Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata1989

sprzatanie czy to dobry interes

Polecane posty

Gość beata1989

witam chcialabym sie Waszej rady zaczerpnac... jak myslicie czy wykonujac usluge sprzatania da sie jakos na tym zarobic? bo myslimy z kolezanka nad takim pomyslem? co myslicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomą, która zajmuje się tym biznesem. Zakupiła sobie w tym celu jakieś wypasione maszyny do czyszczenia (nie znam się to nie powiem jakie) i dzięki temu podejmuje się sprzątania bardzo zaniedbanych lokali, z grzybem, czyści wersalki i tapicerki. Jakoś wychodzi na swoje, chociaż z tego co wiem, sporo czasu zajęło jej pozyskanie stałych klientów i przekonanie ludzi do swoich usług. Więc myślę, że pomysł warty rozważenia, ale trzeba zaoferować coś więcej niż tylko zwykłe posprzątanie z miotłą - bo to każdy może zrobić sam, a mało kto ma forsę na płacenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
ja wlasnie sprzatam z ta zwykla miotla w reku,nie piore,nie prasuje,nie gotuje,nie mam swoich maszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
a dziewczyny jaki sposob proponujecie na wejscie na rynek jakie uslugi a przede wszystkim jak dobrze pozyskac klientow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
najpierw dawalam ogloszenie w lokalnj gazecie,a pozniej to tylko poczta pantoflowa ale od czegos musisz zaczac zdobyc tych 3 pierwszych klientow(czyli jakies domy,mieszkania,biura)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
chodzi mi glownie o to zeby z rozsadkiem i dobra oferta wejsc na rynek, bo bezmyslnie to w ogole szkoda sie brac za to. a to bylby nasz pierwszy interes, i dlatego tez zalozylam taki watek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
a prosze powiedziec jak stoja uslugi i jakie w ogole mozna w tym zakresie swiadczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
jak stoja?tzn ile platne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
tak o to mi chodzilo? pytam zeby nie przesadzic ani tez nie robic za tzw zlotowke. bo mieszkamy w malych miejscowosciach i nikt jeden drugiemu nic nie powie. bo chodzi tu glownie o zazdrosc ze moze ktos miec lepiej i swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
ja sprzatam w 50tys miasteczku biore roznie 25 najmniej wychodzi za h za biuro 70zl np-2 godz mam takie miejsca,domy gdzie 120 za 3 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
a to czyli nie liczysz od np. umycia okien tylko od godziny? dobrze rozumiem? a powiedz czy warto probowac to robic? bo na poczatku nie chcemy otwierac i rejestrowac firmy, tylko pierwsze zobaczyc czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: najpierw musisz mieć świadomość, że sprzątanie zawodowe to co innego niż sprzątanie u siebie w domu. W pracy musisz zadowolić klienta, który jak to klient-nasz pan może mieć własne wymagania, niekoniecznie rozsądne, niekoniecznie zgodne z Twoją opinią. Na pewno warto wyposażyć się w dobrą myjkę parową i zdobyć wiedzę o dobrych i tanich środkach czystości. W domu umyjesz kibelek domestosem a podłogę ajaxem lub innym płynem, który weźmiesz bez zastanowienia ze sklepu. W pracy musisz wiedzieć, który płyn jest najefektywniejszy: najlepiej wyczyści i przy tym nie jest zbyt drogi. Musisz przeliczyć swój czas potrzebny na umycie tej podłogi w płynie tym a w płynie sim i porównać dopiero co się opłaca. Musisz liczyć się z tym, że podłogi są z różnych tworzyw - musisz się na tym trochę znać, bo inaczej zmarnujesz swój własny czas i pieniądze na mycie np. tłustego blatu w gastronomii środkiem, który się nie nadaje. Musisz liczyć się z tym, że niechcący możesz zniszczyć jakiś przedmiot - a koszt wymiany np. parkietu byłby dla początkującej bizneswomen ogromny. W domu jak zauważysz, że coś tam nie domyłaś, możesz poprawić: w pracy klient nie da ci tej szansy - będzie niezadowolony i zrobi ci antyreklamę. Musisz liczyć się z kosztem przejazdu między miejscami zleceń. Doświadczona sprzątaczka, która ma stałych klientów może dobrze zarobić, tego też ci życzę, ale pamiętaj, że jak każdy biznes - ten też niesie ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
okna licze od sztuki,sprzatanie od pracy,podalam tobie przykladowo ile wychodzi wchodze do domu i mam zrobic wszystko,w jakim czasie ich to nie interesuje i tak 1 dom sprzatam 3 godziny,2 dom 5 godzin powierzchnia taka sama w 1 i 2 placa po 120zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
dziekuje Wam wszystkim za rady, dlatego tez tu jestem zeby wiedziec na co szczegolnie zwrocic uwage. i przede wszystkim od czego zaczac zakladajac taki interes. dokladnie najgorsze jest to ryzyko... a ze swojego doswiadczenia co jeszcze mozecie powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
ja sprzatam jak u siebie i ta metoda sie sprawdza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno można na tym zarobić... tylko trzeba mieć klientów. najlepiej sprzątanie opłacają prywatne firmy, biurowce. moja koleżanka sprząta sama. chodzi głównie po biurowcach. sprząta głównie wieczorami, czyli wtedy kiedy pracowników nie ma w biurach. Miesięcznie wychodzi jej ok 4-5 tys. Jeździ na super wakacje, stać ją na wszystko. A na brak czasu też bardzo nie narzeka ;) Grunt to się wkręcić, a to nie jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
dokladnie najgorzej bedzie znalezc slatych klientow :( nikt nie powiedzial ze to bedzie łatwe. trzeba bedzie poszukac w necie jakie uslugi i jakis cennik zrobic. a wczesniej rozeznanie co do srodkow i ich jakoscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biorę 30zł/h,miasto wojewódzkie,okna i prasowanie liczę osobno.Miesięcznie brutto wyciągam ok.5 tys.Mam wyższe wykształcenie...w poprzedniej pracy w zawodzie zarabiałam najniższą krajową...na umowe-zlecenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
gosciu-zarabiasz 5 tys ale oplacasz sobie jakies ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz konkurencję zarówno wśród doświadczonych sprzątaczek jak i wśród profesjonalnych firm, które zatrudniają niepełnosprawne za co dostają forsę z PFRON - trudno Ci z nimi konkurować cenami i możliwościami np. jeśli chodzi o reklamę - nie zrobisz sobie wielkiego banera na dworcu jak te firmy. Wyobraź sobie: zapraszam Cię do umycia mi parapetu: szorujesz szorujesz a plamy się nie zmywają. Nie wiesz co to jest i jak to zmyć. W domu masz czas na poszukanie porady w googlach, możesz iść do sklepu i spróbować innego środka. W pracy nie masz tej możliwości: zmarnowałaś czas, swoje siły, chemię i masz niezadowolonego klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
nie zniechecajcie jej tak ja mam same stale zlecenia-co tydzien wiec jak jest taka sytuacja to ide do domu i probujr doczytac zazwyczaj moje "szefowe"mowia czym mam to sprobowac umyc-wtedy to ona ponosza ryzyko zniszczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,ubezpieczam się sama,ale od nowego roku zakładam DG...przez rok zdobyłam dużo klientek,nabrałam doświadczenia i już ryzyko z założeniem firmy nie jest dla mnie takie duże.Poza tym,niektóre z moich klientek mają swoje biura,które też będę sprzątać,ale sama niestety nie dam rady,więc muszę zatrudnić jakieś dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to fajnie, masz stałe zlecenia, ale poradź coś dziewczynie, ktora ich nie ma. Powiem tak: jakbym miała wielki dom do posprzątania i nie miałabym żadnej poleconej pani do sprzątania ani stałej współpracownicy, to na pewno nie zatrudniłabym pierwszej z brzegu osoby z internetu: raczej wybrałabym profesjonalną firmę, która ma rekomendacje i jest gdzie zgłaszać pretensje, jeśli sprzątaczka coś ukradnie albo po prostu będzie niegrzeczna. Bądź co bądź taką osobę trzeba obdarzyć dużym zaufaniem. I pytanie: jak autorka ma pozyskać zaufanie klientów. Nie twierdzę że się nie da - ale to podstawowa trudność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
dalam ogloszenie w gazecie lokalnej i tak zlapalam 3 sprzatania na poczatek,ludzie zaufali:) zawsze mowilam ze przyszlam zarobic a nie ukrasc i zalezy mi na stalej wspolpracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sprzatam u innych
a napisz czy bardzo sie chce jesc od takiej pracy? Przeciez to trzeba sie nalatac niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja właśnie tak zaczynałam...godziny spędzone w necie,ogłoszenia w prasie lokalnej,tablica,gumtree i gdzie tam jeszcze.A potem poszło...poczta pantoflowa,to najlepsza reklama.Co do firm profesjonalnych,też nie ma gwarancji,że usługa będzie profesjonalnie wykonana czy,że nie będzie tam jakiejś czarnej owcy.Zaufanie,tak trzeba je zdobyć...własną postawą,potem dostajesz klucze i czujesz się jak domownik,zresztą większość klientów tak właśnie Ciebie traktuje...nie jesteś sprzątaczką-babą od miotły i mopa...jesteś partnerem.Ja jestem na takim etapie,że moje klientki dostosowują swój grafik do moich możliwości...ale pracowałam na to rok,i ani prze chwilę nie dałam sobie na luz.Zawsze jestem obowiązkowa,rzetelna i uczciwa.Jak wiem,że fizycznie nie dam rady czegoś zrobić,to mówię,nie lecę po łebkach.Za to moi klienci mnie szanują i polecają innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
dokladnie wlasnie o to chodzi bo nie po to czlowiek chce uczciwie zarobic zeby bezczelnie komus krasc. nie o to tu chodzi. najgorzej bedzie zdobyc zaufanie innych i pierwsze zlecenia. wasze wypowiedzi duzo daja... naprawde. mozna sprobowac nie uda sie to trudno , ale bedziemy miec swiadomosc ze probowalysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
no zjesc potrafie jestem rzetelna,odpowiedzialna,pukktualna,uczciwa,dyskretna,slowna a to chyba cenia najbardziej mam klucze chodze do wiekszosci po 15lat.to juz jak rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata1989
dokladnie to sa te cechy najbardziej porzadane wsrod pracownic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam u innych
nie zniechecej sie na starcie wejdziesz w jakies srodowisko i poczta pantoflowa sie rozejdzie ja mam 2 takie temety-prawo i zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×