Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwumiesięczniak spi po osiem i wiecej godz w nocy martwić sie pytajnik

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Nie przeszkadza mi to ze spi :P tylko co z jedzeniem?? Wówczas w dzien je dośc malo, mniej nic zalecana ilość na mleku. Pije pepti. Dobowo ok 600ml wiec malo. A wczoraj nawet nie 600 :( 5x je BUDZIC??>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się. Moja córka tak samo długo spała, ale jak miała 3,5 miesiąca nagle zaczęła się budzić co godzinę/dwie i trwa to już dwa miesiąca ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, ciesze sie ze spi. Tylko jak pisze - martwie sie tym jedzeniem. Zeby w dzien nadrabiała to ok niech i 12h spi :P To moje drugie dziecko ale pierwszy raz taki spioch mi sie trafił (pierwsza góra 3h jednym ciagiem spala tylko czy dzien czy noc). I wiem ze sie 100x moze jeszcze odmienic z tym spaniem, wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martwić się tylko cieszyć ! Jeśli dziecko przybiera na wadze to wszystko jest w porządku :) A Ty jesteś szczęściarą, która może się wyspać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozazdrosciic, ja do mojego syna to co godzine wstaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a te 600 i mniej to ok? Czy przybiera okaze sie na szczepieniu na niecaly msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam że córa po jakiś 6 tygodniach się wyregulowała ładnie i spała do 7 rano, spotkałam sie z opinią że powinnam budzić choć na picie wody, no ale bez przesady.... byłam tak zadowolona że mogalm spać / zresztą spałam jak kamień przez to, więc nie było mowy o nocnych pobudkach :) Córka rośnie zdrowo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe a wyspac sie i tak sie nie wyspie, bo starsze dziecko prawie 3l sie budzi w nocy, wiec mi jak to sie mowi wsio rybka - bo i tak wstaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, ja też czekałam że to jej się odmieni i po prostu przestania tak ładnei spać..a tu mija rok i dalej ta mała ceni sobie nocny porządny wypoczynek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, ja miałam tak samo. Spała mi córka elegancko w nocy, aż sama wyciągałam na jedzenie ok 24 , bo inaczej by mi piersi eksplodowały. No i mała słabo przybierała na wadze, więc w nocy wciskałam pokarm przez sen ok. 23-24 (przed moim zaśnięciem). Mówiono, ze sama sobie szkodzę bo przyzwyczaję do nocnego jedzenia. Nie wpłynęło to na nią w żaden sposób, nie budzi się w nocy na jedzenie do dziś, a ma prawie 10-mcy. Obserwuj wagę. Ja bym dokarmiała w nocy jeśli będzie chciało jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×