Byłam na pierwszej randce z facetem z Sympatii PEWNIE SIĘ WIĘCEJ NIE ODEZWIE

swiatelko si ezapalilo dlatego pytam innych o rade bo sama sie juz zakrecialm w domyslach

ide spac,uwazaj na siebie i trzymaj sie

nie chce wyciągać pochopnych wniosków dlaczego się do ciebie odzywa bo człowieka nie znam ale możesz być tylko "kołem zapasowym" po prostu umówi się z tobą jak mu jakaś pani z kalendarza "wypadnie"

musisz sama go wyczuć ale jak rzadko się odzywa to czarno to widzę

no moze tak byc, mysle ze cos jest na rzeczy bo gdyby mu zalezalo naa mnie bardziej by sie staral. ale to byl ostatni raz kiedy ja zapytalam o spotkanie. wiecej nie bede bo nie wiem czy warto. zapytam jutro jakos dlaczego tak sie zachowuje.

dobranoc kacperku:)

hmm niestety ja tez tak to widze, zobacze jak bedzie jutro.

dobranoc ktosiu,oby Ci sie ulozylo

sama nigdy nie pytaj o spotkanie faceta jak coś będzie dalej kręcił z umawianiem się z tobą daj sobie z nim spokój po co ci taki ktoś komu na tobie nie zależy? a jutro spróbuj go zapytać czemu tak się zachowuje ale jak za jakiś czas nie zmieni swojego zachowania to odpuść sobie go

masz racje. ja wiem, ze nie powinnam pytac o spotkanie ale to on zawsze pytal ogolnie o mozliwosc a ja o konkretny dzien ale juz nie bede. nie chce byc kolem zapasowym;) ide spac, dobranoc:)

to tylko zycie

no właśnie nie bądź kołem zapasowym i powodzenia jutro na spotkaniu:) dobranoc

wal morde w poduche jutro bedzie lepiej,i napisz jeszcze

jutro napisze:) pomyslnosci kacperku:) i gosciu wielkie dzieki:):) dobranoc

kacperduch- pamiętasz mnie? Jesteś z topiku aniki?:)

weź długopis i kartkę ;p 1. Napisz imię osoby płci przeciwnej. 2. Który kolor najbardziej lubisz: czerwony, czarny, niebieski, zielony czy żółty? 3. Pierwsza litera twojego imienia? 4. Miesiąc urodzenia? 5. Który kolor bardziej lubisz czarny czy biały? 6. Imię osoby tej samej płci. 7. Ulubiony numer? ... 8. Wolisz jezioro czy morze? 9. Napisz życzenie (możliwe do spełnienia!). Skończone – zobacz poniżej: Odpowiedzi 1. Kochasz tę osobę. 2. Jeżeli wybrałaś /eś: Czerwony – twoje życie jest pełne miłości. Czarny – jesteś konserwatywna /y i agresywna /y. Zielony – twoja dusza jest zrelaksowana i jesteś osobą na luzie. Niebieski – jesteś spontaniczna /y i kochasz całusy i pieszczoty tych, których kochasz. Żółty- jesteś bardzo szczęśliwą osobą i udzielasz dobrych rad tym, którzy są w dołku. 3. Jeżeli pierwsza litera twojego imienia jest: A-K - masz w sobie dużo miłości, którą ofiarujesz bliskim i przyjaciołom. L-R - Próbujesz cieszyć się życiem na maxa a twoje życie uczuciowe wkrótce rozkwitnie. S-Z - lubisz pomagać innym a twoje przyszłe życie uczuciowe wygląda bardzo dobrze. 4. Jeśli urodziłaś /eś się w: Styczeń – Marzec Rok minie ci bardzo dobrze i odkryjesz, że zakochasz się w kimś zupełnie nie oczekiwanym. Kwiecień - czerwiec Twój związek (uczuciowy) jest bardzo silny, będzie trwał długo i pozostawi wspaniałe wspomnienia na zawsze. Lipiec- wrzesień Będziesz mieć wspaniały rok i doświadczysz dużą zmianę w życiu na lepsze. Październik – grudzień Twoje życie uczuciowe nie będzie zbyt wspaniałe, ale w końcu odnajdziesz swoją bratnią duszę. 5. Jeśli wybrałaś /eś Czarny: twoje życie obierze inny kierunek, co będzie dla ciebie bardzo korzystne i bardzo cię to ucieszy. Biały : Będziesz mieć przyjaciela, któremu można będzie całkowicie zaufać i zrobiłby dla ciebie wszystko, ale ty możesz sobie z tego nie zdawać sprawy. 6. Ta osoba jest twoim najlepszym przyjacielem. 7. To jest ilość twoich bliskich przyjaciół w twoim życiu. 8. Jeśli wybrałaś /eś: Jezioro: Jesteś lojalnym przyjacielem i kochanką /iem. Morze: Jesteś bardzo spontaniczna /y i lubisz zadowalać ludzi. 9. To życzenie spełni się tylko wtedy, gdy wstawisz ten test do 5 innych odp w ciągu jednej godziny. Wklej je do 10 innych komentarzy spełni się przed twoimi następnymi urodzinami

pewnie nikogo to nie obchodzi juz ale dokoncze moja istorie bo musze sie wyżalić. niestety okazało się, że jednak światełko które się zapaliło było ważną wskazówką. Mogłabym to ciągnąć dalej bo koleś odzywa się czasem co kilka dni i tylko buziaki przesyła, a jak juz pisze to zapewne klamie. tylko po co?? myślę, że jeśli mamy jakieś wątpliwości co do drugiego czlowieka to należy im się uwaznie przyjżec i rzeczywiście sprobowac je jakos sprawdzic. ja sprawdzilam, napisalam kolejny raz i nby odpisal, słonko to i tamto ale jednak to niee to czego chcialam. moglabym sie uczepic tego i ciągnąc to dalej ale nie chce zeby mnie ktos tak traktowal byle jak. Gość miał absolutną rację, miałam byc kołem zapsowym... a nie chce. I dziewczyny same sobie nie tłumaczcie zachowań facetów bo jesli on sie nie tak zachowuje tzn. ze tak chce zrobic a nie ze ma jakis tam powod. dla prawdziwej milosci nie ma przeszkod! smutno mi teraz ale moze lepiej teraz nizby mialo to zajsc dalej bo pewnie mocniej bolalo by. przestaje wierzyć ludziom, wszedzie klamstwo i walka wyłącznie o swoja przyjemnosc bez szacunku dla innych...

Cześć :) Nie łam się. Tzn teraz się połam - takie prawo osoby, którą potraktowano tak jak Ciebie. Ale nie łam się tak ogólnie na wieki wieków. Zjedz czekoladę, obejrzyj fajny film, zagrzeb się w kocyku i poczytaj ulubioną książkę - i poprzeklinaj na czym świat stoi. Podopieszczaj sama siebie, zrób coś dla siebie, poczuj się fajnie ze sobą. Na głupim łebku świat się nie kończy przecież. Facet jest na chwilę - z sobą jesteś ciągle. Ergo: Ty jesteś ważniejsza :) Myślę, że światełko w tunelu w końcu się pokaże - nie dziś, ale kiedyś tam. trzymam kciuki w każdym razie! :)

WłosyWKolorzeZłota dziękuję za wsparcie:) cały dzień dziś myślę co jest ze mną nie tak, przecież w końcu spotkałam kogoś wydawałoby się odpowiedniego a tu klapa. jak to się dzieje, że ludzie odnajdują się i potrafią pokochać? mi sie nie udaje... jedyna dobra rzecz to to, że nie wierzyłam naiwnie w tą znajomość. pewnie gdybym się odezwała do niego po raz kolejny to by się spotkal ze mną za jakiś czas... co jest z tymi facetami?

do autorki tematu. widziałem ją jest w 4 miesiącu i jest za późno wg niej na aborcję. nie chcę żeby była matką moich dzieci ale jest wg mnie za późno. ona żałuje i daje mi do zrozumienia, że to nie moje dzieci. nie wiem co robić. nie kocham już jej ale przez nią nie będę kochał swoich dzieci które prawdopodobnie nie będą mnie kochały bo ona nauczy ich tego że ich nie kocham. pomóż mi, porozmawiajmy, jesteś najnormalniejsza na tym forum. rozpocznę. tylko raz z nią spałem.

Asiulka: czemu ma być coś z Tobą nie tak? po prostu się nie dobraliście. jemu nie zależało. z góry to było spisane na straty - nie można nikogo zmusić do bycia zainteresowanym. na spokojnie to weź, "na klatę". wg mnie nie zasłużył, żebyś o nim tyle myślała - jego strata, że się rozmyślił, i tyle! nie ma co kombinować czemu tak się zachował, myślę natomiast, że owszem, mogłabyś to ciągnąć na siłę ale po co? mówię Ci: big tabliczka czekolady i nie myśleć o buraku! :)

Samotny na kafe: wygląda to na jakąś zawiłą historię (zgubiłam się, czyje w końcu to dziecko?). Wyjaśnij coś więcej.

WłosyWKolorzeZłota: myślę, że skoro po raz kolejny mi nie wyszło a tym razem naprawdę mogłabym być zakochana gdyby nie jego zachowanie to musi być coś nie tak. No ale nie zmuszę go a na takie traktowanie nie pozwolę. wczoraj napisał, że tęskni a potem siedział na Sympatii... chyba lubi towarzystwo wielu kobiet;) cóż pozostaje, szukać dalej i wierzyć, że znajdzie się ten stworzony dla mnie.

Napisał, że tęskni, a potem czatu czatu z innymi lachonami? oj, na takich bajkopisarzy to mam alergię... ­ myślę, że wcale nie jest "coś nie tak"! nawet się nie zapuszczaj w takie myślenie! spotkałam wielu facetów, z którymi od razu było wiadomo, że nic z tego - wtedy jest najprościej. nie ma iskry, nie ma tych samych fal - dziękujemy, rozchodzimy się, do widzenia. ale spotkałam też takich, z którymi czuło się od razu, że jest jakiś niesamowity potencjał i że może coś z tego być... i co? - i nie zależało im. żadnemu. no to nie! świat się nie zawalił, jak widać.

spotkasz na pewno jeszcze niejednego takiego, z którym chciałabyś, żeby coś się udało. ale... jest jakieś 5% szans, że okoliczności i Wasze doświadczenia będą na tyle sprzyjające, że coś się z tego urodzi. całe aż 5 %... :-O nie dołuj przez tego barana. może następny się lepiej popisze!

Dziękuję:) Kochana jesteś:) na szczęście nie rozwinęło się to za bardzo a ja podeszłam z rezerwą do niego bo właśnie nie wiadomo z kim mamy do czynienia. Jednak cchiałam żeby coś się udało, jak byliśmy razem dobrze się czułam tylko włąsnie relacje w międzyczasie już dawało do myślenia. Szkoda ale fakt, to nie koniec świata:) trzeba miec nadzieje:) Wszystkiego dobrego WłosyWKolorzeZłota:)

no tak lepiej :) pewnie, że to nie koniec świata - oczywiście, fajnie, gdyby się udało (znam to! znam to!), więc troszkę szkoda, że on nie miał ochoty. że nie zaryzykował, żeby lepiej Cię poznać, tylko od razu odpuścił, z jakiegoś tam pewnie powodu, lecz jaki był - już się nie dowiemy. szkoda, ale... no po prostu szkoda, nic więcej. zagadaj do następnego księcia na Sympatii, a nuż okaże się lepszy? :)

trzymam kciuki :)

Hej, hej! Co tam słychać w randkowym świecie? :) Jam nadal szczęśliwie zauroczona i już z "sympatii" nie korzystam :D Za to przekonałam do niej jednego dobrego kumpla i koleżankę - początkowo byli zszokowani, ale się wciągnęli ;) Pozdrawiam :)

Opowiem C***ewną historię. Tak bardziej na przyszłość. Kiedyś, dawno, dawno temu, jak jeszcze miałem sympatię, zgadaliśmy się z pewną dziewczyna. Widzieliśmy się raz, potem drugi i trzeci. Zawsze to ja coś proponowałem. Gdy zastanawiałem się nad 4 spotkaniem, to przyszło mi do głowy, ale tylko ja się tu staram, a ona.. nie wiem nawet czy w ogolę jest zainteresowana. Niby się spotyka, ale jakoś nie było tego czuć, żeby jej choć trochę zależało. Koniec końców niczego nie zaproponowała, nawet nie zasugerowała. I na tym się skończyło.