przyszłe młode mamy do 20 lat

dziewczyna ja mam 17 lat i jest w 4 tyg dopiero ale chętnie was poznam może popiszemy prze majla gg fejsa czy cos ?

troche nie na temat.. ale może Wy wiecie jak przyspieszyc miesiaczkę?

ej dziewczyny żyjecie ! to jest dobry pomysł żeby popisac gdzie indziej a nie tu !

też jestem za tym pomysłem

Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem jak można być takim zawistnym. Te dziewczyny są już w ciąży i muszą sobie radzić. I sobie radzą, całkiem nieźle z tego, co piszą. I co się czepiacie, że są na utrzymaniu narzeczonych/mężów? Co w tym złego? Pójdą do pracy jak skończą szkołę. W wielu rodzinach kobiety nie pracują, a zajmują się domem i pieniądze do domu przynosi mąż, ale to są już WSPÓLNE pieniądze. A statystyki możesz sobie schować w buty - statystycznie Ty i Twój mąż macie po jednym jądrze i po jednej piersi.

Tak, też uważam, że pisanie na gg np, nie tutaj, to dobry pomysł, ja swoje już tutaj gdzieś podałam.

Wszystko rozumiem, ale osobiście nie życzę sobie, aby ktoś mi ubliżał mówiąc, że mając 35 lat i pierwsze dziecko w drodze jestem babcią. Każdy jest kowalem swojego losu. Ale 16-letnia smarkula w ciąży nie będzie mi wpierała, że jej postawa jest poprawna. Życzę jej tylko, aby nie została babcią w wieku 32 lat, jeśli jej córka pójdzie w jej ślady. Bo wtedy to ona będzie zmuszona pomagać swojemu dziecku, które będzie miało dziecko.

Gościu, masz rację. W obie strony poszło za daleko, niestety na kafeterii częściej można spotkać bluzgi niż dojrzałą dyskusję na dany temat. Każdy ma swoje zdanie i prawo je wyrazić, ale można to zrobić w sposób cywilizowany. Zawsze chciałam być młodą mamą i zaszłam świadomie w ciążę mając 22 lata, do 30stki chciałabym urodzić wszystkie "zaplanowane" dzieci. Ale nie uważam, że kobieta, która decyduje się i rodzi dzieci po 30stce to babcia. Uważam jednak, że kobiety, które decydują się na dzieci po 40stym roku życia są trochę nieodpowiedzialne, bo naprawdę wzrasta wtedy ryzyko wystąpienia wad genetycznych. Jednak mówienie, że 35 latka, która rodzi dziecko jest babcią - przesada.

Ale glupia gadka... ja mam 23 lata i 2 miesiecznego synka. Zaszlam w ciaze jak mialam 22 lata. Skonczylam studia (licencjat) moj facet tez, on ma 27 lat. Ma bardzo dobra prace, a mi placi ZUS. Baaaaardzo sie ciesze, ze w takim wieku zaszlam w ciaze. W okol mnie byly jeszcze dwie ciezarne, moje ciotki jedna 40 lat, a druga 31. Strasznie znosily ciaze, lezaly tylkiem do gory, zdrowe jedzonko, soczki... i ich dzieci porodzily sie malutkie, a ja w 39 tyg potrafilam przejsc 10km, jezdzilam na sesje, podrozowalam jadlam na co tylko mialam ochote i urodzilam 4, 5 kg zdrowego faceta. Kazdy jest kowalem wlasnego losu. Dziewczyny w moim wieku bedziecie mialy odchowane dzieci:) zdazycie skonczyc studia, znalezc dobra prace i wyszalec sie.:) a inne kobiety zamiast Was krytykowac powinny Was wspierac, a te doswiadczone pomoc Wam dobra rada, ewentualnie podzielic sie doswiadczeniem i pogratulowac odwagi, tego, ze postanowilyscie urodzic, a nie usunac. Ale coz, zbyt duzo tu smutnych i ubogich w wyrozumialosc ludzi.

gosccc oj widać ze jestes jeszcze młoda i głupia :) to jak ktoś znosi ciaze nie zależy od wieku .

Chodzi mi o mentalnosc osob starszych :), nie o samopoczucie w ciazy :). One nie umyly podlogi, bo wyczytaly w ksiazce, ze... one nie pojda na basen, bo wyczytaly, ze... prosze nie pisac na moj temat ,,glupia”. Nie znamy sie, a Pani chyba jest bardzo smutna osoba :)

Jakich osób starszych ? 31 lat to jest dla ciebie osób starsza?

A co rozumiesz przez slowo ,,starsza"?

Ja mam nadzieje ze moja córka nie będzie taka głupia zeby zrobic sobie dziecko w młodym wieku .Dla mnie to porażka marnować sobie najlepsze lata w zyciu na pieluchy :(

Dla mnie osoba starsza to jest po 60 r.ż :)

Przeraza mnie tok myslenia niektorych z Was. Pytanie do kobiet, ktore 'najezdzaja' na te mlode przyszle mamy! A co powiecie na moja sytuacje_ w wieku 19lat bralam slub z chlopakiem z milosci, bez ponaglen itp, z wlasnej woli, teraz jestem pol roku po slubie chcielismy miecdziecko i sie udalo, obecnie studiuje na studiach dziennych przyszlosciowy kierunek, ale tylko po to zeby wlasnie dla takich osob jak Wy miec papierek z 'mgr' przed nazwiskiem, bo wiem, ze i tak nigdy nie bede pracowala w tym zawodzie, a na rodzine zarabiac bedzie maz tak jak do tej pory.. Tez sadzicie, ze zrobilam blad itp? Przeciez bede miala nieco ponad 20lat i dziecko?!

dziewczyny, wy nie macie sie czym chwalic. naprawde. zajsc w ciaze to zadna sztuka. urodzic dziecko to zadne osiagniecie, wiekszasc kobiet moze to zrobic, tylko dlatego ze sa kobietami. naprawde nie ma sie czym chwalic.

Ale sa tutaj kobiety, ktore w mlodym wieku nie chca miec dzieci, bo 'kariera', a pozniej spotkamy je na forum, ze maja problem z zajsciem w ciaze ze wzgledu na wiem! ;/

nie masz pojęcia czy niemożnością zajścia w ciążę jest wiek, więc nie uogólniaj

Jest udowodnione, ze kobiety w pozniejszym wieku maja coraz to wieksze problemy z ciaza...

Późniejszym wieku tzn ???

A dla mnie osoba starsza to tak ktora jest starsza ode mnie:). Nie mamy sie czym chwalic ? Zajscie w ciaze to zadna sztuka ? Urodzic dziecko to zadne osiagniecie? Chyba jakas nieszczesliwa zdesperowana matka to pisala. Dziecko to cud !!! Narodziny dziecka to najwspanialszy dzien !!! A porody sa bardzo ciezkie wiec szacunek dla kazdej mamusi ktora dala rade

chcesz podyskutowac na temat niepłodości? zapewniam cię, że wiele chorób dotyczy juz bardzo młodych dziewczyn, z tym że dowiadują się o tym po latach, więc nie pisz bzdur, na temat o którym nie masz pojęcia

Przeciezne kobiety w 20r.z beda mialy 'latwiej' niz kobiety w 30r.z, zas te drugie beda mialy 'latwiej' od tych po 40r.z... Napisalam 'przecietna' bo oczywiscie nie zawsze tak bywa...

Gosccc- zdecydowanie popieram!!!! ;)

no więc zapewniam cię, że na pcos, endometriozę, czy np. całkowity brak owulacji kobiety nie zapadają w magiczny sposób po ukończeniu 25 roku zycia, poza tym problemy z zajściem w ciażę nie zawsze leżą po stronie kobiety, więc jeszcze raz powtórzę: nie uogólniaj i nie pisz bzdur

Chyba ktos tu nie ma dostepu do telewizji, ani kontaktu z lekarzem... Nie bede z Toba polemizowac na ten jakze 'trudny' temat dla Ciebie. Zapytaj lekarza jesli uwazasz, ze to co pisze to bzdury.. Tylko nie zlosc sie jesli mnie poprze;)

To czy ktos ma problemy z zajściem w ciąże nie zależy od wieku . Jak ktos ma problemy z płodnością to młody wiek nic nie pomoże.

nie muszę pytac lekarza, bo wiedze medyczną mam dosyc spora na temat zarówno płodności, jak i nie płodności, gdybym jej nie miała, to nie wypowiadałabym sie na taki temat, a jak masz problem ze zrozumieniem tego, co napisałam, to juz nie mój problem

http://parenting.pl/portal/zagrozenia-ciazy-po-35-rz Dalej sie upierasz, ze wiek nie ma znaczenia?