Facet uderzył mojego syna

Mój 9letni syn został uderzony przez mojego faceta. Sytuacja jest bardzo skomplikowana bo myślałam że w końcu ułożyłam sobie spokojnie życie po tych wszystkich przeżyciach. Pierwszy facet jakiego miałam zg****ił mnie Drugi facet jakiego miałam mnie bił Trzeci zdradzał A czwarty zostawił mnie jak byłam w ciąży. Teraz myślałam że ten piąty to już ostatni, ale niestety kilkakrotnie podniósł rękę na moje dziecko. Uderzył je nie raz. Nawet zamieszkał on u mnie w domu, ze mną, z moim dzieckiem i z moimi rodzicami. Wczoraj sytuacja zaostrzyła się tak że on uderzył mojego syna przy moim ojcu. Niestety między moim facetem a moim ojcem również doszła do rękoczynów, dla mojego ojca do tej pory jest nie do uwierzenia że ktoś podniósł rękę na dziecko. Robił mi awantury że ja ciągle sprowadzam śmieci, że jestem nieodpowiedzialna itp. To nie było jakieś wielkie uderzenie, trochę przesadził bo odbił mu dłoń na plecach. A dziecko jak to dziecko, zobaczył że ma sojusznika w dziadku i to wykorzystuje. Bo dziadek już dzisiaj zabrał go do MCDONALDA, później kupił mu pościel z samochodzikami, itd. Co teraz robić? facet obiecał mi że to się nigdy nie powtórzy a ojciec że jeśli znowu wystawie jakiś numer odda mnie do szpitala psychiatrycznego.

jakoś nie boli cię to, że on uderzył dziecko, boli cie tylko, że przy ojcu, że wyszło na jaw! jesteś żałosną kreaturą, która poświęca dziecko dla dymanka. Otóż moje biedactwo, wyobraź sobie, że bez faceta też mozna żyć. Osobiście uważam, że to powinno trafić do sądu. Koleś powinien dostać wyrok, choćby w zawieszeniu, a Ty - no coż, lepiej zostaw to dziecko i rusz w trasę koncertowa po burdelach.

Jesteś nienormalna. Obcy facet uderzył Twoje dziecko, a Ty masz jakikolwiek dylemat co zrobić?????

Potem uderzy drugi i trzeci..............ciebie tez nie oszczędzi!

moze lepiej pomysl co masz takiego w sobie,ze przyciagasz do siebie zboczencow i psycholi.ja jakos na takich nie trafiam,oj zabilabym jak by mi ktos chcial zrobic krzywde.niektorzy maja chyba na czole slowo OFIARA.

Szczerze, zalosna mamuśka. Dobrze tu piszą niektórzy nie widzisz problemu w tym, że on bije dziecko tylko w tym, że to na jaw wyszło. Twój ojciec powinien to podać do sadu i wystąpić o opiekę nad wnukiem skoro Ty nie potrafisz zapewnić dziecku bezpieczeństwa

Moim zdaniem po prostu wybierasz takich facetów, podobają Ci się s*******e, nie wierzę, że Ci wszyscy faceci byli mili, opiekuńczy, a potem się zmieniali na gorsze... Jakby facet uderzył moje dziecko, obojętnie kto, czy to mój partner, mąż, ojciec dziecka, czy mój własny ojciec, dostałby sam czymkolwiek, co miałabym pod ręką, albo wezwałabym policję. Zostaw go, bo jeżeli dziecko potrafi uderzyć, nic dobrego z niego nie będzie i doprowadzisz do tragedii w końcu...

rozumiem jeden klaps w pupę, na otrzeźwienie i to ewentualnie od Ciebie. ale k***a w plecy, j***e Cię??

no ale o co wam chodzi. moze dziecko zasluzylo. dziwi mnie troche te bezstresowe wychowanie. dziecko wbiega na ulice a rodzic nie moze dac w d**e bo zaraz 100 kwok na chodniku bedzie obgadywac. ja uwazam ze moze. nie chodzi o to zeby wlac do krwi ale dziecko musi wiedziec ze zle zrobilo. czuc respekt do ojca. potem wystarczy juz tylko jego spojrzenie zeby maluch wiedzial ze przeskrobal. zobaczcie jak ludzie wychowuja dzieci. wchodzi sie do sklepu, maly biega wrzeszczy, rodzice nic, maja w d***e. ze zwierzetami podobnie. wchodzi sie do kogos do domu, pies skacze na goscia, wlasciciel uspokaja a pies nic tylko dalej... ludzie nie umieja wychowywac, a trzeba czasem poczytac bo ze zwierzetami jak z ludzmi, a z dziecmi jak z pracownikami. tylko metody nieco inne sa... a na zakonczenie powiem ci ze najgorsze jest jak sa dwa glosy. czyli to co pokazalas ojciec i dziadek. twoj syn przeskrobal (albo i nie, nie wiem jaka jest sytuacja) ale reakcja obu panow jest sprzeczna a tak nie moze byc. moze twoj facet mial racje, a twoj ojciec nie powinien obnizac jego autorytetu. co innego gdyby sie znecal, albo gdyby chodzilo o jakas blachostke, ale wtedy to ty autorko powinnas stanac jednoznacznie przy dziecku za ktoryms z panow... rozpisalem sie troche... :D

Facet powinien tobie przyłożyć, za głupotę, że takich gachów do domu wprowadzasz

Ty powinnas skumac tepa istoto ze nie powinnas sie wiązać z żadnymi gachami bo nie umiesz wybrać dobrego tylko patologie. Biedne dziecko powinni ci je zabrać

Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. On powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu?" Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że Cię kocha. Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu,przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. Jutro rano ktoś Cię pokocha. Stanie się to równo o 12.00. Będzie to ktoś znajomy. Wyzna Ci miłość o 16.00 Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze sam\sama

toz to prowo:D a te sie produkują