje w swoich kobietach Zna ktoś z was sposób na to , jak być obcą i inną (być nie sobą ) w stałym związku gdy się razem mieszka i lata płyną? (wyjaśniam...być inną to nie znaczy być urozmaiconą ...tylko być autentycznie inna osobą, coś w rodzaju wejść w obce ciało i nagle stać się na przykład !8-latką z piegowatą buzią i nogami długimi na 120 cm, albo cos podobnego, w każdym razie musi się stać obcą i nieznaną osobą czyli nową osobą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak na poważnie to NIC w swoich kobietach im nie brakuje zazwyczaj za to w nich sa pewne braki, bo facetowi brakuje w nim samym postawy miłości wobec swej kobiety No wiecie można kochać i mieć w sobie uczucie miłości, ale to za mało aby tylko bazować na uczuciach które z natury rzeczy zmienne są i mogą nawet zanikać oprócz uczuć w sobie, facet powinien też zdecydować się na "postawę miłości" i jest to swiadoma decyzja i musi być na serio. Postawa miłości....to staranie się faceta aby we własnej głowie postawić swą kobietę jako najważniejszy i jedyny priorytet, aby być w całości i w przestrzeni tylko dla niej, i nigdy nie pozwolić sobie na zwątpienie w tej materii...tylko wtedy uczucie będzie trwałe (w tym mieści się też postanowienie wierności i postanowienie braku znudzenia się życiem z wybraną kobietą) tego brakuje facetom......brakuje trwałej postawy miłości wobec swej kobiety a uczucia na początku nawet jak są to potem oscylują facetom niemalże wyłącznie w okolicach własnego rozporka i wewntualnie własnej wygody....a uczucia moga mijać zwłaszcza gdy chucie rozporkowe wymykają się poza zwiazek i latają koło innych kobiet, wtedy zdrada się pojawia i w efekcie zniszczenie uczucia miłości do swej kobiety, i następuje rozwalenie więzi i związku. Brak postawy miłości w głowie faceta prowadzi do rozstania i porzucenia swej kobiety na rzecz innej kobiety, a potem jeszcze innej kobiety i proces się powtarza (nawet jeśli nie porzuci swej kobiety.to zdradzając oddali się uczuciowo od niej......a gadanie że kobiecie coś brakuje jest debilizmem, wszystkim ludziom na swiecie można zarzucić że czegoś im brakuje bo nie ma ideałów...ale to nie jest powód do zdradzania i porzucania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak taka wygadana - to co powiesz na temat nadmiarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu jeśli pewnikiem jest że wszystkim ludziom coś brakuje bo nie ma ideałów , to jak można mówić o nadmiarze skoro jest sytuacja braku? Jak brakuje to nie istnieje nadmiar, jasne? (a może nie jasne?) (Jeśli 100% ludzkości posiada swoiste braki to nie tłumaczcie swego łajdactwa tym ze partnerce czegoś brakowało......bo to debilne tłumaczenie się. ) Coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za dużo agresji to jest brak czy nadmiar? A wielka pyskata gęba? A tłusta doopa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci akurat lubią duże duupy :) szukajmy gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×