Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oilatummm

Złość u półrocznego dziecka

Polecane posty

Gość Oilatummm

Wszędzie czytam że u tak małego dziecka krzyk i płacz oznaczają że dziecku czegoś brakuje... Że to jedyna metoda jaką może dać znać że jest mu źle. OK, ale co zrobić jeśli dziecko płacze bo NIE MOŻE? Mój synek uparcie chce wstać. Wydziera się od rana do wieczora bo nie chce leżeć, siedzenie też już mu nie wystarcza (siedzi z podparciem, siada z pozycji półleżącej jakby robił brzuszki). Jest jeszcze za mały i nie ma siły się podnieść, ale CHCE... i widzę tą jego bezsilność kiedy próbuje. Podnosi się na wyprostowanych rączkach i na kolanach, lub wyprostowanych nogach (pozycja jak do pompek) i... Krzyczy, płacze, krztusi się... a ja nie wiem co zrobić. Noszę go całymi dniami bo gdy odłożę go choć na chwilę, on od razu się podnosi i zaczyna płakać. Co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma tak samo tylko,ze on jescze nie pelza i jak chce gdzies dosiegnac to jest histeria. Probuje,nie wychodzi,zlosci sie jak cholera. I tak od rana do nocy. Az przestalam go klasc na mate. Dam kilka dni odsapnac.swoim uszom:P i tak od rana go nosze,siedzi na kolanach,wozku,nosidelku. I ostatnio jak go polozylam to juz tak nie krzyczy. Interesuja go inne rzeczy,albo stara sie po cos siegnac turlajac. Moze.trzeba odwrocic jego uwage na troche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×